Pertuzumab, trastuzumab i docetaksel w leczeniu raka piersi

Wysłane przez Al_la 

monik (offline)

Post #1

05-07-2014 - 12:28:39

Łódź 

dziewczyny,

jeśli macie jakąś górę do przeniesienia to dajcie znać, od wczoraj mogłabym ich trochę przenieść smiling smiley po 4 podaniu leku (2 tyg. po) miałam robiony tomograf klatki i szyi. Tam były powiększone węzły. oczywiście macanka (jak mówi mój pan doktor) pozbyć sienie mogę i co najwyżej je ograniczam ale ciągle cos tam czuję... wydawało mi się nawet, że z drugiej strony (wcześniej nie było tam żadnych zmian) też pojawiło się jakieś zgrubienie... no to na tomograf poszłam we wtorek z dusza na ramieniu... wczoraj rano odebrałam wynik: brak jakichkolwiek zmian. Co??? Wszystko się cofnęło smiling smiley lekarz zachwycony, z 10 kursów, które mi na początku zlecił pozostaniemy w tej sytuacji przy 6 - czyli jeszcze tylko jeden kurs. Potem tak jak Monia sam pertuzumab + Herceptyna ale nie wiem jak długo, postaram się zorganizować go na jak najdłużej (mam lek od firmy farmaceutycznej), no ale to wszystko jeszcze zobaczymy bo po 6 dawce leków z chemią znowu tomograf... aż się boję cieszyć tak bardzo smiling smiley

trzymam mocno kciuki z drugą Monikę!

monik (offline)

Post #2

05-07-2014 - 12:30:04

Łódź 

wstawiłabym zdjęcie ale za nic mi nie wychodzi to wklejanie linka sad smiley

Krynia58 (offline)

Post #3

05-07-2014 - 13:22:46

Warszawa 

Monik serce cieszę się razem z Tobą z wyników
Trzymam ok za dalsze leczenie
buziak







Rak piersi obustronny. Chth neoadiuwantowa 8 x AT. Mastektomia zmodyfikowana obustronna.
HP: Rak zrazikowy naciekający - str. prawa - pT3N1 (1/17), str. lewa - pT1cN0 (0/18). ER 100%, PGR 100%. HER 1+
Napromienianie obszaru kl. piersiowej i ww. chł.nad- i podobojczykowych po str. prawej. HTH - Tamoxifen

Czasem o byle cień człowiek ma żal do człowieka. A życie jak osioł ucieka.
K.I. Gałczyński

dana23 (offline)

Post #4

05-07-2014 - 20:09:02

Gdańsk, Saarbruecken 

Monik,bardzo,bardzo cieszę się i kibicuję dalej!radocha



aga66 (offline)

Post #5

07-07-2014 - 14:33:06

Warszawa 

To bardzo dobra wiadomość Monikbuziak



"Tyle wiemy o sobie, ile nas sprawdzono". W. Szymborska
Alexis de Tocqueville „Wolność człowieka kończy się tam, gdzie zaczyna się wolność drugiego człowieka.” Niestety, wielu z nas uważa, że ich wolność nie podlega ograniczeniom, przynajmniej nie takim, które oni sami by akceptowali...

monik (offline)

Post #6

31-07-2014 - 11:27:51

Łódź 

ech, nie wiem jak zacząć pisanie tu bez Moniki... pewnie dałaby nam kopa za takie gadanie, już to nawet słyszę smiling smiley to kontynuując wątek leczenia tydzień temu nie dostałam chemii bo miałam małą neutropenię, nawet nie jechałam do CO bo mailowo się skontaktowałam z lekarzem i ustaliliśmy, że nie biorę żadnego czynnika wzrostu (neulasta) bo nie ma tragedii więc może organizm sam się zregeneruje, ogólnie czułam to w kościach, bolał dość mocno kręgosłup - pamiętam te bóle z poprzedniego leczenia i tez kończyło się na neutropeni. wczoraj zrobiłam badania i jupi jupi, krew wróciła do normy i ma się całkiem nieźle jak na mnie smiling smiley zatem w piątek zapewne dostanę na 99,9% chemię. potem po 2 tygodniach tomograf i jak będzie tak jak jest to kończymy z taksolem i jeszcze najprawdopodobniej 4 dawki pertuzumab + herceptynka. Węzły są cały czas delikatnie powiększone (ale tomograf pokazuje że nic nie ma) prof. mówi, że tak może zostać, mogły zwłóknieć itp...

smokooka (offline)

Post #7

30-09-2014 - 09:41:10

Warszawa 

[wyborcza.pl]

dzisiejsza publikacja niezdecydowany

Al_la (offline)

Post #8

30-09-2014 - 10:16:28

k/Warszawy 

No niestety, u nas na takie leczenie nie ma kasy bezradny





W najgorszych chwilach mego życia zawsze mogłem liczyć na przyjaciół.
Odtąd wiem, że pierwszą rzeczą, jaką należy zrobić, to poprosić o pomoc. Paulo Coelho




Przewodowy NST, G2, T3N0Mx, TNBC, 6 x FEC (3 przed operacją), yT2N0Mx

monik (offline)

Post #9

30-09-2014 - 13:49:22

Łódź 

złożyli odwołanie, miejmy nadzieję, że tym razem przejdzie... ech, szkoda słów...

nikulam (offline)

Post #10

30-09-2014 - 14:00:41

warszawa 

oby!oby!oby!



Al_la (offline)

Post #11

02-10-2014 - 21:06:32

k/Warszawy 

[vod.tvp.pl]





W najgorszych chwilach mego życia zawsze mogłem liczyć na przyjaciół.
Odtąd wiem, że pierwszą rzeczą, jaką należy zrobić, to poprosić o pomoc. Paulo Coelho




Przewodowy NST, G2, T3N0Mx, TNBC, 6 x FEC (3 przed operacją), yT2N0Mx

mona1311 (offline)

Post #12

03-10-2014 - 15:52:32

 

Hej.

Czy orientujecie się czy - jeśli już dostawałam poprzednio herceptynę - w leczeniu pierwszego rzutu, a teraz mam wznowę, to czy mogę "wykupić" prywatnie pertuzumab i dostawać łącznie z herceptyną?

Miałam przerzuty na wątrobie i dostaję docetaksel i carbolpatynę. Jestem Her2+, niehormonozależna.



mona1311 (offline)

Post #13

03-10-2014 - 17:27:03

 

Hej.

Zabieram chyba niepotrzebnie miejsce, ale pytanie już nieaktualne.....Może administrator usunie?kwiatek



smokooka (offline)

Post #14

03-10-2014 - 19:10:41

Warszawa 

Profesor kierownik Oddziału Onkologii w Otwocku powiedział dziś, że taka kombinacja leków potrzebna jest 200-250 kobietom rocznie. To niezbyt wiele - może jednak NFZ uzna że stać ich na to...

libra1 (offline)

Post #15

18-01-2015 - 18:18:09

 

Czy ktos jeszcze ma lub mial ten schemat ?



monik (offline)

Post #16

19-01-2015 - 12:23:48

Łódź 

a po co Tobie dziewczyno ten schemat?

libra1 (offline)

Post #17

19-01-2015 - 13:10:35

 

Widzialam badanie kliniczne w pierwszym rzucie leczenia. Nie wiem tylko czy nie dotyczy aby miejscowo zaawansowanego raka piersi. Wiem, ze teraz podaja ten schemat przy wznowie, ale moze ktos wie o badaniach klinicznych we wczesnym raku piersi ? Takie badanie bylo w CO - podaja ten schemat na poczatku choroby. Ta kombinacja lekow daje najwieksze wskazniki przezycia. W Otwocku mozna kupowac pertuzumab, ale to jest poza moimi mozliwosciami finansowymi.



monik (offline)

Post #18

19-01-2015 - 14:11:35

Łódź 

no widzisz, to nie słyszałam o takim schemacie ale może rzeczywiście co dwa ciała monoklonalne to nie jedno i pewnie działa dobrze, bo Perjeta to bardzo dobry lek. bardzo dobry.

libra1 (offline)

Post #19

19-01-2015 - 14:33:49

 

Perjeta i herceptyna razem dzialaja synergistycznie wzmacniajac swoje dzialanie Wysle Ci artykul na maila Daja 5 letnie przezycie przy zaawansowanym rozsianym raku piersi



magdena (offline)

Post #20

21-08-2015 - 02:17:35

 

Moja 31letnia siostrzenica bierze udział w badaniu z tymi lekami (I rzut) w Niemczech badanie nazywa się GeparOcto
[www.germanbreastgroup.de]

ewunia80 (offline)

Post #21

28-02-2016 - 16:36:57

Warszawa 

Piszę już chyba na każdym wątku jakim się da. Nie kwalifikuję się do podania tych leków w Polsce, nie stać mnie na prywatne leczenie. Lekarka sugeruje leczenie za granicą, ale ja już nie wiem jak się do tego zabrać. Jakie te wnioski trzeba złożyć, czy mam w ogóle jakieś szanse. Nie wiem już co robić...

Kali (offline)

Post #22

28-02-2016 - 16:45:02

Warszawa 

Ewa zadzwoń do mnie

karina10 (offline)

Post #23

06-06-2016 - 15:57:57

Warszawa 

Dziewczyny, pomóżcie.
Moja koleżanka (ze szpitalnego łóżka obok) ma przerzuty do kości i płuc.
W dodatku po zaledwie miesiącu od zakończenia leczenia.

Szuka(my) jakiegoś programu, takiego jak tu wyżej piszecie: Perjeta i herceptyna.
W CO powiedzieli: sorry, szukać na własną rękę pomocy bo oni trastuzumab nie mają i dać nie mogą, a najlepsze dla niej właśnie to.
Nie zrobili żadnego badania w trakcie, żeby zobaczyć czy nic się nie dzieje. Dziwi takie podejście.

Guz jeżeli to ma teraz znaczenie był HER2, bez hormonozależności, KI50%.
Była mastektomia. Lat 36 chyba.

Aga. (offline)

Post #24

09-06-2016 - 11:57:07

okolice Warszawy 

Witam
Wiadomość Kariny to właśnie o mnie. Jestem właśnie na etapie poszukiwania badania klinicznego z jak to nazywam "magiczną trójcą", która jest mi niezbędna i daje największe szanse na wyleczenie. Problem polega na tym, że badania kliniczne zakładają 6 miesięczny odstępu przerzutu od ostatniego leczenia dlatego jestem "nietypowa". Proszę o pomoc w znalezieniu leczenia. Pozdrawiam



"Zaprawdę mówię Wam, proście, a otrzymacie, szukajcie, a znajdziecie, pukajcie, a będzie Wam otworzone"

"Zaprawdę mówię Wam, o cokolwiek będziecie prosić Ojca w imię moje, da Wam"

"Zaprawdę mówię Wam, niebo i ziemia przeminą ale moje słowa nie przeminą"

Monikajk (offline)

Post #25

18-09-2016 - 15:00:49

Zgorzelec 

Witam moja mama ma raka piersi z przerzutami receptory her drugi jest 3 plus. Obecnie bierze drugą dawke czerwonej chemii. Jak przedluzyc jej życie? Czytalam na temat leku o nazwie pertuzumab? Jak go dostac ile on kosztuje i czy w przypadku mamy jest szansa ze zadziala?

Tomasz. (offline)

Post #26

18-09-2016 - 16:20:15

Pruszków 

Czy mama dostawała docetaxel? On jest rekomendowany w rakach HER2 dodatnich. A może jest schemat leczenia AT? Dowiedz się jakie dostaje leczenie. Pertuzumab jest lekiem b.skutecznie uderzającym w nadekspresję HER2, jednak ma "wyśrubowane" kryteria dostania się do programu leczącego. Pytaj lekarzy, dowiaduj się, gdzie prowadzą programy leczenia pertuzumabem.



____________
Nie jestem lekarzem. Moje sugestie odnośnie leczenia należy zawsze skonsultować z lekarzem prowadzącym.

Monikajk (offline)

Post #27

18-09-2016 - 21:16:23

Zgorzelec 

Pisze zakwalifikowana do leczenia wg AC. Leczenie objawowe zastosowano dexaven; ondansetron oraz emend...a co to znaczy nie wiem...?

Monikajk (offline)

Post #28

18-09-2016 - 21:45:08

Zgorzelec 

To po prostu chemia czerwona co 3 tyg a jak walczyc o dostęp do leku perjeta???

małgonia (offline)

Post #29

05-09-2017 - 15:29:01

Niepołomice 

Nareszcie przy czwartej wznowie dostanę perjetę ,cieszę się i boję zarazem serce

dziubas (offline)

Post #30

05-09-2017 - 15:31:54

Gdańsk 

buziakbrawo





rak przewodowy, G1, wym. 0,8x0,6x0,9 cm, ER 95%, PgR 10%, Her2-neg, Ki67 1%, w wartowniku mikroprzerzut, pT1bN1(sn)Mx, operacja oszczędzająca z biopsja wartownika, radioterapia 25x, brachyterpia, hormonoterapia-tamoxiffen do 10lat
po 8,5 roku rak endometrium, operacja unowoczesniona z resekcja macicy, przydatków, węzłów biodrowych i brzusznych i wyrostka robaczkowego, rak pierwotny, rokowania dobre, stan zaraz po operacji i póżniej - bardzo dobry, oblgatoryjnie naświetlania - wybrałam narazie tylko brachyterapię, na kikut macicy, do tamoxiffenu juz nie wróciłam
Przykro nam, ale tylko zarejestrowane osoby mogą pisać na tym forum.

Kliknij żeby zalogować

Użytkownicy online

Gości: 718
Największa liczba użytkowników online: 77 dnia 11-10-2011
Największa liczba gości online: 134213 dnia 15-09-2024