Przywitaj się 
|
sodomiaigomoria (offline) |
Post #1 21-12-2015 - 20:20:17 |
|
obrzeża stolnicy |
tak jakoś od sodomy i gomory, i sodomy usłyszanej jako sodomia  Plus nieodparcie przychodzi mi to na myśl zawsze jak moje twixy są w domu. Istna sodomia i gomoria  Dżesika musi odejść! |
|
Krynia58 (offline) |
Post #2 21-12-2015 - 20:34:45 |
|
Warszawa |
Rak piersi obustronny. Chth neoadiuwantowa 8 x AT. Mastektomia zmodyfikowana obustronna. HP: Rak zrazikowy naciekający - str. prawa - pT3N1 (1/17), str. lewa - pT1cN0 (0/18). ER 100%, PGR 100%. HER 1+ Napromienianie obszaru kl. piersiowej i ww. chł.nad- i podobojczykowych po str. prawej. HTH - Tamoxifen Czasem o byle cień człowiek ma żal do człowieka. A życie jak osioł ucieka. K.I. Gałczyński |
Gomoria też witaj
|
Anonimowy użytkownik (offline) |
Post #5 23-12-2015 - 16:50:04 |
|
|
To ja również się przywitam
 Witam wszystkich bardzo serdecznie
|
|
bozena_stanczyk (offline) |
Post #7 25-12-2015 - 00:54:08 |
|
Tomaszów Mazowiecki |
witam nowicjuszki
|
|
dziubas (offline) |
Post #10 25-12-2015 - 14:23:52 |
|
Gdańsk |
No takie miłe dziewczynki jesteście, ale akurat ostatnioa wiekszość "nóweczek" to reklamiarze...
Wiem bo sprawdzalam!  
rak przewodowy, G1, wym. 0,8x0,6x0,9 cm, ER 95%, PgR 10%, Her2-neg, Ki67 1%, w wartowniku mikroprzerzut, pT1bN1(sn)Mx, operacja oszczędzająca z biopsja wartownika, radioterapia 25x, brachyterpia, hormonoterapia-tamoxiffen do 10lat po 8,5 roku rak endometrium, operacja unowoczesniona z resekcja macicy, przydatków, węzłów biodrowych i brzusznych i wyrostka robaczkowego, rak pierwotny, rokowania dobre, stan zaraz po operacji i póżniej - bardzo dobry, oblgatoryjnie naświetlania - wybrałam narazie tylko brachyterapię, na kikut macicy, do tamoxiffenu juz nie wróciłam |
|
dziubas (offline) |
Post #12 25-12-2015 - 19:19:03 |
|
Gdańsk |
rak przewodowy, G1, wym. 0,8x0,6x0,9 cm, ER 95%, PgR 10%, Her2-neg, Ki67 1%, w wartowniku mikroprzerzut, pT1bN1(sn)Mx, operacja oszczędzająca z biopsja wartownika, radioterapia 25x, brachyterpia, hormonoterapia-tamoxiffen do 10lat po 8,5 roku rak endometrium, operacja unowoczesniona z resekcja macicy, przydatków, węzłów biodrowych i brzusznych i wyrostka robaczkowego, rak pierwotny, rokowania dobre, stan zaraz po operacji i póżniej - bardzo dobry, oblgatoryjnie naświetlania - wybrałam narazie tylko brachyterapię, na kikut macicy, do tamoxiffenu juz nie wróciłam |
|
sodomiaigomoria (offline) |
Post #14 27-12-2015 - 10:43:53 |
|
obrzeża stolnicy |
nie wiem czy dobrze rozumiem, ale jeżeli tak, to informuję - niczego reklamować nie zamierzam. Jeżeli mnie w ten sposób "sprawdziłaś", to się grubo pomyliłaś. I trochę niefajnie się poczułam. Rozumiem, że dbasz o forum, że trolli ani osób spamujących tu nie chcesz, ale Twój wpis chwilę po kilku przywitaniach nowych osób jest mało sympatyczny. I w jakimś stopniu wywołuje do tablicy. Z irytacją. Mam wiele wad, ale wciskać sobie, że jestem wielbłądem nie pozwolę. Dżesika musi odejść! |
|
dziubas (offline) |
Post #15 27-12-2015 - 11:12:29 |
|
Gdańsk |
SG! Wcale nie o Tobie myslałam! Nie gniewaj sie proszę! Mialam na mysli tych co sie zalogowali w ostatnich dniach a Ty juz z nami jestes TYDZEŃ!
rak przewodowy, G1, wym. 0,8x0,6x0,9 cm, ER 95%, PgR 10%, Her2-neg, Ki67 1%, w wartowniku mikroprzerzut, pT1bN1(sn)Mx, operacja oszczędzająca z biopsja wartownika, radioterapia 25x, brachyterpia, hormonoterapia-tamoxiffen do 10lat po 8,5 roku rak endometrium, operacja unowoczesniona z resekcja macicy, przydatków, węzłów biodrowych i brzusznych i wyrostka robaczkowego, rak pierwotny, rokowania dobre, stan zaraz po operacji i póżniej - bardzo dobry, oblgatoryjnie naświetlania - wybrałam narazie tylko brachyterapię, na kikut macicy, do tamoxiffenu juz nie wróciłam |
|
sodomiaigomoria (offline) |
Post #16 27-12-2015 - 11:33:09 |
|
obrzeża stolnicy |
dziubas, przepraszam, ale mi się ciśnienie podnosi szybko. Szybko też opada
A wiesz, że może z Wami za długo nie zabawię? Jak trafię w te niegadowe 50%? Fajnie tu u Was, ale wolałabym inaczej czas spędzać. 
Chociaż cholercia, czuję co innego. W ciąży od 10 czy 11 tygodnia też czułam, że będą dwie baby - a teraz czuję, że znowu zły szereg statystyczny mnie trafił. Dżesika musi odejść! |
|
Ewa1966 (offline) |
Post #17 27-12-2015 - 12:11:22 |
|
Piękna miejscowość |
Kochane kobietki,
mam pytanko z innej beczki, jak długo będą mnie męczyć uderzenia gorąca. Jestem po chemioterapii i radioterapii. Od 5 m-cy biorę Tamoxifen EGIS. Już chciałam krzyczeć ze szczęścia, że po wszystkim a tu plum i koniec radości. Te uderzenia gorąca to powinnam mieć za jakieś 15 lat a nie teraz. Nawet przy minimalnym zdenerwowaniu, to aż okulary spadają mi ze strugą potu z nosa. Proszę napiszcie, czy też tak miałyście i jak długo to będzie trwało. 
|
|
blue76 (offline) |
Post #22 27-12-2015 - 16:10:57 |
|
Czaplinek |
Gosiu, mnie też ten "temat" miał wcale nie dotyczyć...nikt w rodzinie nie chorował, zdrowo się odżywiałam, nie paliłam i nie piłam...a tu taka niespodzianka ...grunt to się nie poddawać
 , iść śmiało do przodu  i dusić życie jak cytrynkę - do ostatniej kropelki  
Kocham cię życie!...uparcie i skrycie...och życie kocham cię! kocham cię nad życie! ... |
Witajcie Nowalijki
|
dziubas (offline) |
Post #29 27-12-2015 - 19:55:04 |
|
Gdańsk |
Gosiu!
Witamy Cię w naszym domku! 
rak przewodowy, G1, wym. 0,8x0,6x0,9 cm, ER 95%, PgR 10%, Her2-neg, Ki67 1%, w wartowniku mikroprzerzut, pT1bN1(sn)Mx, operacja oszczędzająca z biopsja wartownika, radioterapia 25x, brachyterpia, hormonoterapia-tamoxiffen do 10lat po 8,5 roku rak endometrium, operacja unowoczesniona z resekcja macicy, przydatków, węzłów biodrowych i brzusznych i wyrostka robaczkowego, rak pierwotny, rokowania dobre, stan zaraz po operacji i póżniej - bardzo dobry, oblgatoryjnie naświetlania - wybrałam narazie tylko brachyterapię, na kikut macicy, do tamoxiffenu juz nie wróciłam |
