Przywitaj się 
Joa6666 (offline) |
Post #1 14-01-2017 - 14:09:19 |
Warszawa |
Witam, jestem nowa, choć mnie o mnie tu chodzi.
Podziwiam wszystkie dziewczyny walczące i wygrywające z chorobą. Mam pytanie(przeczytałam już prawie całe forum ![]() Chodzi o rekonstrukcję piersi u mojej kuzynki. Kogo w Warszawie polecacie z "czystym sumieniem", przewijają się dwa nazwiska, dr. Witwicki i dr. Czerniawski. Przekopałam internet i nigdzie nie mogę znaleźć info, który z lekarzy gdzie operuje i konsultuje w ramach NFZ(kuzynka jest nosicielką genu BRC1, więc o ile się zorientowałam "przysługuje" jej rekonstrukcja refundowana) Czy możecie mi pomóc? Kuzynka nie jest z Warszawy, więc rolę zwiadowcy mnie powierzyła. Dzięki za pochylenie się nad sprawą ![]() |
Al_la (offline) |
Post #2 14-01-2017 - 22:10:26 |
k/Warszawy |
Witaj Joa
![]() Przekopałaś całe forum to pewnie widziałaś duży dział o tematyce rekonstrukcji i tam należało zadać pytanie, bo to jest powitalny wątek i nie każdy kto miał rekonstrukcję tu zagląda ![]() ![]() W najgorszych chwilach mego życia zawsze mogłem liczyć na przyjaciół. Odtąd wiem, że pierwszą rzeczą, jaką należy zrobić, to poprosić o pomoc. Paulo Coelho Przewodowy NST, G2, T3N0Mx, TNBC, 6 x FEC (3 przed operacją), yT2N0Mx |
Joa6666 (offline) |
Post #3 14-01-2017 - 22:38:33 |
Warszawa |
![]() Chciałam się ładnie przywitać, nie, że tak z butami. A szczerze mówiąc, wątki o rekonstrukcji też przekopałam i dlatego mam mętlik. Po pierwsze mam wrażenie, że rzadko kto tam zagląda, po drugie - nie bardzo wiem, czy podpiąć się do czyjegoś wątku, czy założyć swój. No, dobra, założę i zobaczę co z tego wyniknie. Dzięki raz jeszcze za dobre słowo na dzieńdobry. |
dorotakubiaczyk (offline) |
Post #4 15-01-2017 - 22:19:08 |
Poznań |
Kochani, witam.
16.12.2016 roku usłyszałam od lekarza disgnozę: kochana Pani ma Pani raka piersi. Czeka Panią pół roczna walka i użeranie się z nami lekarzami. Wynik biopski gruboigłowej brzmi: rak inwazyjny gruczołu piersiowego (NST wg WHO) NHG2 (2+3+1/2 mitozy na 10HPF o średnicy pola widzenia 0,55mm. Podobno węzły nie zajęte, ale podczas operacji i dalszym badaniom się okaże. Co to znaczy? Co robić? Jutro idę się zapisać do szpitala. Podobno operacja oszczędzająca. Napiszcie cos. Jestem z Poznania. Prowadzę swoją restaurację i nie wiem co dalej będzie. jak długo nie będę mogła pracować? |
konwalia (offline) |
Post #5 15-01-2017 - 22:54:14 |
|
Witajcie,
zalogowałam się już jakiś czas temu, jednak dopiero dziś udało mi chwilkę żeby się przywitać... Jeszcze zapoznaję się z Forum i tematami, które poruszałyście... Interesują mnie zwłaszcza doświadczenie dziewczyn z BRCA1 i profilaktyczną masektomią... Ponieważ wkrótce chcę zdecydować się na taką operację. Pozdrawiam serdecznie |
Klaro (offline) |
Post #7 17-01-2017 - 22:59:56 |
|
Cześć
![]() Trzymam kciuki za wszystkie Gigantki które walczą oraz Kobiety które odpowiedzialnie dbają o zdrowie! <3 |
Anonimowy użytkownik (offline) |
Post #11 19-01-2017 - 07:44:34 |
|
Witam serdecznie
![]() [pozyczkolot.pl] Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 19-01-2017 - 07:45:06 przez kubacar. |
gosia0101 (offline) |
Post #19 20-01-2017 - 12:59:00 |
małopolskie |
Dziękuję za bardzo miłe przywitanie
![]() Kitka wejdź na swój profil ,tam są ustawienia.Ja też się uczę,jak dotąd nigdy nie pisałam na żadnym forum edit: scalono posty; w przypadku gdy nie minie 15 minut od ostatnio napisanego postu a chcemy coś dopisać, bądź poprawić używamy funkcji zmień ![]() Zmieniany 2 raz(y). Ostatnia zmiana 20-01-2017 - 15:20:33 przez myszka. |
agnieszka2687 (offline) |
Post #22 20-01-2017 - 21:27:34 |
ruda kameralna |
witam Was i ja choc nie ja jestem chora ale wiele bym dala zebym mogla pisac w swoim imieniu a nie patrzec jak raczysko mackami zabiera mi mame :"-( ale trzymajmy sie wiary ze bedzie dobrze
|
bozena_stanczyk (offline) |
Post #23 21-01-2017 - 13:54:07 |
Tomaszów Mazowiecki |
Witajcie nowicjuszki
![]() |
bobbibrown (offline) |
Post #24 21-01-2017 - 16:31:34 |
Warszawa |
Cześć Dziewczyny,
Piszę pierwszy raz na forum, ale obserwuję i podziwiam Was od dawna. Choruję też od dawna... Pierwszaą mastektomię miałam 18 lat. Paskudny guz chemia, uszkodzony BRCA 1 i tyle... Do listopada 2016 roku był spokój. A teraz znów jestem chora. Nie wiem jeszcze w którym wątku pisać. Teraz głównie potrzebuję wsparcia psychicznego, bo nie wyrabiam. Trzymajcie się. |
promyk81 (offline) |
Post #25 21-01-2017 - 20:31:25 |
|
Witam drogie dziewczyny i panie. Jestem juz zarejestrowana od lipca ale dopiero teraz poczulam odwage aby sie odezwac pomimo iz bardzo pomoglo mi to forum. Mam na imie Asia. Jestem 35 letnia mamą dwojga dzieci 5 i 12 lat. Na stale mieszkam w uk i tutaj sie lecze. Moj swiat zawalił sie 8 lipca 2016 kiedy po pobranej podwojnej biopsji 4 dni wczesniej wykryto raka. Sama go wyczulam 2 miesiace wczesniej przy samokontroli ( dodam ze co roku robie usg piersi i zawsze czysto). Moj rak mial 14mm, II grupy, inwazyjny, ER++, niewielka ilosc komorek w węźle 1 na 5 wycietych, operacja oszczedzajaca. W rodzinie jeden przypadek raka w podeszlym wieku. Zrobilam w Polsce testy genetyczne na BRCA1 i wyszly negatywne ale mam zamiar je powtorzyc w uk bo tutaj co rusz cos nowego maja. Oczywisciebpo operacji zbierala sie chlonka pod pacha ( kilka razy odciagana) i po drugiej operacji ( musieli wyciac i zbadac wiekszy margines, szczesliwie czysty) infekcja rowniez ze zbieraniem plynow. Jednakze wszystko zostalo szybko załagodzone. Teraz jestem przd 5 chemia FEC ( 6 serii co 3 tyg). Potem radioterapia 15 naswietlen i hormonoterapia. Dodatkowo dostaje zoladex, wapno i herceptyna. Na sluzbe zdrowia nie moge narzekac. Staram sie trzymac ale jest coraz gorzej. Pozdrawiam
Nadzieja jest jak słońce, z nią wszystko wydaje się piękniejsze... |
Krynia58 (offline) |
Post #26 21-01-2017 - 21:14:22 |
Warszawa |
Witajcie
![]() ![]() Rak piersi obustronny. Chth neoadiuwantowa 8 x AT. Mastektomia zmodyfikowana obustronna. HP: Rak zrazikowy naciekający - str. prawa - pT3N1 (1/17), str. lewa - pT1cN0 (0/18). ER 100%, PGR 100%. HER 1+ Napromienianie obszaru kl. piersiowej i ww. chł.nad- i podobojczykowych po str. prawej. HTH - Tamoxifen Czasem o byle cień człowiek ma żal do człowieka. A życie jak osioł ucieka. K.I. Gałczyński |
promyk81 (offline) |
Post #28 21-01-2017 - 21:33:34 |
|
Dziekuje za przywitanie. Ja caly czas zastanawiam sie co moglo byc przyczyna raka: antykoncepcja, utrata 3 ciąży, codzienny stres, wykryta 3 lata temu niedoczynność tarczycy. Zdrowo jemy, gotuje wszystko od podstaw, aktywny tryb życia bo przy dzieciach to sie czlowiek nachodzi i nabiega, mieszkam w malym miasteczku z czystym powietrzem? Sama nie wiem. Gdzie moge znalezc watek na temat czy moge pic melise i brac tabletki uspokajajace z waleriana bo u wujka googla nic nie ma
Nadzieja jest jak słońce, z nią wszystko wydaje się piękniejsze... Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 21-01-2017 - 21:39:57 przez promyk81. |