Przywitaj się 
ashka84 (offline) |
Post #4 26-05-2017 - 10:30:37 |
Katowice |
Witam
![]() Postanowiłam dołączyć, znalazłam tu wiele interesujących mnie tematów. Od 16 roku życia borykam się z problemem guzów piersi, miałam 4 biopsje mammotomiczne i jeden zabieg operacyjny. Dwa miesiące temu wycięta zmiana okazała się nowotworem na szczęście łagodnym. Pozdrawiam ![]() |
KasiaK78 (offline) |
Post #5 26-05-2017 - 13:54:35 |
Gorlice |
Witajcie wszystkie nóweczki
![]() NST, Er 95%, Pr 90%, HER2+++, Ki67 50%; T1c, G1, Ia BCT, 6 x TCH + 11 x herceptyna, radioterapia,17 m-cy tamoxifen + reseligo, od 27.03.'19 symex + reseligo |
bozena_stanczyk (offline) |
Post #6 26-05-2017 - 14:39:12 |
Tomaszów Mazowiecki |
witam świeżynki
![]() |
KasiaK78 (offline) |
Post #7 26-05-2017 - 15:47:35 |
Gorlice |
Jeszcze taka uwaga do Bcva - mnie też nasz miejscowy chirurg-onkolog mówił że jeżeli diagnoza się potwierdzi to tylko amputacja piersi. A jednak prowadzący mnie lekarz zakwalifikował mnie na operację oszczędzającą. Mam nadzieję że miał rację
![]() NST, Er 95%, Pr 90%, HER2+++, Ki67 50%; T1c, G1, Ia BCT, 6 x TCH + 11 x herceptyna, radioterapia,17 m-cy tamoxifen + reseligo, od 27.03.'19 symex + reseligo |
Alicia (offline) |
Post #10 29-05-2017 - 14:16:09 |
|
Cześć Dziewczyny,
Mam na imię Alicja, 43 lata i czekam aktualnie na wynik biopsji gruboigłowej. Na USG i mammografii wpisali mi podejrzenie Birads5 i dwóch lekarzy też powiedziało, że to raczej rak....jeden mówił, że to może być radial scar...? Czy któraś z Pań spotkała się z czymś takim...? Zmiana ma 1 cm więc teoretycznie nieduża ale boję się, że nie tylko w piersi coś mam ale może jeszcze w innych miejscach... Najgorsze jest czekanie :-) Nie wiem czy piszę w dobrym miejscu ale na razie się jeszcze trochę gubię na forum ![]() Pozdrawiam serdecznie Alicja |
bozena_stanczyk (offline) |
Post #11 01-06-2017 - 08:36:21 |
Tomaszów Mazowiecki |
czesc
![]() |
lulu (offline) |
Post #13 01-06-2017 - 13:32:41 |
k/Kwidzyna |
Kaktus coś nie bardzo Ci wierzę w czyste intencje, po co ta reklama. Tu się wspiera, a nie robi interesy.
Na Forum od 07 lutego 2008 2007 amputacja prawej piersi, 5 lat na Tamoksyfenie, Egistrozolu, Mamostrolu 2015 amputacja lewej piersi, 4xAC, rok Herceptyna ![]() |
izaa (offline) |
Post #14 01-06-2017 - 20:01:17 |
|
Witajcie
![]() ![]() <a href="[amazonki.net] src="[amazonki.net]; alt="izaa" /></a> |
bozena_stanczyk (offline) |
Post #19 07-06-2017 - 09:39:34 |
Tomaszów Mazowiecki |
czesc
![]() |
Marzanna50 (offline) |
Post #21 07-06-2017 - 11:11:50 |
mysłowice |
Witam..witam...1983 r.zachorowałam na ziarnice złośliwą(rak wezłów chłonnych)chemia,radio terapia udało się.Po paru latach astma,tarczyca tacchykardia,2012 po zapaleniu płuc powikłania zapaenie ośierdzia znowu się udało....2015 polipy jelita grubego mam ponad 100 usówam je co jakiś czas,od 2015 po mamografi 3miesiące wyczułam guza piersi udałam się do poradni piersi .Lekarzzrobił usg i powiedział torbiel pani niech się nie martwi zrobimy biopsje i zobaczymy co to.wynik dobry pierś zaczeła strasznie boleć lekarz mówi to na zmiane pogody.miesiącami czekałam na wizyte lekarza a potem na wynik biopsji tak do 2017 05..gdzie zrobione nacięcie i pobranie kawałek do badań..wynik po 1,5 miesiąca rak złośliwy piersi(pierś prawa Carcinoma invasvum NST G393+3+3 wg Elstona Elstona Ellisa p-63 Receptor estogenowy(-)Receptor progesteronowy(-)HER-2(1+)Ki67 około90! zaczynam walkie z chorobą chemia ,usunięcie piersi i naświetlania...bardzo się boje!pozdrawiam
|
iwona1969 (offline) |
Post #23 07-06-2017 - 21:34:03 |
|
Witam gorąco wszystkich . Jestem tu nowa.
Diagnoza która wstrząsnęła mną i zmieniła moje życie to rak przewodowy naciekający NST, NHG2 piersi lewej Na razie czytam wasze wątki i próbuję zaznajomić się z zawiłą terminologią medyczna. Mam nadzieję że mi w tym też trochę pomożecie. pozdrawiam wszystkie amazonki |
AnetaO (offline) |
Post #25 09-06-2017 - 22:34:47 |
Piaseczno |
Witam wszystkie dzielne dziewczyny. Jestem po radykalnej mastektomii z jednoczasową rekonstrukcją i 4 wlewach chemii. Teraz biorę tamoxifen i reseligo. Od czasu chemioterapii (7 miesięcy) zatrzymał mi się okres. Lekarze mówią, że to nie oznacza braku płodności. Ginekolog zaproponował mi spiralę, ale wiem, że to z wielu powodów nie jest dobry pomysł. Mam pytanie, jak to u Was wygląda tzn. jak uniknąć zajścia w ciążę w czasie hormonoterapii? Z góry dziękuję za odpowiedzi i pozdrawiam
|
Marzanna50 (offline) |
Post #26 10-06-2017 - 08:18:20 |
mysłowice |
Witaj ...obie zaczynamy ja w maju dowiedziałam się rak piersi prawej złośliwy czekam na decyzje od kiedy chemia,to moj drugi rak.pozdrawiam
|
Marzanna50 (offline) |
Post #27 10-06-2017 - 08:20:02 |
mysłowice |
Witaj,nie poddam się ale lek przed końcem...ale czekam na wnuka bardzo chcę się nim nacieszyć pozdrawiam
|
Marzanna50 (offline) |
Post #28 10-06-2017 - 08:20:54 |
mysłowice |
Dziękuje
![]() |
Al_la (offline) |
Post #29 13-06-2017 - 12:01:11 |
k/Warszawy |
Witajcie nóweczki
![]()
Zadałaś pytanie w złym wątku. Tu poczytaj, ewentualnie napisz -> [amazonki.net] ![]() W najgorszych chwilach mego życia zawsze mogłem liczyć na przyjaciół. Odtąd wiem, że pierwszą rzeczą, jaką należy zrobić, to poprosić o pomoc. Paulo Coelho Przewodowy NST, G2, T3N0Mx, TNBC, 6 x FEC (3 przed operacją), yT2N0Mx |