Tamoxifen
Wysłane przez Amazonki.net
|
Daga Czarna (offline) |
Post #1 12-02-2019 - 13:37:39 |
|
Wrocław |
|
|
dziubas (offline) |
Post #3 15-02-2019 - 13:19:41 |
|
Gdańsk |
MałaAga!
 na starcie zdadaj sobie poziom wit D3, bodaj endokryolog tylko moze dac skierowanie a prywatnie koszt 80-120 zł, ja uzywam DVitum forte prod.Oleofarmu, a poziom mam teraz w normie - 40 i cały czas uzywam 4000 j.m.
rak przewodowy, G1, wym. 0,8x0,6x0,9 cm, ER 95%, PgR 10%, Her2-neg, Ki67 1%, w wartowniku mikroprzerzut, pT1bN1(sn)Mx, operacja oszczędzająca z biopsja wartownika, radioterapia 25x, brachyterpia, hormonoterapia-tamoxiffen do 10lat po 8,5 roku rak endometrium, operacja unowoczesniona z resekcja macicy, przydatków, węzłów biodrowych i brzusznych i wyrostka robaczkowego, rak pierwotny, rokowania dobre, stan zaraz po operacji i póżniej - bardzo dobry, oblgatoryjnie naświetlania - wybrałam narazie tylko brachyterapię, na kikut macicy, do tamoxiffenu juz nie wróciłam |
|
Agaba190 (offline) |
Post #6 17-02-2019 - 08:09:04 |
|
k/Warszawy |
Jeżeli do tej pory nie miałaś problemów z wagą, to nie trzeba stosować żadnej wyszukanej diety. Po prostu tzw. zbilansowane jedzenie. W zależności od wykonywanej pracy i aktywności fizycznej nie przekraczać zalecanych ilości kalorii. Żeby nie popaść w "obłęd", jeżeli nie tyłaś do tej pory (po zatrzymaniu miesiączki) to jeść tak samo. I od czasu do czasu sprawdzać swoją wagę. Co do Vit D to ja zażywam Vigantoletten 1000. Ale obojętne co kupisz w aptece, byle to był lek a nie suplement. Na opakowaniu jest zawsze napisane. No i dawkę powinien jednak lekarz ustalić na podstawie badania wit. D. Uprzedzam od razu, że lekarze niechętnie dają skierowanie na badanie, bo jest ono kosztowne. Ja niestety robię prywatnie. 
Spraw, aby każdy dzień miał szansę stać się najpiękniejszym dniem twojego życia. Mark Twain |
|
Zdziwiona71 (offline) |
Post #9 28-02-2019 - 19:35:53 |
|
Bialystok |
Dziewczyny, czy to znaczy że każda kobieta która ma raka piersi i przyjmuje tamoksifen będzie miała problemy z dołem wcześniej czy później?
|
|
Zdziwiona71 (offline) |
Post #11 28-02-2019 - 20:01:40 |
|
Bialystok |
Aha, rozumiem. (bo ostatnio moja znajoma która zachorowała 10 lat temu, powiedziała do mnie, [a co ty myślisz że ciebie to ominie, napewno nie]
|
|
Pollik (offline) |
Post #12 28-02-2019 - 20:58:18 |
|
Warszawa |
Też coś! Chyba na zasadzie "a co ma ci być lepiej niż mnie...", eeech ludziska...
Wyląduję, zrobię pierwszy krok i kolejny, i kolejny... mastektomia prawostronna z węzłami wartowniczymi. rak przewodowy naciekający hormonozależny G1, pT1c N0(sn). ER i PgR 100%. PS =5, IS=3, CS=8. HER2- . Ki 67 5% Od 20 stycznia 2017 Tamoxifen[/small] |
|
Zdziwiona71 (offline) |
Post #14 02-03-2019 - 11:24:15 |
|
Bialystok |
Giwona, ale co Ci poradzić?????
|
|
Pollik (offline) |
Post #15 02-03-2019 - 15:10:57 |
|
Warszawa |
Od siebie mogę powiedzieć tylko tyle, że mam ginekologa onkologa jako lekarza głównego od dołu i jego opinia będzie decydująca, jakby co. Ginekologa mam tylko do robienia cytologii. Moj gin-onk uprzedził mnie, że jeśli tylko pojawią się jakieś problemy z jajnikami, torbiele itp, będzie zalecał usunięcie. Nikt tutaj ci nie powie co masz zrobić, musisz zdecydować, który lekarz jest dla ciebie wiodący, poprosić o lepsze wytłumaczenie może.
Wyląduję, zrobię pierwszy krok i kolejny, i kolejny... mastektomia prawostronna z węzłami wartowniczymi. rak przewodowy naciekający hormonozależny G1, pT1c N0(sn). ER i PgR 100%. PS =5, IS=3, CS=8. HER2- . Ki 67 5% Od 20 stycznia 2017 Tamoxifen[/small] |
|
dziubas (offline) |
Post #18 03-03-2019 - 11:03:48 |
|
Gdańsk |
absolutnmie to nie jest zadny standard!
rak przewodowy, G1, wym. 0,8x0,6x0,9 cm, ER 95%, PgR 10%, Her2-neg, Ki67 1%, w wartowniku mikroprzerzut, pT1bN1(sn)Mx, operacja oszczędzająca z biopsja wartownika, radioterapia 25x, brachyterpia, hormonoterapia-tamoxiffen do 10lat po 8,5 roku rak endometrium, operacja unowoczesniona z resekcja macicy, przydatków, węzłów biodrowych i brzusznych i wyrostka robaczkowego, rak pierwotny, rokowania dobre, stan zaraz po operacji i póżniej - bardzo dobry, oblgatoryjnie naświetlania - wybrałam narazie tylko brachyterapię, na kikut macicy, do tamoxiffenu juz nie wróciłam |
|
renatar (offline) |
Post #19 03-03-2019 - 11:08:16 |
|
sieradz |
U mnie znowu odwrotnie, chodziłam do różnych ginekologów i wszyscy mi odradzają usuwanie jajników i macicy. Jestem 3,5 roku na nolvadeksie i miesiączkuję co dwa miesiące [mam 50 lat]. Endometrium ostatnio 12mm i jednorodne. Jestem w 10 procentach hormonozależna. Teraz znowu będę dyskutować z ginekologiem bo jeżeli endo wzrośnie to chciałabym chociaż jajniki usunąć i może przejść na aromatazy. Bo mam huśtawkę tzn jak mam miesiączkę to około trzech tygodni się nie pocę i nie wiem czy takie ciągłe zmiany są w przypadku raka dobre.
T3NOMO/ER10 PR10procent\12 taksanów,3AC,lampek 25.Tamoksifen.Inwazyjny śluzowy. |
|
dziubas (offline) |
Post #26 06-03-2019 - 23:01:02 |
|
Gdańsk |
ja chodze do ginekologa onkologa, choc nie wiem czy mój taka specjalizacje ma, a skoro zatrudnili go w WCO to sie chyba zna!
rak przewodowy, G1, wym. 0,8x0,6x0,9 cm, ER 95%, PgR 10%, Her2-neg, Ki67 1%, w wartowniku mikroprzerzut, pT1bN1(sn)Mx, operacja oszczędzająca z biopsja wartownika, radioterapia 25x, brachyterpia, hormonoterapia-tamoxiffen do 10lat po 8,5 roku rak endometrium, operacja unowoczesniona z resekcja macicy, przydatków, węzłów biodrowych i brzusznych i wyrostka robaczkowego, rak pierwotny, rokowania dobre, stan zaraz po operacji i póżniej - bardzo dobry, oblgatoryjnie naświetlania - wybrałam narazie tylko brachyterapię, na kikut macicy, do tamoxiffenu juz nie wróciłam |
|
Pollik (offline) |
Post #27 06-03-2019 - 23:54:11 |
|
Warszawa |
Złotko możesz wybrać z różnych wersji. Biorę tamoxa 2 lata, objawów nie mam. Czasem zapominam słów w rozmowie slabiej się koncentruję i bywam znużona, ale to nieistotne drobiazgi. Nie są wielkie zmiany. Dziewczyny tutaj miewają poty po kilku miesiącach lub latach brania, czasem od razu. Objawy różne, więc nie wiadomo, czego miałabyś się spodzieqac.
Wyląduję, zrobię pierwszy krok i kolejny, i kolejny... mastektomia prawostronna z węzłami wartowniczymi. rak przewodowy naciekający hormonozależny G1, pT1c N0(sn). ER i PgR 100%. PS =5, IS=3, CS=8. HER2- . Ki 67 5% Od 20 stycznia 2017 Tamoxifen[/small] |
|
dziubas (offline) |
Post #29 07-03-2019 - 14:10:32 |
|
Gdańsk |
tak trzymaj!
rak przewodowy, G1, wym. 0,8x0,6x0,9 cm, ER 95%, PgR 10%, Her2-neg, Ki67 1%, w wartowniku mikroprzerzut, pT1bN1(sn)Mx, operacja oszczędzająca z biopsja wartownika, radioterapia 25x, brachyterpia, hormonoterapia-tamoxiffen do 10lat po 8,5 roku rak endometrium, operacja unowoczesniona z resekcja macicy, przydatków, węzłów biodrowych i brzusznych i wyrostka robaczkowego, rak pierwotny, rokowania dobre, stan zaraz po operacji i póżniej - bardzo dobry, oblgatoryjnie naświetlania - wybrałam narazie tylko brachyterapię, na kikut macicy, do tamoxiffenu juz nie wróciłam |
Przykro nam, ale tylko zarejestrowane osoby mogą pisać na tym forum.
