Tamoxifen
Asia122 (offline) |
Post #1 19-04-2016 - 21:26:49 |
Warszawa |
Mam skierowanie na Usg Tv. Jak długo się czeka na takie badania czy to już trzeba się zapisywać na coś takiego ? Ja dopiero zaczęłam brać tabletki. Pierwszą wizytę kontrolną mam pod koniec lipca. Czyli już powinnam się zapisać czy poczekać jeszcze ? Jak wy to robiłyście ?
|
jano0244 (offline) |
Post #2 20-04-2016 - 08:13:38 |
Mrągowo |
Z perspektywy czasu i naszych doświadczeń wynika, że najlepiej jest wykonać takie badanie przed, ewentualnie na początku brania tamoksifenu. Nazwałlbym to uchwyceniem "punktu zerowego" lub "punktu odniesienia". Gdyby w czasie kolejnych kontroli wynikły jakieś nieprawidłowości, łatwiej będzie to skojarzyć ze skutkami ubocznymi leczenia hormonalnego.
Nas dwoje, choroba tylko jedna... |
Asia122 (offline) |
Post #3 22-04-2016 - 11:26:45 |
Warszawa |
Dzięki za odpowiedź. Tylko ja zaczęłam już radioterapię czy w tym czasie też można robić takie badanie ? Jeśli tak to może masz racje lepiej pójdę z tym teraz do lekarza i zrobię sobie. Nie wiedziałam o tym "punkcie zerowym". Ile to człowiek przez tą chorobę uczy się nowych rzeczy
![]() |
jano0244 (offline) |
Post #4 22-04-2016 - 13:17:20 |
Mrągowo |
Asiu,
Nie sądzę, że rozpoczęta już radioterapia piersi ma jakikolwiek wpływ na wynik badań ginekologicznych. To co po swojemu nazwałem "punktem zerowym" to wynik naszych przemyśleń po zakończeniu leczenia. Nic w tym dziwnego, że o tym nie pomyślałaś, bo trudno to kojarzyć, chyba, że już po swoich doświadczeniach. Gdyby ktoś podpowiedział to przed kilku laty mojej żonie, oszczędzibyśmy nerwów sobie, ale i niektórym lekarzom. Zdarza się bowiem i to całkiem nie tak rzadko, że tamoksifen potrafi "fałszować" widok kobiecych narządów w obrazie usg. W takim przypadku dobrze jest wiedzieć, że ten nieprawidłowy obraz może być skutkiem ubocznym leczenia (bo przed terapią wszystko wyglądało prawidłowo), a nie od razu szukać kolejnej poważnej choroby. Nas dwoje, choroba tylko jedna... |
fianiebieska (offline) |
Post #6 07-05-2016 - 14:44:19 |
Warszawa |
Mam pytanie, ile procent receptorów estrogenowych miałyście w swoich guzach? Czy któraś z was miała poniżej 10% i zażywa tamoksyfen? Będę bardzo wdzięczna za odpowiedzi
![]() fianiebieska opowiada ![]() |
fianiebieska (offline) |
Post #8 07-05-2016 - 21:18:21 |
Warszawa |
|
fianiebieska (offline) |
Post #10 07-05-2016 - 21:46:04 |
Warszawa |
Endzi z czy spotkałaś się z teorią że poniżej 10 % rak zachowuje się jak niezależny hormonalnie?
fianiebieska opowiada ![]() |
endżi (offline) |
Post #11 07-05-2016 - 21:54:30 |
Warszawa i okolice |
Oczywiście że tak! I od czasu do czasu nadal zastanawiam się czy słusznie dostałam ten lek (tym bardziej że nie był od początku obojętny dla mojego organizmu). Tak czy inaczej, mój ginekolog-onkolog i onkolog zgodnie twierdzą że estrogen dodatni choćby w 1% jest DODATNI i lepiej brać niż nie brać. Pokornie biorę (już trzeci rok) i nie marudzę ![]() Nigdy nie wiesz jak silny jesteś, dopóki bycie silnym nie stanie się jedynym wyjściem jakie masz |
fianiebieska (offline) |
Post #12 07-05-2016 - 21:59:44 |
Warszawa |
|
fianiebieska (offline) |
Post #13 07-05-2016 - 22:00:53 |
Warszawa |
Moja onko przyznała że w tej sytuacji może wcale nie zadziałać ale i tak mi receptę dała
fianiebieska opowiada ![]() |
doubleD (offline) |
Post #14 07-05-2016 - 22:12:14 |
London |
fianiebieska, jesli przemawiaja do ciebie statystyki to warto sprawdzic w jaki sposob tamoxifen poprawia przezywalnosc przy bardzo slabej ekspresji estrogenow. wtedy bedziesz mogla podjac swiadoma decyzje, onkolog powinien ci to powiedziec jak zaladuje dane w swoj program z predykcja, musza go miec bo w ten sposob wszedzie planuja leczenie.
|
fianiebieska (offline) |
Post #15 07-05-2016 - 22:19:22 |
Warszawa |
Niestety nic mi nie powiedziała tylko że zaleca ale bez gwarancji że w ogóle zadziała. A ten lek jest przecież mocno nieobojętny dla organizmu i lista skutków ubocznych długa. .. fianiebieska opowiada ![]() |
endżi (offline) |
Post #16 07-05-2016 - 22:25:49 |
Warszawa i okolice |
Doskonale rozumiem Twoje rozterki
![]() ![]() ![]() Nigdy nie wiesz jak silny jesteś, dopóki bycie silnym nie stanie się jedynym wyjściem jakie masz |
fianiebieska (offline) |
Post #17 07-05-2016 - 22:44:39 |
Warszawa |
DoubleD z jak ewentualnie mogę sprawdzić te statystyki ?
fianiebieska opowiada ![]() Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 07-05-2016 - 22:45:02 przez fianiebieska. |
doubleD (offline) |
Post #18 08-05-2016 - 11:31:49 |
London |
lekarze laduja twoje dane (wielkosc guza, receptory, ilosc zajetych wezlow, wiek itd) w program ktory wylicza 'terapeutyczny efekt dodany' poszczegolnych terapi. zapytaj swojego onkologa, a najlepiej zapytaj jaki dodany efekt bedzie miala hormonoterapia w twoim przypadku. jesli to tylko kilka % albo i mniej to mozesz zdecydowac ze gra nie jest warta swieczki albo stwierdzic ze nawet tych kilka dodatkowych procent obnizenia ryzyka jest jak najbardziej dla ciebie wazne.
|
fianiebieska (offline) |
Post #19 08-05-2016 - 11:33:31 |
Warszawa |
|
fianiebieska (offline) |
Post #20 09-05-2016 - 16:11:27 |
Warszawa |
Czy któraś może mi jeszcze napisać o swojej wartości procentowej ekspresji receptorów estrogenowych? Dwie osoby mi tylko napisały i DoubleD poradziła co robić, a przecież jest tu więcej niż kilka osób na tamosiu...
fianiebieska opowiada ![]() |
fianiebieska (offline) |
Post #22 09-05-2016 - 22:41:20 |
Warszawa |
|
fianiebieska (offline) |
Post #25 10-05-2016 - 09:04:04 |
Warszawa |
|
karina10 (offline) |
Post #26 10-05-2016 - 09:53:19 |
Warszawa |
Fia, ja też 100% i 98% więc też dostałam z automatu.
Ale jak miałam kłopoty z "dołem" to łaziłam do gina onkologa (tu też polecanego), i wszystko opowiadając, on zerkał na wyniki. I powiedział: "o prawie po 100% każdy, ale teraz jest zasada, ze nawet jakby miały tylko 2% to dajemy Tamoksifen". |
fianiebieska (offline) |
Post #27 10-05-2016 - 10:03:39 |
Warszawa |
|
doubleD (offline) |
Post #28 10-05-2016 - 10:12:45 |
London |
ja mam silna ekspresje estrogenu i slaba progesteronu (10%) wiec tamoxifen lacznie z moim wiekiem daje mi statystycznie ok 20-25% lepsze szanse na brak nawrotu w ciagu 10 lat wg modelu.
w takiej sytuacji benefit tamoxifenu zdecydowanie przewyzsza ryzyko z nim zwiazane. |
dziubas (offline) |
Post #29 10-05-2016 - 10:18:34 |
Gdańsk |
double D!
![]() ![]() rak przewodowy, G1, wym. 0,8x0,6x0,9 cm, ER 95%, PgR 10%, Her2-neg, Ki67 1%, w wartowniku mikroprzerzut, pT1bN1(sn)Mx, operacja oszczędzająca z biopsja wartownika, radioterapia 25x, brachyterpia, hormonoterapia-tamoxiffen do 10lat po 8,5 roku rak endometrium, operacja unowoczesniona z resekcja macicy, przydatków, węzłów biodrowych i brzusznych i wyrostka robaczkowego, rak pierwotny, rokowania dobre, stan zaraz po operacji i póżniej - bardzo dobry, oblgatoryjnie naświetlania - wybrałam narazie tylko brachyterapię, na kikut macicy, do tamoxiffenu juz nie wróciłam |