Przywitaj się
Krynia58 (offline) |
Post #3 07-07-2015 - 11:06:48 |
Warszawa |
Dziewczyny
![]() ![]() ![]() Rak piersi obustronny. Chth neoadiuwantowa 8 x AT. Mastektomia zmodyfikowana obustronna. HP: Rak zrazikowy naciekający - str. prawa - pT3N1 (1/17), str. lewa - pT1cN0 (0/18). ER 100%, PGR 100%. HER 1+ Napromienianie obszaru kl. piersiowej i ww. chł.nad- i podobojczykowych po str. prawej. HTH - Tamoxifen Czasem o byle cień człowiek ma żal do człowieka. A życie jak osioł ucieka. K.I. Gałczyński |
Miciumpka (offline) |
Post #4 10-07-2015 - 13:29:10 |
Augustów |
Cześć wszystkim.
Opowiem Wam moją historię. W grudniu byłam u ginekologa na okresowym badaniu. 2,5 lata po porodzie (mam 3 synów). W piersi wg ginekologa po badaniu USG były zwapnienia kanalików mlekowych. To samo potwierdził onkolog i kazał się nie przejmować. Ale dostałam przykaz żeby zjawić się na ponowne USG za poł roku. No i w czerwcu się zaczęło. USG ujawniło 3 guzy w piersi oraz 2 na węzłach. I lawina ruszyła. Skierowanie do Białostockiego Centrum Onkologii, biopsja cienkoigłowa i mammografia które potwierdziły diagnozę: nowotwór złośliwy sutka. Na szczęście rentgen i USG nie wykazały dalszych przerzutów. W obecnej chwili jestem po biopsji grubą igłą i czekam na wynik i spotkanie z lekarzem od chemioterapii oraz wynik z poradni genetycznej. I boję się. Bo kolejne USG wykazało 4 ogniska zapalne z czego jeden guz o wielkości około 4 cm. Biję się z myślami, staram nie bić się z Bogiem bo mam silnie ugruntowaną wiarę, że z tego wszystkiego musi wyjść jakieś dobro. Ale to nie takie proste. Szkoda mi męża, który też ciężko to przeżywa. Witam, mam na imię Kasia i mam 37 lat |
blue76 (offline) |
Post #8 10-07-2015 - 15:40:51 |
Czaplinek |
Miciumpka witaj kochana
![]() Będzie dobrze, zobaczysz. Ja też miałam guza prawie 4cm i jestem już w trakcie hormonoterapii ![]() P.S. ja też jestem Kaśka i mam 39 lat ![]() Kocham cię życie!...uparcie i skrycie...och życie kocham cię! kocham cię nad życie! ... |
agniesia761 (offline) |
Post #18 12-07-2015 - 21:36:04 |
Jarocin |
|
gogo46 (offline) |
Post #25 17-07-2015 - 16:06:51 |
Kup/Opolem |
Witam dziewczyny
![]() ![]() |
dziubas (offline) |
Post #26 17-07-2015 - 16:37:28 |
Gdańsk |
Tak ku przypomnieniu bo administratorem nie jestem
![]() ![]() ![]() ![]() rak przewodowy, G1, wym. 0,8x0,6x0,9 cm, ER 95%, PgR 10%, Her2-neg, Ki67 1%, w wartowniku mikroprzerzut, pT1bN1(sn)Mx, operacja oszczędzająca z biopsja wartownika, radioterapia 25x, brachyterpia, hormonoterapia-tamoxiffen do 10lat po 8,5 roku rak endometrium, operacja unowoczesniona z resekcja macicy, przydatków, węzłów biodrowych i brzusznych i wyrostka robaczkowego, rak pierwotny, rokowania dobre, stan zaraz po operacji i póżniej - bardzo dobry, oblgatoryjnie naświetlania - wybrałam narazie tylko brachyterapię, na kikut macicy, do tamoxiffenu juz nie wróciłam |
Al_la (offline) |
Post #27 18-07-2015 - 09:29:03 |
k/Warszawy |
Witajcie nowe dziewczynki i bądźcie z nami
![]() Małgosiu, Twoje zachowanie jest całkiem normalne, ale trzeba coś z tym zrobić, bo tak nie da się żyć ![]() ![]() W najgorszych chwilach mego życia zawsze mogłem liczyć na przyjaciół. Odtąd wiem, że pierwszą rzeczą, jaką należy zrobić, to poprosić o pomoc. Paulo Coelho Przewodowy NST, G2, T3N0Mx, TNBC, 6 x FEC (3 przed operacją), yT2N0Mx |
fianiebieska (offline) |
Post #29 23-07-2015 - 22:41:58 |
Warszawa |
|