Przywitaj się
Sif (offline) |
Post #1 31-03-2015 - 19:54:46 |
|
Cześć dziewczyny. Wiele czasu zastanawiałam się czy do Was dołączyć, bo to nie mnie dotknęła ta paskudna choroba, tylko moją mamę. Mama jest po mastektomii piersi, wraz z węzłami chłonnymi (całe szczęście, bo miała zaatakowany któryś z kilkunastu (?) nie wiem czy dobrze zinterpretowałam lekarza, bo byłam w szoku). Guz dość duży i podobno nie dało rady zastosować operacji zaoszczędzającej (choć ostatnio wiele o tym czytałam).
Została zakwalifikowana do sześciu cykli chemii (schemat AC), a po roku leczenie herapacytyną? Nie mam aktualnie przy sobie wyników jej badań, więc nie jestem pewna czy dobrze się wysławiam. Jutro jedziemy do Łodzi, szpital Kopernik - Oddział Chorób Rozrostowych. Dostanie już trzecią dawkę chemii. Mam wspaniałego męża, który wspiera mnie jak tylko może, ale potrzebuje też osób ,które przez to przeszły lub przechodzą, mam do Was wiele pytań, ale to może już w odpowiednich wątkach. Pozdrawiam. Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 31-03-2015 - 19:57:25 przez Sif. |
nika.nika (offline) |
Post #3 02-04-2015 - 21:42:55 |
|
Witam,
Drogie Panie bardzo się cieszę że znalazłam tą stronę. Niedawno dowiedziałam się o chorobie mojej mamy. Ciągle jesteśmy tym wstrząsnięte. Nigdy w naszej rodzinie nie zdarzały się przypadki nowotworu złośliwego więc spadło to na nas jak grom z jasnego nieba. Zdiagnozowano u niej raka złośliwego prawej piersi z przerzutem do węzłów chłonnych tej samej pachy. Guz jest spory o średnim stopniu złośliwości. Od wtorku mama rozpocznie chemioterapię, która ma trwać pół roku. Najpierw 4wlewy chemii czerwonej, później 12 białej, na koniec operacja. Dodam że moja mama ma 49lat. stąd moje pytanie, Czy jest tu ktoś na forum kto przyjął aż tak dużą dawkę chemi??? jest ktoś kto miał podobną diagnozę? Może się ktoś podzielić ze mną swoim doświadczeniem? bardzo proszę o pomoc Pozdrawiam |
ira (offline) |
Post #4 02-04-2015 - 21:55:13 |
Pabianice |
![]() |
Al_la (offline) |
Post #8 03-04-2015 - 10:56:09 |
k/Warszawy |
Witajcie nowe koleżanki
![]() Maruda_p, jeśli chodzi Ci o zinterpretowanie wyników to tutaj jest odpowiedni dział [amazonki.net] A jeśli pytasz o pomoc psychologiczną, wsparcie to przeczytaj ten wątek [amazonki.net] i cały dział "psychoonkologia". ![]() W najgorszych chwilach mego życia zawsze mogłem liczyć na przyjaciół. Odtąd wiem, że pierwszą rzeczą, jaką należy zrobić, to poprosić o pomoc. Paulo Coelho Przewodowy NST, G2, T3N0Mx, TNBC, 6 x FEC (3 przed operacją), yT2N0Mx |
Justyna24 (offline) |
Post #10 06-04-2015 - 13:11:19 |
Bydgoszcz |
Witam was,jestem tu nowa,czy ktoras z was miala niegrozne guzki? ja niby po biopsji cienkoiglowej mam niegrozne i gruczolakowlokniaki ale mnie okropnie boli jedna piers,a wlokniaka mam 1,5 cm boli ze bez tabletki sie nie obywa,w sumie to juz nie wiem co robic, bolec nie powinno,jestem zalamana
|
madzia_lena (offline) |
Post #12 06-04-2015 - 21:05:33 |
Warszawa |
|
Krynia58 (offline) |
Post #13 06-04-2015 - 21:09:30 |
Warszawa |
![]() Witajcie, Kochane ![]() ![]() Rak piersi obustronny. Chth neoadiuwantowa 8 x AT. Mastektomia zmodyfikowana obustronna. HP: Rak zrazikowy naciekający - str. prawa - pT3N1 (1/17), str. lewa - pT1cN0 (0/18). ER 100%, PGR 100%. HER 1+ Napromienianie obszaru kl. piersiowej i ww. chł.nad- i podobojczykowych po str. prawej. HTH - Tamoxifen Czasem o byle cień człowiek ma żal do człowieka. A życie jak osioł ucieka. K.I. Gałczyński |
agniesia761 (offline) |
Post #16 07-04-2015 - 08:29:06 |
Jarocin |
|
grazynakawa (offline) |
Post #21 08-04-2015 - 09:25:44 |
Oława |
I ja biegnę przywitać nowe koleżanki "Amazonki"
nie martwcie się będzie dobrze.... ![]() |