Przywitaj się
|
Szpaku (offline) |
Post #1 29-01-2013 - 15:32:31 |
|
Poznań Posty: 3168
Na forum od:
|
Helen
Pozdrawiam ...szanuj ADMINA swego...zawsze możesz mieć INNEGO... 
zapraszamy fotografia dziecięca poznań |
|
ewcia20066 (offline) |
Post #4 31-01-2013 - 01:48:05 |
|
|
 Witam serdecznie Wszystkie Nowe dziewczyny...to Forum przyjazne dla Was!
Spotkania z ludźmi czynią życie warte przeżycia. 
|
|
Dyra (offline) |
Post #5 31-01-2013 - 15:44:11 |
|
|
Witam,
za trzy dni kończę 38 lat,w październiku zdiagnozowano u mnie "rak piersi przewodowy naciekający skórę" HER2+, ER 70% z przerzutami do węzłów chłonnych. Obecnie jestem po 5 chemii przedoperacyjnej, potem w planie operacja, radioterapia, hormonoterapia. Niestety już wiem, że pomimo HER2+ nie będę leczona herceptyną i to spędza mi sen z powiek 
|
witam wszystkie nowe koleżanki
|
dziubas (offline) |
Post #8 02-02-2013 - 21:17:42 |
|
Gdańsk |
Witajcie wszyscy! Od m-ca śledzę ten portal t.j. od powrotu po operacji. Miałam dużo szczęścia, bo guz bardzo wcześnie zauważony przez radiologa! Jestem po tumorektomii (?) tzn. po operacji oszczędzającej z biopsją węzła wartowniczego, Jeszcze chodzę na punkcje chłonki, a już mam skierowanie na radioterapię i zalecenie hormonoterapii. Probuję więc być ekspertem we własnej sprawie i ten portal jest w tym względzie bardzo pomocny!
rak przewodowy, G1, wym. 0,8x0,6x0,9 cm, ER 95%, PgR 10%, Her2-neg, Ki67 1%, w wartowniku mikroprzerzut, pT1bN1(sn)Mx, operacja oszczędzająca z biopsja wartownika, radioterapia 25x, brachyterpia, hormonoterapia-tamoxiffen do 10lat po 8,5 roku rak endometrium, operacja unowoczesniona z resekcja macicy, przydatków, węzłów biodrowych i brzusznych i wyrostka robaczkowego, rak pierwotny, rokowania dobre, stan zaraz po operacji i póżniej - bardzo dobry, oblgatoryjnie naświetlania - wybrałam narazie tylko brachyterapię, na kikut macicy, do tamoxiffenu juz nie wróciłam |
|
Al_la (offline) |
Post #13 05-02-2013 - 21:19:34 |
|
k/Warszawy Posty: 24703
Na forum od:
|
Witam wszystkie nowe dziewczynki
 
W najgorszych chwilach mego życia zawsze mogłem liczyć na przyjaciół. Odtąd wiem, że pierwszą rzeczą, jaką należy zrobić, to poprosić o pomoc. Paulo Coelho 
Przewodowy NST, G2, T3N0Mx, TNBC, 6 x FEC (3 przed operacją), yT2N0Mx |
|
Joly (offline) |
Post #14 05-02-2013 - 22:40:31 |
|
Warszawa |
Przez ponad rok tylko tu zaglądałam, pora się wreszcie przywitać. Amazonką jestem od kwietnia 2012 r. Najpierw była jednak chemioterapia, później podwójna mastektomia (w tym jedna profilaktyczna), a następnie radioterapia. Teraz pozostała jeszcze hormonoterapia i chciałabym bardzo uwierzyć, że na tym koniec i tak już zostanie.......
|
|
helen (offline) |
Post #24 10-02-2013 - 00:50:46 |
|
Śrem |
Życie jest piękne ,dlatego musimy żyć karzdym dniem ,i każdą chwilą pamiętać otym co dobre i piękne pozdrawiam ......Helen ZŁOTA MYŚL ......... Trzeba być pokornym ,ażeby łaska Boża mogła w nas działać,przeobrażać nasze życie i przynosić owoc dobra .[JAN PAWEŁ II ]
|
|
dziubas (offline) |
Post #25 10-02-2013 - 23:23:40 |
|
Gdańsk |
Piękna złota myśl, Helen!
rak przewodowy, G1, wym. 0,8x0,6x0,9 cm, ER 95%, PgR 10%, Her2-neg, Ki67 1%, w wartowniku mikroprzerzut, pT1bN1(sn)Mx, operacja oszczędzająca z biopsja wartownika, radioterapia 25x, brachyterpia, hormonoterapia-tamoxiffen do 10lat po 8,5 roku rak endometrium, operacja unowoczesniona z resekcja macicy, przydatków, węzłów biodrowych i brzusznych i wyrostka robaczkowego, rak pierwotny, rokowania dobre, stan zaraz po operacji i póżniej - bardzo dobry, oblgatoryjnie naświetlania - wybrałam narazie tylko brachyterapię, na kikut macicy, do tamoxiffenu juz nie wróciłam |
Rudzia Wszystkie Nowe Koleżanki 
|
Al_la (offline) |
Post #29 12-02-2013 - 18:18:46 |
|
k/Warszawy Posty: 24703
Na forum od:
|
Witajcie "Nóweczki"
W najgorszych chwilach mego życia zawsze mogłem liczyć na przyjaciół. Odtąd wiem, że pierwszą rzeczą, jaką należy zrobić, to poprosić o pomoc. Paulo Coelho
Przewodowy NST, G2, T3N0Mx, TNBC, 6 x FEC (3 przed operacją), yT2N0Mx |
Mam 31 lat i zaczynam walkę z rakiem piersi,25 lutego czeka mnie zabieg...do tego czasu postanowiłam że poszukam miejsca w świecie kobiet,które przechodzą i przeszły walkę....pomożecie?
