Tamoxifen

Wysłane przez Amazonki.net 

Agaba190 (offline)

Post #1

12-09-2018 - 07:48:06

k/Warszawy 

Przy Tamoxifenie mogą pojawić się bóle kości. Mnie bolały/sztywniały stawy w stopach i rękach. Krwawienie tez może występować. Dlatego w okresie przed menopauzą przy braniu Tamoxa zalecana jest skuteczna antykoncepcja. Ale oczywiście lekarzowi zgłoś ten problem.







Spraw, aby każdy dzień miał szansę stać się najpiękniejszym dniem twojego życia.
Mark Twain

renatar (offline)

Post #2

12-09-2018 - 08:05:48

sieradz 

Przy tamoksifenie mam się meldować co pół roku na usg dopochwowe [dostaję skierowanie od chemika]. Do tej pory miałam okres co dwa miesiące i ginekolog mówił że tak może być [od maja spokój bo chyba już przekwitłam, 49 lat]. Kości bolą mnie wszystkie. Sztywniść stawów okrutna.






T3NOMO/ER10 PR10procent\12 taksanów,3AC,lampek 25.Tamoksifen.Inwazyjny śluzowy.

dziubas (offline)

Post #3

12-09-2018 - 09:32:59

Gdańsk 

Cytuj
Agaba190
Krwawienie tez może występować. Dlatego w okresie przed menopauzą przy braniu Tamoxa zalecana jest skuteczna antykoncepcja.
pewnie znowu wyjdę na jełopa, ale nie kumam, wybacz Agatko, bo ja w tych małzeńskich sprawach jako panienka nie jestem obeznana... , czy antykoncepcja ma przeciwdziałać krwawieniom podczas brania tamosia? myśli
Cytuj
renatar
dostaję skierowanie od chemika
ja po prostu chodze co pół roku do tego samego gina i on nie potrzebuje zadnego skierowania na moje usg tv! czy sytuacje zmienia fakt, ze Ty Reniu korzystasz z wizyt prywatnych? pyta





rak przewodowy, G1, wym. 0,8x0,6x0,9 cm, ER 95%, PgR 10%, Her2-neg, Ki67 1%, w wartowniku mikroprzerzut, pT1bN1(sn)Mx, operacja oszczędzająca z biopsja wartownika, radioterapia 25x, brachyterpia, hormonoterapia-tamoxiffen do 10lat
po 8,5 roku rak endometrium, operacja unowoczesniona z resekcja macicy, przydatków, węzłów biodrowych i brzusznych i wyrostka robaczkowego, rak pierwotny, rokowania dobre, stan zaraz po operacji i póżniej - bardzo dobry, oblgatoryjnie naświetlania - wybrałam narazie tylko brachyterapię, na kikut macicy, do tamoxiffenu juz nie wróciłam

Agaba190 (offline)

Post #4

12-09-2018 - 09:45:51

k/Warszawy 

Dziubas - krwawienie - przeważnie = owulacja. Owulacja często = ciąża. Chodziło mi o to, że Takoxifen często nie wpływa (nie hamuje) na cykl miesiączkowy a przy braniu go ciąża jest przeciwwskazaniem. Więc biorąc ten lek dodatkowo trzeba zabezpieczać się przed ciążą. Nie będzie to miało wpływu na krwawienie (no chyba, że załatwi się sprawę wycinając wszystko). A tabletki anty przy raku hormonozależnym nie są wskazane. Więc pozostają inne metody.







Spraw, aby każdy dzień miał szansę stać się najpiękniejszym dniem twojego życia.
Mark Twain

renatar (offline)

Post #5

12-09-2018 - 11:53:13

sieradz 

Basiu u nas w łódzkim bez skierowania nie zrobią mi usg dopochwowego. Jeżeli chcę do mojej ginekolog to muszę prywatnie ale raz do roku wykupuję sobie wizytę bo mam do niej zaufanie. Dwa razy do roku korzystam na nfz ale wtedy mam losowo przyznanego lekarza tzn mam wybór ale tam gdzie się leczę sami jacyś mało sensowni ginekolodzy[ mam nadzieję że jakby się coś działo to zauważą]. Basiu na samym tamoksifenie można zajść w ciążę [ostrzegano mnie bo byłam miesiączkująca], na szczęście po trzecim dziecku w wieku 25 lat się wysterylizowałam to nie miałam z tym problemu.






T3NOMO/ER10 PR10procent\12 taksanów,3AC,lampek 25.Tamoksifen.Inwazyjny śluzowy.

ira (offline)

Post #6

12-09-2018 - 13:11:07

Pabianice 

Cytuj
renatar
u nas w łódzkim bez skierowania nie zrobią mi usg dopochwowego.

Mój ginekolog robił mi bez skierowania- sam zlecał i sam robił.
Chyba, że się coś teraz zmieniło, bo ostatnio byłam u niego ho, ho grinning smiley Nie lubię, a poza tym przy badaniach genetycznych w 2017 przebadano mnie też dowcipnie duży uśmiech



Krynia58 (offline)

Post #7

12-09-2018 - 13:37:29

Warszawa 

To zależy od gabinetu, nie wszędzie mają aparat do usg.
Ja miałam na początku tamosiowania problemy, bo gin nie chciał dawać skierowania, twierdząc że to sprawa onkologia. A onko się pytał, czy chodzę do ginekologa. Błędne Koło było, chodziłam prywatnie a w końcu zmieniłam gin. Moja doktor nie robi usg ale skierowania daje, bardzo tego pilnuje smiling smiley Zapisałam się też do gin-onko który robi usg podczas wizyty, będę konsultować ostatni wynik.







Rak piersi obustronny. Chth neoadiuwantowa 8 x AT. Mastektomia zmodyfikowana obustronna.
HP: Rak zrazikowy naciekający - str. prawa - pT3N1 (1/17), str. lewa - pT1cN0 (0/18). ER 100%, PGR 100%. HER 1+
Napromienianie obszaru kl. piersiowej i ww. chł.nad- i podobojczykowych po str. prawej. HTH - Tamoxifen

Czasem o byle cień człowiek ma żal do człowieka. A życie jak osioł ucieka.
K.I. Gałczyński

Zabusia (offline)

Post #8

12-09-2018 - 20:01:25

 

Dziekuje za odpowiedzi,bole kosci i stawow tez mam,skladam to na pogode i na wiek a nie na skutki uboczne tamoxifenuduży uśmiech

marzusia (offline)

Post #9

12-09-2018 - 20:51:34

Cieszyn 

Ja chodzę prywatnie, właśnie jutro się wybieram i jestem sztywna że strachu. A skutki uboczne mam wszystkie, nawet te nie opisane w ulotce the finger smiley



Krynia58 (offline)

Post #10

12-09-2018 - 21:55:48

Warszawa 

Marzuśku serce nie strachaj pociesza o której masz badanie?







Rak piersi obustronny. Chth neoadiuwantowa 8 x AT. Mastektomia zmodyfikowana obustronna.
HP: Rak zrazikowy naciekający - str. prawa - pT3N1 (1/17), str. lewa - pT1cN0 (0/18). ER 100%, PGR 100%. HER 1+
Napromienianie obszaru kl. piersiowej i ww. chł.nad- i podobojczykowych po str. prawej. HTH - Tamoxifen

Czasem o byle cień człowiek ma żal do człowieka. A życie jak osioł ucieka.
K.I. Gałczyński



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 12-09-2018 - 21:56:17 przez Krynia58.

marzusia (offline)

Post #11

12-09-2018 - 22:20:18

Cieszyn 

Nie wiem o której, lekarka mi zadzwoniniezdecydowany bo tam zawsze tlumy i wielogodzinne opóźnienia a ja za stara i za chora jestem zeby tam siedzieć i czekać



TomaszX (offline)

Post #12

14-09-2018 - 15:32:16

Białystok 

Moja mama ma rekonstrukcję piersi za dwa tygodnie. Czy powinna odstawić tamoxifen i kiedy? Lekarz kazał jej się zgłosić dzień przed operacją do szpitala, ale nic nie wspomniał o tamoxifenie.

marzusia (offline)

Post #13

14-09-2018 - 17:21:54

Cieszyn 

Nie wiem tego na pewno ale jedna z dziewczyn pisała, że miała odstawiony tamoksyfen na kilka dni w okresie okołooperacyjnym. To z uwagi na niebezpieczeństwo powikłań zakrzepowo-zatorowych



Pollik (offline)

Post #14

14-09-2018 - 17:30:44

Warszawa 

Marzusia, nie odezwała się lekarka?




Wyląduję, zrobię pierwszy krok i kolejny, i kolejny...
mastektomia prawostronna z węzłami wartowniczymi.
rak przewodowy naciekający hormonozależny G1, pT1c N0(sn). ER i PgR 100%. PS =5, IS=3, CS=8. HER2- . Ki 67 5%
Od 20 stycznia 2017 Tamoxifen[/small]

marzusia (offline)

Post #15

14-09-2018 - 17:38:52

Cieszyn 

Odezwała ale po 21.30 i juz mi sie nie chciało rotflczekałam na ten moment by miec jakis pretekst. Mnie się nie spieszy , w przyszłym tygodniu pójdę niezdecydowany



Pollik (offline)

Post #16

14-09-2018 - 21:33:15

Warszawa 

To u was lekarze na nocne zmiany pracują? Ale opieka...!.
No to mam nadzieję, że nie będziesz teraz bała się przez tydzień. Skoro sie przesunęło to znaczy że jest wszystko w porządku, o!tak




Wyląduję, zrobię pierwszy krok i kolejny, i kolejny...
mastektomia prawostronna z węzłami wartowniczymi.
rak przewodowy naciekający hormonozależny G1, pT1c N0(sn). ER i PgR 100%. PS =5, IS=3, CS=8. HER2- . Ki 67 5%
Od 20 stycznia 2017 Tamoxifen[/small]

marzusia (offline)

Post #17

14-09-2018 - 21:39:45

Cieszyn 

To siostra mojej przyjaciółki, wiec znamy sie od lat i oczywiście prywatnie ale za darmochę. Na nfz to chyba tu u mnie nie ma ginekologa. Zresztą odkąd tu mieszkam nie bylam u nikogo innego , czyli od25 lat chodze tylko do niej . Dwie ciążę mi prowadziła i dwie cesarski zrobiła więc te moje wizyty są na trochę innych zasadach. Nic się nie dzieje to wizyta kontrolna więc tak sobie przesuwam samoczynnie A ostatni raz byłam w kwietniu. Choć przy tamoksyfenie to z dnia na dzień coś się może wykluć. Oczywiście zaraz usłyszę, że natychmiast mam przyjść usunąć dół.







Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 14-09-2018 - 21:42:53 przez marzusia.

Pollik (offline)

Post #18

15-09-2018 - 10:59:50

Warszawa 

To fajnie masz. Kawka z ciasteczkiem na ginekologicznej sofie.... pozazdrościć radocha
Marzusia, pisałaś gdzieś o zaburzeniach pamięci i przemęczeniu po tamoxie, myślałam, że u mnie to wiek, ale podejrzewałam tamoxa, bo od jakiegoś czasu miewam takie wpadki pamięciowe jak nigdy wcześniej. A bardzo boję się odziedziczenia demencji na starość po moim tacie... nie chcę takich przeżyć dla moich dzieci jakie miałam przed jego śmiercią . Już wolę tamoxa jako przyczynę. Myślisz że to to? Grzebałam intensywnie w ulotkach, ale nie znalazłam takich objawów. I nie wiem, czy to lenistwo, czy skleroza, wrodzone gapiostwo....




Wyląduję, zrobię pierwszy krok i kolejny, i kolejny...
mastektomia prawostronna z węzłami wartowniczymi.
rak przewodowy naciekający hormonozależny G1, pT1c N0(sn). ER i PgR 100%. PS =5, IS=3, CS=8. HER2- . Ki 67 5%
Od 20 stycznia 2017 Tamoxifen[/small]

marzusia (offline)

Post #19

15-09-2018 - 12:00:00

Cieszyn 

Dwa razy mi się wkleiło A nie umiem całego postu usunąć







Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 15-09-2018 - 12:03:05 przez marzusia.

marzusia (offline)

Post #20

15-09-2018 - 12:00:38

Cieszyn 

Rozmawiam z dziewczynami, bo osobiście poznałam wiele amazonek z całej Polski. Ucinamy sobie telefoniczne pogaduszki i jest to temat poruszany przez wszystkie. Luki w slownictwie, zapomina się wyrazów, traci się wątek w czasie rozmowy, nie pamiętam co ktoś do mnie mówił i to przed chwilą. Brak lotnosci umysłu. Przed leczeniem, gdy zarejestrowałam się na forum w kilka tygodni wiedziałam wszystko o wszystkich. Opanowała profile i historie chorób większość i amazonek A teraz nic nie wiem o nikim.



Pollik (offline)

Post #21

15-09-2018 - 14:09:27

Warszawa 

No to to właśnie. Brak nagle wyrazów to mi się też pojawiło. Na szczęście trochę kreatywności mi zostało, bo zawsze była spora, byłoby mi bez tego ciężko w pracy. Moze gorsza pamięć pozwoli latwiej o strachach zapomnieć, dobrze by było...




Wyląduję, zrobię pierwszy krok i kolejny, i kolejny...
mastektomia prawostronna z węzłami wartowniczymi.
rak przewodowy naciekający hormonozależny G1, pT1c N0(sn). ER i PgR 100%. PS =5, IS=3, CS=8. HER2- . Ki 67 5%
Od 20 stycznia 2017 Tamoxifen[/small]

dziubas (offline)

Post #22

15-09-2018 - 14:19:18

Gdańsk 

Cytuj
Pollik
Kawka z ciasteczkiem na ginekologicznej sofie.... pozazdrościć radocha
chyba samolot miałas na myśli! wstydniś





rak przewodowy, G1, wym. 0,8x0,6x0,9 cm, ER 95%, PgR 10%, Her2-neg, Ki67 1%, w wartowniku mikroprzerzut, pT1bN1(sn)Mx, operacja oszczędzająca z biopsja wartownika, radioterapia 25x, brachyterpia, hormonoterapia-tamoxiffen do 10lat
po 8,5 roku rak endometrium, operacja unowoczesniona z resekcja macicy, przydatków, węzłów biodrowych i brzusznych i wyrostka robaczkowego, rak pierwotny, rokowania dobre, stan zaraz po operacji i póżniej - bardzo dobry, oblgatoryjnie naświetlania - wybrałam narazie tylko brachyterapię, na kikut macicy, do tamoxiffenu juz nie wróciłam

Pollik (offline)

Post #23

15-09-2018 - 14:28:37

Warszawa 

Ty Basia to każdą zabawę zepsujesz...duży uśmiech
Moja wizja fajniejsza jest...




Wyląduję, zrobię pierwszy krok i kolejny, i kolejny...
mastektomia prawostronna z węzłami wartowniczymi.
rak przewodowy naciekający hormonozależny G1, pT1c N0(sn). ER i PgR 100%. PS =5, IS=3, CS=8. HER2- . Ki 67 5%
Od 20 stycznia 2017 Tamoxifen[/small]



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 15-09-2018 - 14:29:04 przez Pollik.

dziubas (offline)

Post #24

15-09-2018 - 15:17:17

Gdańsk 

nie każdą! nie





rak przewodowy, G1, wym. 0,8x0,6x0,9 cm, ER 95%, PgR 10%, Her2-neg, Ki67 1%, w wartowniku mikroprzerzut, pT1bN1(sn)Mx, operacja oszczędzająca z biopsja wartownika, radioterapia 25x, brachyterpia, hormonoterapia-tamoxiffen do 10lat
po 8,5 roku rak endometrium, operacja unowoczesniona z resekcja macicy, przydatków, węzłów biodrowych i brzusznych i wyrostka robaczkowego, rak pierwotny, rokowania dobre, stan zaraz po operacji i póżniej - bardzo dobry, oblgatoryjnie naświetlania - wybrałam narazie tylko brachyterapię, na kikut macicy, do tamoxiffenu juz nie wróciłam

Pollik (offline)

Post #25

15-09-2018 - 15:46:54

Warszawa 

Tak powiedzonko brzmi przecież...buzki




Wyląduję, zrobię pierwszy krok i kolejny, i kolejny...
mastektomia prawostronna z węzłami wartowniczymi.
rak przewodowy naciekający hormonozależny G1, pT1c N0(sn). ER i PgR 100%. PS =5, IS=3, CS=8. HER2- . Ki 67 5%
Od 20 stycznia 2017 Tamoxifen[/small]

anna1979 (offline)

Post #26

15-09-2018 - 20:44:35

Warszawa 

A propo tamoksyfenu i operacji - mi zawsze kazali odstawić w dniu operacji i parę dni przed. Tylko za nic nie pamiętam na ile, bo te luki na hormonoterapii mnie też dopadły. Ale napewno nie brałam przez chwilę. Wiem jednak że nie wszystkim takie zalecenia wydają

Załamka (offline)

Post #27

15-09-2018 - 20:56:07

Kraków 

Cytuj
anna1979
A propo tamoksyfenu i operacji - mi zawsze kazali odstawić w dniu operacji i parę dni przed. Tylko za nic nie pamiętam na ile, bo te luki na hormonoterapii mnie też dopadły. Ale napewno nie brałam przez chwilę. Wiem jednak że nie wszystkim takie zalecenia wydają

Ja też czytałam w jakimś opracowaniu, że należy odstawić.

marzusia (offline)

Post #28

15-09-2018 - 23:08:02

Cieszyn 

Cytuj
dziubas
Kawka z ciasteczkiem na ginekologicznej sofie.... pozazdrościć radocha
chyba samolot miałas na myśli! wstydniś
Baska to byłoby dobre miejsce dla Ciebie bo na wprost fotela wisi metrowy krzyż z Chrystusem. Już kilka razy miałam powiedzieć, że to tak chyba nie przystoi "broszkę " do krzyża wypinać chichot



dziubas (offline)

Post #29

15-09-2018 - 23:14:43

Gdańsk 

przystoi, przystoi Marzuśka! rotfl
przy okazji sobie przypomniałam, jak to pierwszy raz byłam przez znajomego chirurga badana per rectum... lekarz bardzo fajny, zyczliwy, taki troche wstydliwy, umówiłam sie znim jako pani "płacówka", gabinetzabiegowy akurat był na ty oddzialew naszym szpitalu od strony ulicy a na drugiej stronie budynek sądu! pan dr wsazał na kozetkę , poprosił, zebym mu pokazała obnażony tył, wioadomo w jakiej pozycji wstydniś, sam był juz bardzo speszony, ale zeby rozładować sytuacje dla zachety powiedział: pani Basiu. jeżeli pani miała kiedys pretensje do Sądu, to teraz ma pani okazje sie na Sąd wypiąć! duży uśmiechwstydniś
a o m oich "przygodach" z ginonkiem napiszę kiedyindziej i gdzieindziej, bo to nie przystoi... spinning smiley sticking its tongue out





rak przewodowy, G1, wym. 0,8x0,6x0,9 cm, ER 95%, PgR 10%, Her2-neg, Ki67 1%, w wartowniku mikroprzerzut, pT1bN1(sn)Mx, operacja oszczędzająca z biopsja wartownika, radioterapia 25x, brachyterpia, hormonoterapia-tamoxiffen do 10lat
po 8,5 roku rak endometrium, operacja unowoczesniona z resekcja macicy, przydatków, węzłów biodrowych i brzusznych i wyrostka robaczkowego, rak pierwotny, rokowania dobre, stan zaraz po operacji i póżniej - bardzo dobry, oblgatoryjnie naświetlania - wybrałam narazie tylko brachyterapię, na kikut macicy, do tamoxiffenu juz nie wróciłam



Zmieniany 4 raz(y). Ostatnia zmiana 15-09-2018 - 23:25:37 przez dziubas.

Pollik (offline)

Post #30

19-09-2018 - 17:04:01

Warszawa 

Dziewczyny, czy przy tamoxifenie pojawiają się typowe objawy menopauzy?
Łapią mnie nagłe skoki tętna i uczucie, że zaraz zemdleję. Nie mowiąc o tym że oblewam się w sekundę potem jak mysz




Wyląduję, zrobię pierwszy krok i kolejny, i kolejny...
mastektomia prawostronna z węzłami wartowniczymi.
rak przewodowy naciekający hormonozależny G1, pT1c N0(sn). ER i PgR 100%. PS =5, IS=3, CS=8. HER2- . Ki 67 5%
Od 20 stycznia 2017 Tamoxifen[/small]
Przykro nam, ale tylko zarejestrowane osoby mogą pisać na tym forum.

Kliknij żeby zalogować

Użytkownicy online

Gości: 453
Największa liczba użytkowników online: 77 dnia 11-10-2011
Największa liczba gości online: 14207 dnia 25-04-2022