Tamoxifen
Pollik (offline) |
Post #1 04-12-2018 - 08:10:22 |
Warszawa |
Pięknie Kasiu, podziwiam, mój mąż też ma zasłużonego lrwiodawcę, a mnie wygonili dawno temu, niestety leki mnie wykluczyły
![]() Wyląduję, zrobię pierwszy krok i kolejny, i kolejny... mastektomia prawostronna z węzłami wartowniczymi. rak przewodowy naciekający hormonozależny G1, pT1c N0(sn). ER i PgR 100%. PS =5, IS=3, CS=8. HER2- . Ki 67 5% Od 20 stycznia 2017 Tamoxifen[/small] Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 04-12-2018 - 08:10:53 przez Pollik. |
dziubas (offline) |
Post #3 05-12-2018 - 01:54:17 |
Gdańsk |
Zabusiu!
![]() rak przewodowy, G1, wym. 0,8x0,6x0,9 cm, ER 95%, PgR 10%, Her2-neg, Ki67 1%, w wartowniku mikroprzerzut, pT1bN1(sn)Mx, operacja oszczędzająca z biopsja wartownika, radioterapia 25x, brachyterpia, hormonoterapia-tamoxiffen do 10lat po 8,5 roku rak endometrium, operacja unowoczesniona z resekcja macicy, przydatków, węzłów biodrowych i brzusznych i wyrostka robaczkowego, rak pierwotny, rokowania dobre, stan zaraz po operacji i póżniej - bardzo dobry, oblgatoryjnie naświetlania - wybrałam narazie tylko brachyterapię, na kikut macicy, do tamoxiffenu juz nie wróciłam |
mgiełka (offline) |
Post #4 05-12-2018 - 02:17:02 |
Radom |
Zabusiu, usuwanie polipów to pesteczka. Miałam wiele razy usuwane. Gdzie go masz? Jeśli w macicy, to tak jak mówi Dziubasek - pod lekką narkozą i ok. A gdyby był np. na szyjce, to w miejscowym znieczuleniu, na chirurgii jednego dnia - nawet nie zorientujesz się kiedy....
Nie bój się ![]() ps. Jeszcze dodam, że miałam polipy i przed zachorowaniem na raka, i po - już w trakcie brania Tamoksifenu. Była wtedy sytuacja, że jeden gin był zdania o pogrubionym endometrium a drugi, że tam polipy. Rację miał ten drugi. Wszystko było ok, a było to po jakichś dwóch latach brania Tamosia. ![]() ![]() Z amazonki.net od 2006 roku. Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 05-12-2018 - 02:21:40 przez mgiełka. |
Pollik (offline) |
Post #5 05-12-2018 - 07:50:43 |
Warszawa |
Nie bój nic, to drobiazg. W sierpniu miałam histeroskopię , bo przerost endometrium, polip też się napatoczył. Tamoxa biorę prawie dwa lata. Z 10 minut zabieg rano, więcej spania po, bo w krótkiej narkozie był, po południu do domu, żadnych dolegliwości. W Magodencie niemal hurtowo to robili
![]() Wyląduję, zrobię pierwszy krok i kolejny, i kolejny... mastektomia prawostronna z węzłami wartowniczymi. rak przewodowy naciekający hormonozależny G1, pT1c N0(sn). ER i PgR 100%. PS =5, IS=3, CS=8. HER2- . Ki 67 5% Od 20 stycznia 2017 Tamoxifen[/small] |
Al_la (offline) |
Post #8 05-12-2018 - 18:01:52 |
k/Warszawy |
Też miałam polipy usuwane. Za pierwszym razem nawet bez narkozy, da się przeżyć
![]() ![]() W najgorszych chwilach mego życia zawsze mogłem liczyć na przyjaciół. Odtąd wiem, że pierwszą rzeczą, jaką należy zrobić, to poprosić o pomoc. Paulo Coelho Przewodowy NST, G2, T3N0Mx, TNBC, 6 x FEC (3 przed operacją), yT2N0Mx |
Zdziwiona71 (offline) |
Post #9 14-12-2018 - 17:50:23 |
Bialystok |
|
renatar (offline) |
Post #10 14-12-2018 - 19:08:50 |
sieradz |
Próbowałam o różnych porach [ bardzo się pocę i jeszcze bezsenność], niestety nie ma różnicy. Brałam dwa rodzaje tamoksifenu tzn różnych firm i teraz jestem na nolvadexie, skutki uboczne takie same.
![]() T3NOMO/ER10 PR10procent\12 taksanów,3AC,lampek 25.Tamoksifen.Inwazyjny śluzowy. |
Tomasz. (offline) |
Post #11 14-12-2018 - 19:14:09 |
Pruszków |
Nie ma to znaczenia. Ważne, aby pora była taka sama. ____________ Nie jestem lekarzem. Moje sugestie odnośnie leczenia należy zawsze skonsultować z lekarzem prowadzącym. |
Zdziwiona71 (offline) |
Post #12 14-12-2018 - 19:28:47 |
Bialystok |
|
piotr89 (offline) |
Post #13 18-12-2018 - 15:52:25 |
|
Zdziwiona71 kiedy rozpoczęto hormonoterapię w Twoim przypadku? jesteś po operacji? w trakcie radioterapii? Jak to się wpisuje czasowo w leczenie? Moja mama jest po operacji oszczędzające, potem po docince węzłów i oczekuje na wyniki, wciąż jednak nie rozpoczęto leczenia. Kiedy to ma się zacząć wg. procedury leczenia?
Czy nie powinno już rozpocząć się leczenia. Po operacji wycięcia guza nie wykonano badań hist.pat. więc zakładam, że opierają się na wynikach z biopsji. Pewnie oczekują badań z docinki węzłów. Rozumiem, że podawanie ewentualnej chemii i hormonoterapia nie może rozpocząć się jednocześnie? Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 18-12-2018 - 15:54:20 przez piotr89. |
Zdziwiona71 (offline) |
Post #14 18-12-2018 - 16:13:18 |
Bialystok |
|
Zdziwiona71 (offline) |
Post #15 18-12-2018 - 16:17:22 |
Bialystok |
|
Zdziwiona71 (offline) |
Post #16 18-12-2018 - 16:19:19 |
Bialystok |
|
Daga Czarna (offline) |
Post #17 18-12-2018 - 18:16:12 |
Wrocław |
Dziewczyny, czy Wy również miesiaczkujecie normalnie mimo zażywania tarmośki? Biorę dopiero 3 miesiąc ale okres mam jak w zegarku...
|
Iwo_Iwo_123 (offline) |
Post #18 18-12-2018 - 18:39:31 |
Józefosław |
Ja miesiączkuje. Było długo jak w zegarku, ale od kilku miesięcy coś się zmieniło i mam opóźnienia, 2-3 tygodniowe. Ginekolog na ostatnim usg sugerował, że ze względu na słabo pękający pęcherzyk mogą pojawić się opóźnienia w miesiaczkowaniu.
|
Tomasz. (offline) |
Post #19 18-12-2018 - 19:12:14 |
Pruszków |
Tzw. hormonoterapia powinna być wdrożona możliwie pilnie po operacji- jeśli tylko nie jest przewidziana chemioterapia. Połączenie leczenia antyhormonami i chemioterapią jest stosowane w raku późnym. W rakach wczesnych (leczonych z intencją wyleczenia)- nie słyszałem o takim połączeniu. ____________ Nie jestem lekarzem. Moje sugestie odnośnie leczenia należy zawsze skonsultować z lekarzem prowadzącym. |
Zdziwiona71 (offline) |
Post #20 25-12-2018 - 20:10:21 |
Bialystok |
|
Zdziwiona71 (offline) |
Post #22 25-12-2018 - 21:09:55 |
Bialystok |
|
Pollik (offline) |
Post #23 25-12-2018 - 21:44:08 |
Warszawa |
No to na mnie działa takie leczenie: codziennie rano na czczo szklanka ciepłej wody z sokiem z połowy cytryny i miodem, płukanie gardła gargarinem , albo solą, napajanie się przez cały dzień, najlepiej owową herbatą, inhalacje z olejku olbasowego i wypacanie się, ale takie prawdziwe, w łóżku. Wyleczyłam się tak tuż przed operacją ze strachu, że przełożą mi termin
![]() Wyląduję, zrobię pierwszy krok i kolejny, i kolejny... mastektomia prawostronna z węzłami wartowniczymi. rak przewodowy naciekający hormonozależny G1, pT1c N0(sn). ER i PgR 100%. PS =5, IS=3, CS=8. HER2- . Ki 67 5% Od 20 stycznia 2017 Tamoxifen[/small] |
Tomasz. (offline) |
Post #24 25-12-2018 - 21:44:13 |
Pruszków |
Warto zwrócić uwagę, że leczenie tamoxyfenem trwa latami. W związku z tym byłoby sprawą dość rzadką- coby nie mieć w czasie wieloletniego leczenia jakiejkolwiek infekcji. Szczęśliwie ze zdecydowaną większością leków tamoxyfen nie ma istotnych interakcji.
____________ Nie jestem lekarzem. Moje sugestie odnośnie leczenia należy zawsze skonsultować z lekarzem prowadzącym. |
Pollik (offline) |
Post #25 25-12-2018 - 21:45:07 |
Warszawa |
No to na mnie działa takie leczenie: codziennie rano na czczo szklanka ciepłej wody z sokiem z połowy cytryny i miodem, płukanie gardła gargarinem , albo solą, napajanie się przez cały dzień, najlepiej owową herbatą, inhalacje z olejku olbasowego i wypacanie się, ale takie prawdziwe, w łóżku. Wyleczyłam się tak tuż przed operacją ze strachu, że przełożą mi termin
![]() Aaaa i jeszcze syrop z cebuli jest świetny Wyląduję, zrobię pierwszy krok i kolejny, i kolejny... mastektomia prawostronna z węzłami wartowniczymi. rak przewodowy naciekający hormonozależny G1, pT1c N0(sn). ER i PgR 100%. PS =5, IS=3, CS=8. HER2- . Ki 67 5% Od 20 stycznia 2017 Tamoxifen[/small] |
Zdziwiona71 (offline) |
Post #26 25-12-2018 - 22:29:20 |
Bialystok |
|
anita70 (offline) |
Post #27 27-12-2018 - 13:57:48 |
|
Mam też problem z bardzo wypadającymi włosami, a zaczęło się po usunięciu dołu. Byłam u dermatologa i stwierdził, że to prawdopodobnie z powodu braku hormonów. Dostałam do brania cynk i dwa smarowania na głowę.Pytałam dermatologa o biotebal czy brać, to powiedział, że nie, bo może on pobudzić komórki nowotworowe. Leczę się już dwa miesiące i poprawa jest minimalna. Dziubasku czy Twoje leczenie jest skuteczne? Jeśli tak to może zasugeruję to zamrażanie i ten szampon swojemu dermatologowi. |
dziubas (offline) |
Post #28 27-12-2018 - 14:13:17 |
Gdańsk |
wg mnie w biotebalu nie ma nic, co mogłoby rozwscieczyc komórki nowotworowe! gorąco polecam Ci drązenie tematu zamrazania azotem skóry głowy i szampon oczywiscie też, mi pomogło!
![]() rak przewodowy, G1, wym. 0,8x0,6x0,9 cm, ER 95%, PgR 10%, Her2-neg, Ki67 1%, w wartowniku mikroprzerzut, pT1bN1(sn)Mx, operacja oszczędzająca z biopsja wartownika, radioterapia 25x, brachyterpia, hormonoterapia-tamoxiffen do 10lat po 8,5 roku rak endometrium, operacja unowoczesniona z resekcja macicy, przydatków, węzłów biodrowych i brzusznych i wyrostka robaczkowego, rak pierwotny, rokowania dobre, stan zaraz po operacji i póżniej - bardzo dobry, oblgatoryjnie naświetlania - wybrałam narazie tylko brachyterapię, na kikut macicy, do tamoxiffenu juz nie wróciłam |
dziubas (offline) |
Post #30 31-12-2018 - 00:14:56 |
Gdańsk |
szósty rok sie kończy...., pocic sie nie pociłam, sztywnosc stawów mam ciagle ale odkad zaczełam uzywac structum to jakby toche mniejsza
rak przewodowy, G1, wym. 0,8x0,6x0,9 cm, ER 95%, PgR 10%, Her2-neg, Ki67 1%, w wartowniku mikroprzerzut, pT1bN1(sn)Mx, operacja oszczędzająca z biopsja wartownika, radioterapia 25x, brachyterpia, hormonoterapia-tamoxiffen do 10lat po 8,5 roku rak endometrium, operacja unowoczesniona z resekcja macicy, przydatków, węzłów biodrowych i brzusznych i wyrostka robaczkowego, rak pierwotny, rokowania dobre, stan zaraz po operacji i póżniej - bardzo dobry, oblgatoryjnie naświetlania - wybrałam narazie tylko brachyterapię, na kikut macicy, do tamoxiffenu juz nie wróciłam |