XII SABAT

Wysłane przez manka45 

Pilot_613 (offline)

Post #1

21-05-2012 - 20:59:29

Wawa 

Cytuj
Al_la
(...)Ja sobie nie wyobrażam dzielić zdjęcia na 46 "kupek" wybierając każdemu tylko te, na których jest. (...)

Toż pisałem jw - dla mnie to_jeno wspomnień_czar z dzieleniem na kupki właśnie, douzgadnianiem - wypalaniem płytek i rozsyłaniem - ...cały bal z tym był, fakt bezsporny oczko - ..ale... fajnie było ;-P.


już_już małomowny ;-)



"Kto chce, szuka sposobu. Kto nie chce, szuka powodu. Amen." :-)


Pesymista: ...nie noo... gorzej to już nie może być...
Optymista: ależ może!..
... ;-P

Halinka (offline)

Post #2

21-05-2012 - 21:03:46

 

Skoro mamy temat "fotki" to melduję, że obejrzałam wszystkie aktualnie dostępne i nie będę tego pisać pod każdym z nich osobna, ino napisam tu: DZIEWCZYNY, WSZYSTKIE JESTEŚCIE CUDNEbrawobuziak

agawa (offline)

Post #3

21-05-2012 - 21:07:41

okolice 

Cytuj
suchal
Agawa, ja już w 116 poście pytałam o to.
Niestety nadal nie wiem kiedy i ile było najwięcej uczestniczek sabatu.
Może ktosik nam odpowie.prosi

No to jakiejś mądre_głowy_liczące pytam uśmiech
Bo chyba jakis rekord tym razem padł, czyż nie?

Grażyna1 (offline)

Post #4

21-05-2012 - 21:21:50

Warszawa 

Aluniu - zdjęcia Ci wysłałam - powinno być około 75 sztuk.
Zajrzyj do poczty śmiech

hania4 (offline)

Post #5

21-05-2012 - 21:33:03

Łódź 

Wypowiem się też jako nowicjuszka-

Dziewczyny nie obraźcie się(pliss) ale to chyba dobrze że szczerze mówimy jako nowicjuszki sabatowe co czujemy...po...
Ja też miałam takie momenty że czułam dystans niektórych z Was
i nie koniecznie chęć integracji...
fakt że macie już swoje wspomnienia, znacie się lepiej i bliżej-
ale pomyślcie jak czułyście się pierwszy raz?
W takiej ilości dziewczyn znających się - tym "nowym" jest naprawdę trudno się "wgrać" w grupę znajomych.
Ja jestem b. kontaktowa nie mam z tym problemów,a jednak...
Dlatego jestem wdzięczna tym dziewczynom które okazały mi życzliwość.





"Nie poddawaj się bezwolnie nieubłaganemu losowi.
W pełni wykorzystaj czas który będzie Ci jeszcze dany przeżyć"..
-Jan Paweł II-






Zmieniany 2 raz(y). Ostatnia zmiana 21-05-2012 - 21:47:49 przez hania4.

ToJa (offline)

Post #6

21-05-2012 - 21:40:13

 

Cytuj
hania4
.
.....................................-ale pomyślcie jak czułyście się pierwszy raz?
identycznie jak drugi, trzeci i czwarty duży uśmiech

ps. Haniu, to nie Wiola pisała, ze czuła dystans nienowicjuszek, to DanaPar, a Wiola własnie wręcz przeciwnie niezdecydowany

hania4 (offline)

Post #7

21-05-2012 - 21:44:25

Łódź 

Masz rację Toja-teraz doczytałam że to nie Wiola
Jak to skasować?? ale sie narobiło...






"Nie poddawaj się bezwolnie nieubłaganemu losowi.
W pełni wykorzystaj czas który będzie Ci jeszcze dany przeżyć"..
-Jan Paweł II-


filipinka35 (offline)

Post #8

21-05-2012 - 21:45:00

 

Haniu 4 to co zacytowałas to napisała Dana Par a nie Wiola. duży uśmiech



Zycie jest najpiękniejsze !!!

Prowadzę bloga kulinarnego: Kulinarne inspiracje Moniki. Po informacje zapraszam do mojego profilu (domku) znajdującego sie na Naszym forum.

ToJa (offline)

Post #9

21-05-2012 - 21:54:14

 

Cytuj
hania4
Jak to skasować?? ale sie narobiło...
iiiiiiiiiii tam, od razu kasować oczko
niech se będzie, przeca pomylka to ludzka rzecz uśmiech

DanaPar (offline)

Post #10

21-05-2012 - 21:54:24

Police 

Tak,to ja napisałam, ale Hania napisała to ładniej. Dzięki Ci Haniu za tę szczerość, bo już myślałam, że ze mną jest coś nie tak. Bo zwykle też jestem kontaktowa, a na sabacie nie zawsze potrafiłam się odnaleźć.
Pa Dobrej Nocy



filipinka35 (offline)

Post #11

21-05-2012 - 22:05:56

 

Ciekawe czy ja bym sie zintegrowała na sabacie ?



Zycie jest najpiękniejsze !!!

Prowadzę bloga kulinarnego: Kulinarne inspiracje Moniki. Po informacje zapraszam do mojego profilu (domku) znajdującego sie na Naszym forum.

Anonimowy użytkownik (offline)

Post #12

21-05-2012 - 22:14:41

 

Dziewczyny,tęsknię cholera za Wami wstydniś
Chyba na terapię jaką pójdę.Albo co myśli

mituraewa (offline)

Post #13

21-05-2012 - 22:18:08

Gdańsk 

To pakuj się Basik i kierunek na " mohery" obierajduży uśmiech



Al_la (offline)

Post #14

21-05-2012 - 22:18:58

k/Warszawy 

Jeśli na sabacie jest prawie 50 osób, to nie ma możliwości pełnej integracji.
Ja tez z wieloma osobami tylko się przywitałam i później pożegnałam, a miałam zamiar z każdą z nowo poznanych dziewczyn porozmawiać. Na zamiarze się skończyło i na pewno nie dlatego, ze mi ktoś nie pasował, tylko stanowczo za krótki ten sabat duży uśmiech

Grażynki zdjęcia dostałam, ale widząc ile ich jest, chyba muszę dodatkową selekcję zrobić, bo XII sabatem zapełnimy całą galerię, a jeszcze wieeeeeeeele sabatów przed nami. Tak więc fotek spodziewajcie się jutro duży uśmiech





W najgorszych chwilach mego życia zawsze mogłem liczyć na przyjaciół.
Odtąd wiem, że pierwszą rzeczą, jaką należy zrobić, to poprosić o pomoc. Paulo Coelho




Przewodowy NST, G2, T3N0Mx, TNBC, 6 x FEC (3 przed operacją), yT2N0Mx

filipinka35 (offline)

Post #15

21-05-2012 - 22:25:09

 

Cytuj
hania4


W takiej ilości dziewczyn znających się - tym "nowym" jest naprawdę trudno się "wgrać" w grupę znajomych.
quote]


O to bardzo trudne. Próbuje od ponad roku na różne sposoby, ale nie działa nic. Jak coś napisze to jest to poprostu niegrzecznie ignorowane.
Ktoś po moim postem pisze cos zupełnie nie związanego z tym co napisane powyżej.
Jednakże nie trace nadziei,ze do jakiejś grupy na forum dołącze.

Dwie sabatowiczki odważyły sie napisac szczerze i wielkie brawa dla nich za to: Dana Par i Hania 4 brawo

Wiem zaraz będzie atak na moją osobę za to co czuję ... ja sie nie boję zniosę wszystko tylko prosze o szczerość.



Zycie jest najpiękniejsze !!!

Prowadzę bloga kulinarnego: Kulinarne inspiracje Moniki. Po informacje zapraszam do mojego profilu (domku) znajdującego sie na Naszym forum.

kesy (offline)

Post #16

21-05-2012 - 22:26:06

Starogard-Gdański  

Ja byłam też pierwszy raz..tak.a wiadomo że pierwszy raz jest.... najważniejszy...i najtrudniejszy.stres..ale miałam koło śiebie...moje kochane babolce z trójmiasta..rotfl.które mnie tak rozśmieszały...że nie zdażyłam mieć stresaradocha



piessercekot Oni też czują ból

Wiola (offline)

Post #17

21-05-2012 - 22:29:19

Warszawa 

a no bo ja nie umiem cytowaćpłacze i takiego zamieszania żem narobiła.
Laski ale z drugiej strony patrzta na to tak, nas pierwszorazówek było całkiem całkiem , "starych " jeszcze bardziej całkiem całkiem no i teraz co majom nad nami skakac czy jak? no nie sposób!, to że nie zdażyłam pogadac z wszystkimi kobitkami ino się na przywitaniu skończyło nie odbieram jako brak chęci integracji ze strony starszyzny,przecież to że Amazonki to fajne , śmiszne i kochane baby , nie znaczy że przy pierwszym spotkaniu każda ma taki sam "temperament zapoznawczy " (tak to nazwe) i musi tak od razu wyrazić miłość swą i uwielbienie, tak jak "kotom" nie zawsze wychodzi wgranie/zgranie się z każdą, tak i ze starymi jest podobnie- one nas badajom rotfl i na tym powinnyśmy zakończyc dysputyjezor





Żyj z całych sił i uśmiechaj się do ludzi, bo nie jesteś sam....

Anonimowy użytkownik (offline)

Post #18

21-05-2012 - 22:29:22

 

I nie tylko z trójmiasta babolce były blisko Ciebie duży uśmiechPrzyciągasz innych do siebie,może to jakaś magia tak

ewka36 (offline)

Post #19

21-05-2012 - 22:31:51

Sopot 

Kesy przyciągasz i to jakduży uśmiechA to nie są tanie rzeczyrotfl



mituraewa (offline)

Post #20

21-05-2012 - 22:32:00

Gdańsk 

He he toć pełna integracja odbyła się " na trawie", może nie udało się pogadać ze wszystkimi, ale za to pośpiewać ( rykowisko) a i owszemchichot
Wiolka! Badajom? Mówisz? palpacyjnie?duży uśmiech







Zmieniany 2 raz(y). Ostatnia zmiana 21-05-2012 - 22:34:31 przez mituraewa.

filipinka35 (offline)

Post #21

21-05-2012 - 22:35:50

 

Oj bardzo trudno sie zintegrować. Próbuje od ponad roku na różne sposoby, ale nie działa nic. Jak coś napisze to jest to poprostu niegrzecznie ignorowane.
Ktoś po moim postem pisze cos zupełnie nie związanego z tym co napisane powyżej.
Jednakże nie trace nadziei,ze do jakiejś grupy na forum dołącze.

Dwie sabatowiczki odważyły sie napisac szczerze i wielkie brawa dla nich za to: Dana Par i Hania 4

Wiem zaraz będzie atak na moją osobę za to co czuję ... ja sie nie boję zniosę wszystko tylko prosze o szczerość.



Zycie jest najpiękniejsze !!!

Prowadzę bloga kulinarnego: Kulinarne inspiracje Moniki. Po informacje zapraszam do mojego profilu (domku) znajdującego sie na Naszym forum.

Al_la (offline)

Post #22

21-05-2012 - 22:45:02

k/Warszawy 

Cytuj
Wiola
a no bo ja nie umiem cytowaćpłacze i takiego zamieszania żem narobiła.

Wiola, klikasz na słowo "cytuj" i pod całym tekstem, jaki Ci się skopiuje piszesz, to co chcesz napisać. I już uśmiech


Filipinko, jeśli ktoś nie odnosi się do Twojej wypowiedzi, to nie musi oznaczać, ze Cię ignoruje, tylko może oznaczać, ze w tej sprawie nie ma nic do powiedzenia. Zmuszanie kogoś na siłę do dialogu na pewno nie wpłynie dodatnio na integrację.
A integrację wypracowuje się przede wszystkim stażem na forum i uczestnictwem w spotkaniach uśmiech





W najgorszych chwilach mego życia zawsze mogłem liczyć na przyjaciół.
Odtąd wiem, że pierwszą rzeczą, jaką należy zrobić, to poprosić o pomoc. Paulo Coelho




Przewodowy NST, G2, T3N0Mx, TNBC, 6 x FEC (3 przed operacją), yT2N0Mx

ewka36 (offline)

Post #23

21-05-2012 - 22:46:29

Sopot 

Filipinko to nie wojna żeby miały być atakichichotPrzyjedź we wrześniu,a pewnikiem się zintegrujeszthe finger smileyKo ko ko ko będzie spoko!



Wiola (offline)

Post #24

21-05-2012 - 22:48:51

Warszawa 

Aluniubuziak




Żyj z całych sił i uśmiechaj się do ludzi, bo nie jesteś sam....

Grażyna1 (offline)

Post #25

21-05-2012 - 22:52:28

Warszawa 

Oj , oj - obawiam się ze jeszcze trochę dyskusji w tym tonie - a " będzie jak zwykle" .
A Sabat był tak wyjatkowo udany .... plissss, dziewczyny - nie zepsujcie teraz tych wspomnień ....

filipinka35 (offline)

Post #26

21-05-2012 - 22:52:58

 

No staż na forum mam dosc duży bo ponad rok a uczestnictwo w spotkaniach nadrobie.



Zycie jest najpiękniejsze !!!

Prowadzę bloga kulinarnego: Kulinarne inspiracje Moniki. Po informacje zapraszam do mojego profilu (domku) znajdującego sie na Naszym forum.



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 21-05-2012 - 22:53:40 przez filipinka35.

kesy (offline)

Post #27

21-05-2012 - 22:53:26

Starogard-Gdański  

Tak Basiu..było sporo babeczek..przy których czułam się wspaniale..meloman.. ale nie sposób było z wszystkimi porozmawiać...i drink.gif
Zgadzam śię z Ewką...A to nie są tanie rzeczyrotflcyt:Zuzia




piessercekot Oni też czują ból

Danuta52 (offline)

Post #28

21-05-2012 - 22:53:41

wolsztyn 

DanaPar :buzki



lulu (offline)

Post #29

21-05-2012 - 22:55:08

k/Kwidzyna 

Moje drogie za integracje odpowiada się samemu też. Ja jak przybyłam na pierwszy mój sabat, to tez miałam "gumowe nogi", dziewczyny były w trakcie "grila", a ja taka świeżutka i na dodatek mocno spóźniona. Prawie chciałam wziąć nogi za pas i wiać. Alla chyba zauważyła tą moją niepewną minę i podeszła do mnie i to wystarczyło. Przecież przyjeżdżające są witane i to jest ten moment aby przełamać barierę "obcości", a reszta zależy już tylko od nas, od naszego poczucia humoru, od zdystansowania się od naszych nawyków, przyzwyczajeń, oczekiwań.
Muszę w tym miejscu zacytować "kawałek" Pilota, "Kto chce, szuka sposobu. Kto nie chce, szuka powodu", to jest genialne i ponadczasowe.



Na Forum od 07 lutego 2008

2007 amputacja prawej piersi, 5 lat na Tamoksyfenie, Egistrozolu, Mamostrolu
2015 amputacja lewej piersi, 4xAC, rok Herceptyna
Nigdy nie jedz do syta. Jedna trzecia żołądka dla pokarmu, jedna trzecia dla napoju, jedna trzecia dla ducha.
je

andzia73 (offline)

Post #30

21-05-2012 - 22:55:38

Gdańsk 

Kurczaki babolce ,ale my tez kiedyś na sabacie byłyśmy pierwszy raz...jezorrotflA to nie są tanie rzeczy...chichotJa swój I sabat to pamiętam jak przez mgłeduży uśmiech...I to nie przez nadużucie nerwosolurotflTylko wrażeniemyśli ale bardzo chcialam poznać kobietki na żywobuzki...I wystarczyło mi calkowicie ze moglam sie z dziewczynami pośmiać, posłuchać jakie mają wspomnienia z innych sabatów...Kurczaki ja pokochałam sabat od pierwszego spojrzenia...I nie wymagałam od nikogo, aby mnie na rekach noszono...duży uśmiechA tak na powagę..Dana fakt nikogo nie znałaś przyglądałaś się nam jak szalejemyhot smiley...Ale po to tam jedziemy...Trzeba było kiece poderwać i tańcować i śpiewać na żywo razem z nami...Haniu a Ty bidulko bylas przeca ze swoją obstawąmyśli ..przecierz bylo dobrze tak mi sie wydawalo smutnyNasze mohery zadowolionesmiling bouncing smiley a spróbowały by nieoczko




Przykro nam, ale tylko zarejestrowane osoby mogą pisać na tym forum.

Kliknij żeby zalogować

Użytkownicy online

Gości: 521
Największa liczba użytkowników online: 77 dnia 11-10-2011
Największa liczba gości online: 134213 dnia 15-09-2024