Tamoxifen

Wysłane przez Amazonki.net 

anna1979 (offline)

Post #1

14-04-2017 - 08:45:26

Warszawa 

Jeśli się spożywa za mało kalorii to też może skutkować przybieraniem na wadze (względnie brakiem chudnięcia) ponieważ organizm jest nastawiony na magazynowanie, dostaje sygnał że jedzenia jest za mało. Ten mechanizm u mnie początkowo zadziałał. Byłam zdziwiona ze jedząc mało nie chudnę. Wizyta u dietetyk pomogła. Moim zdaniem Marzusiu 800 kalorii to zdecydowanie za mało. No i do tego trzeba dołożyć codzienny ruch. Nie twierdze że jest łatwo ale nie zgodzę się z twierdzenie że sytuacja jest bez wyjścia.

Tomasz. (offline)

Post #2

14-04-2017 - 09:03:49

Pruszków 

Cytuj
marzusia
przy spożywaniu dziennie 800kcal nie da się niestety raczej nic ograniczać a waga nie spada
1. Albo internet za bardzo wciąga
2. Albo tyłka się nie chce podnieść na spacer
3. Albo te 800 kcal jest źle liczone
(Może być wszystko!)



____________
Nie jestem lekarzem. Moje sugestie odnośnie leczenia należy zawsze skonsultować z lekarzem prowadzącym.

marzusia (offline)

Post #3

14-04-2017 - 11:28:48

Cieszyn 

Tyłka się nie podnosi, to fakt ale gdy cierpi się na agorafobię to trudno utrzymywać aktywność. Kalorie liczone są prawidłowo, przepraszam za niestosowne porównanie ale jakoś w Oświęcimiu niski poziom kalorii nie sprzyjał tyciu.. Jeszcze w czasach przedtamoksynowych taki tryb życia pozwalał utrzymać wagę 57kg i ruchu też nie było.



anna1979 (offline)

Post #4

14-04-2017 - 13:17:41

Warszawa 

Całkowicie Cie rozumiem. Piszę tylko że sytuacja nie jest bez wyjścia. A w kwestii aktywności fizycznej to jest to bardzo ważna profilaktyka. Duży poziom stresu z pewnością nie pomaga w zdrowieniu. Jeśli jest tak jak piszesz w postach Marzusiu to poszukaj pomocy bo szkoda życia na lęki i niepokoje.Ja miałam dokładnie rok po zakończeniu chemii silne ataki lęku, które mnie paraliżowały. Pomogła terapia i ruch codzienny. Musimy przez do przodu , nic innego nie pozostaje..

dziubas (offline)

Post #5

14-04-2017 - 14:43:12

Gdańsk 

Marzusia! serce rowerkowi stacjonarnemu albo gimnastyce agorafobia nie przeszkadza, nieprawdaż? język a że przed bisko dwoma laty nie tyłas wcale... hmmm! jestes dwa lata starsza, metabolizm ci troche siadł... a do tego leczenie... bezradny wierzę, ze znajdziesz sposób na to rotfl "tycie z powietrza" rotfl





rak przewodowy, G1, wym. 0,8x0,6x0,9 cm, ER 95%, PgR 10%, Her2-neg, Ki67 1%, w wartowniku mikroprzerzut, pT1bN1(sn)Mx, operacja oszczędzająca z biopsja wartownika, radioterapia 25x, brachyterpia, hormonoterapia-tamoxiffen do 10lat
po 8,5 roku rak endometrium, operacja unowoczesniona z resekcja macicy, przydatków, węzłów biodrowych i brzusznych i wyrostka robaczkowego, rak pierwotny, rokowania dobre, stan zaraz po operacji i póżniej - bardzo dobry, oblgatoryjnie naświetlania - wybrałam narazie tylko brachyterapię, na kikut macicy, do tamoxiffenu juz nie wróciłam

marzusia (offline)

Post #6

14-04-2017 - 21:29:07

Cieszyn 

Pewnie taki jak Tyśmiech



marzusia (offline)

Post #7

14-04-2017 - 21:33:41

Cieszyn 

Cytuj
anna1979
Całkowicie Cie rozumiem. Piszę tylko że sytuacja nie jest bez wyjścia. A w kwestii aktywności fizycznej to jest to bardzo ważna profilaktyka. Duży poziom stresu z pewnością nie pomaga w zdrowieniu. Jeśli jest tak jak piszesz w postach Marzusiu to poszukaj pomocy bo szkoda życia na lęki i niepokoje.Ja miałam dokładnie rok po zakończeniu chemii silne ataki lęku, które mnie paraliżowały. Pomogła terapia i ruch codzienny. Musimy przez do przodu , nic innego nie pozostaje..
ten stan psychiczny nie jest wynikiem obecnej choroby, towarzyszy mi od ok.25 lat ,zniszczył mi życie,ani farmakologia ,ani psychoterapia nie pomogły przez te lata



123 (offline)

Post #8

18-04-2017 - 13:40:42

Wrocław 

Ja odkąd biorę tamoxyfen + efectin zleciałam do 48 kg (z 53). I tylko z nóg, które zawsze były za grube jestem zadowolona. Resztę chowam bo wszyscy widzą tylko kości. I tak źle i tak niedobrze winking smiley

joan42 (offline)

Post #9

19-04-2017 - 17:05:54

 

Dzień dobry :-) Chciałam się zapytać czy stosowałyście tamoxifen razem z radioterapią czy dopiero po jej zakończeniu ?

renatar (offline)

Post #10

19-04-2017 - 17:30:10

sieradz 

Zaczełam trzy miesiące przed radioterapia.






T3NOMO/ER10 PR10procent\12 taksanów,3AC,lampek 25.Tamoksifen.Inwazyjny śluzowy.

joan42 (offline)

Post #11

19-04-2017 - 18:39:16

 

dziękuję renatar - pytam ponieważ widzę, że część publikacji uważa, że "zdrowiej" nie łączyć i zastanawiam się jaka jest praktyka na rynku ;-)

anna70 (offline)

Post #12

19-04-2017 - 19:58:41

 

Zaczęłam brać tamixifen kilka dni przed radioterapią.

123 (offline)

Post #13

20-04-2017 - 08:50:55

Wrocław 

Ja pod koniec radioterapii.

joan42 (offline)

Post #14

20-04-2017 - 11:11:44

 

Czyli jednak różne szkoły. 123 a czym była kierunkowana decyzja, że pod koniec a nie w trakcie lub przed ?

dziubas (offline)

Post #15

20-04-2017 - 13:51:45

Gdańsk 

joan! ja po operacji i po konsylium zostalam skierowana na radio i do onka po receptę na tamosia, a wic wszystko zależało od terminów wizyt, onka można zapytac o zdanie czy czy tamosia uzywac jak najszybciej czy niekoniecznie, ja nie spytałam ale dla mnie to było oczywiste, ze jak lekarz przepisuje recepte to nie po to zebym sie w nia wpatrywała...





rak przewodowy, G1, wym. 0,8x0,6x0,9 cm, ER 95%, PgR 10%, Her2-neg, Ki67 1%, w wartowniku mikroprzerzut, pT1bN1(sn)Mx, operacja oszczędzająca z biopsja wartownika, radioterapia 25x, brachyterpia, hormonoterapia-tamoxiffen do 10lat
po 8,5 roku rak endometrium, operacja unowoczesniona z resekcja macicy, przydatków, węzłów biodrowych i brzusznych i wyrostka robaczkowego, rak pierwotny, rokowania dobre, stan zaraz po operacji i póżniej - bardzo dobry, oblgatoryjnie naświetlania - wybrałam narazie tylko brachyterapię, na kikut macicy, do tamoxiffenu juz nie wróciłam

anna70 (offline)

Post #16

20-04-2017 - 14:21:19

 

Moja onkolog powiedziała, że tamoxyfen można brać równocześnie z radioterapią. Z tego co słyszałam to nie można go łączyć z chemią. Ja po wynikach z operacji dostałam receptę na tamoxyfen i radioterapię. Wszystkie kobiety które spotkałam na radioterapii z rakiem piersi z którymi rozmawiałam były już na tamoxyfenie, nolvadexie, jedna pani brała coś na L ale nie pamiętam, jedna dodatkowo brała jeszcze herceptynę.

joan42 (offline)

Post #17

20-04-2017 - 14:34:03

 

dziękuję Wam pomogłyście mi - chyba przestanę wpatrywać się w pudełka myśli a te skutki uboczne to od razu czy za jakiś czas?

dziubas (offline)

Post #18

20-04-2017 - 16:40:15

Gdańsk 

Spoko joan! Wszystko jest do przeżycia!!! ja przyjaźnie sie z tamosiem 5ty rok! język





rak przewodowy, G1, wym. 0,8x0,6x0,9 cm, ER 95%, PgR 10%, Her2-neg, Ki67 1%, w wartowniku mikroprzerzut, pT1bN1(sn)Mx, operacja oszczędzająca z biopsja wartownika, radioterapia 25x, brachyterpia, hormonoterapia-tamoxiffen do 10lat
po 8,5 roku rak endometrium, operacja unowoczesniona z resekcja macicy, przydatków, węzłów biodrowych i brzusznych i wyrostka robaczkowego, rak pierwotny, rokowania dobre, stan zaraz po operacji i póżniej - bardzo dobry, oblgatoryjnie naświetlania - wybrałam narazie tylko brachyterapię, na kikut macicy, do tamoxiffenu juz nie wróciłam

joan42 (offline)

Post #19

20-04-2017 - 18:30:39

 

to Ty zaraz zrywać będziesz duży uśmiech

dziubas (offline)

Post #20

20-04-2017 - 18:38:34

Gdańsk 

raczej bede sie z nim przyjaźnic łacznie 10lat...chichot





rak przewodowy, G1, wym. 0,8x0,6x0,9 cm, ER 95%, PgR 10%, Her2-neg, Ki67 1%, w wartowniku mikroprzerzut, pT1bN1(sn)Mx, operacja oszczędzająca z biopsja wartownika, radioterapia 25x, brachyterpia, hormonoterapia-tamoxiffen do 10lat
po 8,5 roku rak endometrium, operacja unowoczesniona z resekcja macicy, przydatków, węzłów biodrowych i brzusznych i wyrostka robaczkowego, rak pierwotny, rokowania dobre, stan zaraz po operacji i póżniej - bardzo dobry, oblgatoryjnie naświetlania - wybrałam narazie tylko brachyterapię, na kikut macicy, do tamoxiffenu juz nie wróciłam

joan42 (offline)

Post #21

20-04-2017 - 18:54:05

 

wierna znaczy oczko

dziubas (offline)

Post #22

20-04-2017 - 18:57:12

Gdańsk 

tak





rak przewodowy, G1, wym. 0,8x0,6x0,9 cm, ER 95%, PgR 10%, Her2-neg, Ki67 1%, w wartowniku mikroprzerzut, pT1bN1(sn)Mx, operacja oszczędzająca z biopsja wartownika, radioterapia 25x, brachyterpia, hormonoterapia-tamoxiffen do 10lat
po 8,5 roku rak endometrium, operacja unowoczesniona z resekcja macicy, przydatków, węzłów biodrowych i brzusznych i wyrostka robaczkowego, rak pierwotny, rokowania dobre, stan zaraz po operacji i póżniej - bardzo dobry, oblgatoryjnie naświetlania - wybrałam narazie tylko brachyterapię, na kikut macicy, do tamoxiffenu juz nie wróciłam

ewak (offline)

Post #23

21-04-2017 - 15:51:21

Krosno 

Na pierwszej wizycie kontrolnej po zakończeniu leczenia, w tempie ekspresowym, wylądowałam na tk głowy. Ze względu na bóle głowy i podwójne widzenie, nie non stop, ale częste i upierdliwe. Niczego nie stwierdzono. W poniedziałek mam się stawić w do szpitalu na oddziale neurologicznym. Zameldowałam też o bólach w kolanach i udach i ogólnej słabości od czasu stosowania tamosia. Mam go też odstawić na 3 tygodnie i zgłosić zmiany, o ile nastąpią. Na zmiany liczę, ale co dalej?
Mój lekarz się zarzeka, że podwójne widzenie to na milion procent nie skutek uboczny tamosia. No to skąd się to dziadostwo wzięło? Uboczny skutek chemii? Miał tak ktoś?



Tomasz. (offline)

Post #24

21-04-2017 - 16:44:33

Pruszków 

Sprawdziłbym d-dimery czy nie ma skłonności do zakrzepicy, zatorowości i mikroudaru mózgu. Nie rezygnowałbym z z tzw. hormonoterapii - poprosił onkologa o Zoladex (Reseligo) i np. Aromek.



____________
Nie jestem lekarzem. Moje sugestie odnośnie leczenia należy zawsze skonsultować z lekarzem prowadzącym.

Karola83 (offline)

Post #25

22-04-2017 - 20:41:20

kutno 

czy miał ktoś zakrzepicę po tamoxifenie?

solbed27 (offline)

Post #26

22-04-2017 - 21:09:51

 

Ja miałam dwa razy - zakrzepicę okołoodbytniczą. Myślałam, że to hemoroidy. Proktohemolog nie był pewien czy takie coś może spowodować tamoxifen, ale onkolog po drugim incydencie stwierdził, że zmieniamy na egistrozol. D-dimery miałam w normie. Teraz walczę z osteoporozą - coś za coś.

Karola83 (offline)

Post #27

23-04-2017 - 13:13:04

kutno 

Mojej mamie usg dopler wykazał zakrzepice lewej łydki. D dimery podwyzszone wyszło 2.8. Nie wiem czy to dużo jutro do lekarza rodzinnego idzie. Musze poszukać dobrego naczyniowca. Może ktoś polecić jakiegoś z Łodzi. ? W tym przypadku myślę że trzeba będzie zmienić tamoxifenem zresztą na ostatniej wizycie lekarka o tym wspomniała. A czym miałaś leczona zakrzepice?

anna1979 (offline)

Post #28

25-04-2017 - 08:30:05

Warszawa 

Na ostatniej wizycie u mojej onkolog wspomniałam, że moja mama miała kilka lat temu zator płucny o nie do końca znanej przyczynie- przez 10 lat poddawana była intensywnej sterydoterapii z powodu rzs i miastemii. Ja nigdy nie miałam problemów z żyłami. Onkolog powiedziała żebym kontynuowała Tamoksyfen i dała skierowanie do przychodni hematologii celem konsultacji. Termin mam na czerwiec 2018. Niestety od kilku dni panicznie się boję że dostanę zatoru płucnego, przez kilka lat leczyłam się na nerwicę lękową i teraz się odezwała sad smiley Mam ataki paniki, ściska mnie w gardle... Zrobiłam usg dopplerowskie żył w nogach ponieważ pobolewają mnie. Radiolog powiedział, że wszystko jest ok. Czy incydenty zatorowo-zakrzepowe zdarzają się często po leczeniu tamoksyfenem? czy mogę coś zrobić żeby uniknąć tych problemów? Jakie badanie z krwi mogę zrobić żeby potwierdzić na ten moment, że nic się nie dzieje? pomóżcie bo wariuje..

Al_la (offline)

Post #29

25-04-2017 - 10:19:41

k/Warszawy 

Zrób Di-dimery i bierz lek na lęki.





W najgorszych chwilach mego życia zawsze mogłem liczyć na przyjaciół.
Odtąd wiem, że pierwszą rzeczą, jaką należy zrobić, to poprosić o pomoc. Paulo Coelho




Przewodowy NST, G2, T3N0Mx, TNBC, 6 x FEC (3 przed operacją), yT2N0Mx

Karola83 (offline)

Post #30

25-04-2017 - 13:03:54

kutno 

Dziewczyny mialyscie zmieniony tamoxifen w trakcie kuracji z powodu zakrzepicy i endometrium?
Przykro nam, ale tylko zarejestrowane osoby mogą pisać na tym forum.

Kliknij żeby zalogować

Użytkownicy online

Gości: 428
Największa liczba użytkowników online: 77 dnia 11-10-2011
Największa liczba gości online: 14207 dnia 25-04-2022