Przywitaj się
gosia79 (offline) |
Post #4 28-08-2013 - 05:04:23 |
Vancouver |
Witam serdecznie wszystkie amazonki.
Jestem tu nowa i od dzis wiem ze gad we mnie siedzi. Staram sie byc dzielna dla mojej coreczki i narzeczonego. Mielismy sie pobrac a tu taka wiadomosc....Inwazyjny rak przewodowy, chyba to tak po polsku jest. Tutal zdiagnozowali go jako Invasive Ductal Carcinoma. Z gory przepraszam za bledy, mieszkam poza Polska juz sporo czasu... Jest mi cholernie ciezko...Jutro mam robiona mammografie, biopsja juz byla i wykazala ze gad jest zlosliwy. Dlaczego ja? Wydaje mi sie ze snie... ![]() Gosia |
wiwibis (offline) |
Post #5 28-08-2013 - 06:26:05 |
knurów |
Witaj GOsiu moja imienniczko , badż zielna i nie poddawaj się dasz rade diadnoza juz jest teraz leczenie i pozbędziesz się gada nieproszonego, JA tez zadawałam sobie pytanie dlaczego ja no ale juz takie zycie nie znamy dnia ani godziny naszego życia co nas czeka. pozdrawiam cie i trzymam kciuki za leczenie.
|
Al_la (offline) |
Post #6 28-08-2013 - 06:44:17 |
k/Warszawy |
Witajcie nowe dziewczynki
![]() Gosiu, nawet nie zauważysz kiedy, a już będziesz po leczeniu ![]() ![]() W najgorszych chwilach mego życia zawsze mogłem liczyć na przyjaciół. Odtąd wiem, że pierwszą rzeczą, jaką należy zrobić, to poprosić o pomoc. Paulo Coelho Przewodowy NST, G2, T3N0Mx, TNBC, 6 x FEC (3 przed operacją), yT2N0Mx |
patrycja23 (offline) |
Post #7 28-08-2013 - 07:39:40 |
Poznań |
Witam Panie w tym watku. Melduje sie i ja :-) Gosiu. Znam to uczucie jak we snie. Wrrr nie mile. Dobre 3 tygodnie mnie trzymalo. Bylam gdzies tam daleko.... A zycie toczylo sie dalej. Dzis juz jest dobrze. Wiesz obudzialam sie z tego snu... Oj tak i zrozumialam ze to jeszcze nie koniec swiata. Pozyje jeszcze , chwilowo mam troche inne cele, ale to wszystko sie unormuje. Zaczje dalej spelniac swoje marzenia. Jak narazie musze przejsc leczenie, byc silna i wierzyc ze bedzie dobrze. A po leczeniu bede jeszcze silniejsza. Moj sen na poczatku byl pelen strachu . twoj pewne tez taki iest. Pamietaj ze tutaj kobietki maja ogromne serduszka zawsze pomoga. Doswiadczone choroba wyjma z rekawa chusreczke na otarcie lez, poklepiom po ramieniu. Dadza zastrzyk dobrego samopoczucia i bedzie ci latwiej przez to przejsc. Sciskam mocno. Milego dnia dla Was .
![]() Ważny komunikat w sprawie użytkowniczki Patrycja23. [amazonki.net] Kliknij aby przeczytać |
kasia363 (offline) |
Post #8 28-08-2013 - 07:54:43 |
Łódź-okolice |
Gosiu, witaj wśród nas. Ja jestem miesiąc po diagnozie. Co prawda nie jestem aż tak dzielna jak inne kobitki tutaj, ale staram się postrzegać jak najwięcej dobrych stron życia. Zaczęłam dopiero leczenie a już w poniedziałek jadę na drugi wlew chemii.
Posłuchaj, nie żyjemy w średniowieczu, medycyna co dzień robi krok do przodu i raka sie leczy a raka piersi bardzo skutecznie. Bierz przykład z innych. Zobacz Patrycję, młoda i dzielna - moja idolka ![]() |
marli (offline) |
Post #9 28-08-2013 - 09:31:56 |
Gdansk |
Witaj Gosiu
![]() ![]() ![]() ![]() |
bozena_stanczyk (offline) |
Post #13 28-08-2013 - 14:35:25 |
Tomaszów Mazowiecki |
Witam wszystkie Świeżynki
![]() |
lemon (offline) |
Post #19 30-08-2013 - 01:35:35 |
|
Witajcie!
Trafiłam tutaj nie z powodu raka, ale dlatego że tak jak Wy, tylko z innej przyczyny, starciłam włosy i szukałam informacji jak inne kobiety sobie z tą stratą radzą. Wiem, że mojej choroby nie można porównać do tego z czym Wy na codzień walczycie jednak mam nadzieję, że mnie zrozumiecie i przygarniecie. |
nowatorsky (offline) |
Post #23 31-08-2013 - 10:48:58 |
|
Witajcie kobietki
![]() Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 01-09-2013 - 20:30:35 przez myszka. |
amazonalicja (offline) |
Post #27 02-09-2013 - 13:55:40 |
|
Cześć wszystkim
![]() |
filipinka35 (offline) |
Post #30 02-09-2013 - 15:39:34 |
|
Witam serdecznie
Zycie jest najpiękniejsze !!! Prowadzę bloga kulinarnego: Kulinarne inspiracje Moniki. Po informacje zapraszam do mojego profilu (domku) znajdującego sie na Naszym forum. |