Torbiel
Karoll (offline) |
Post #1 15-08-2018 - 12:56:34 |
|
Cześć
![]() ja, mam nadzieję, z niczym bardzo poważnym, ale zastanawiam się, co myślicie. w styczniu tego roku, przy kontrolnym, prywatnie zrobionym usg, okazało się, że mam torbiel w piersi lewej, usg: piersi o budowie gruczołowej, w piersi lewej na godz 14-15, w odległości 2.5 cm od brodawki owalna torbiel o wym.2.3 na 1 cm, elastyczna, bez wzmożonego unaczynienia, o gładkich, ostrych obrysach, pierś prawa bz, doły pachowe wolne. BIRADS III dostałam skierowanie do poradni chorób piersi, najbliższy termin na maj 2018, byłam, palpacyjnie nic niepokojącego, dostałam skierowanie na usg - termin na listopad 2018 .... zaraz po wykryciu torbieli pobiegłam też prywatnie do onkologa, który powiedział, żeby się nie martwić i powtórzyć usg za pół roku. w związku z tym, że terminy na nfz są, jakie są, a mnie jednak niepokoi posiadanie takiego dość na moje oko dużego czegoś w piersi, a do listopada daleko, zrobiłam poczętkiem sierpniakolejne usg prywatnie, opis podobny: piersi o budowie gruczołowej, w piersi lewej, na godz. 2 - owalna zmiana o gładkich obrysach, bez unaczynienia w color doppler, podatna na ucisk o wym. 2.7x1.2 cm. zmiana o typie torbieli niepowikłanej. usg z marca 2018 - analogiczne. pierś prawa bz, doły pachowe wolne. BIRADS 2, kontrola za 12 miesięcy. pani doktor (ginekolog) mówi, że w jej ocenie nie jest to nic niepokojącego, ale, skoro ta torbiel czasem pobolewa i jest jednak niemała, zaleciła jeszcze kontrolę u chirurga-onkologa, żeby spojrzał na to i ocenił, czy nie warto byłoby zrobić biopsji i ściągnąć tego płynu. ja byłabym za takim rozwiązaniem, jakoś świadomość, że ta torbiel tam jest, nie daje mi spokoju. Co myślicie? pozdrawiam wszystkich |
Imari (offline) |
Post #2 15-08-2018 - 13:23:34 |
Łódź |
Ja myślę, że biopsja to dobry pomysł - mi też trzej lekarze powiedzieli, że mam torbiel (podobnych rozmiarów jak u Ciebie 27mmx18mm) i mam się nie martwić. Na obrazie usg było gładkie, obłe jajko, wyraźnie odgraniczone od otaczającej tkanki, ciemne w środku, guzek łatwo dawał się przesuwać. I niestety ta "torbiel" okazała się rakiem co wyszło dopiero na biopsji.
|
Karoll (offline) |
Post #5 15-08-2018 - 13:33:10 |
|
dzięki za wiadomość Marzusia. W takim razie, co z tym zrobić? pozdrawiam! |
Karoll (offline) |
Post #8 15-08-2018 - 23:12:58 |
|
Bardzo Wam dziękuję za odpowiedzi
![]() pogadam z lekarzem na wizycie, zobaczymy, jak to się skończy... dam znać, co i jak ![]() swoją drogą sama wizyta u onkologa mną wstrząsnęła, tyle się mówi o profilaktyce, wczesnym wykrywaniu, a tu pierwszy onkolog, do którego poszłam, całkowicie lekceważy sprawę po może 3-minutowej wizycie...i to prywatnej...nie mówiąc już o terminach na nfz... gdybym nie była uparta i może lekko przewrażliwiona, stwierdziłabym, że luz i ewentualnie poszła na kolejne usg.. albo i nie. oby pan doktor miał rację, liczę na to, że to jednak tylko torbiel i nic więcej, no ale... dobrej nocy |
anetka880 (offline) |
Post #9 16-08-2018 - 07:24:06 |
Holandia |
Karoll fajnie ze otowrzylas watek dotyczacy torbieli bo tez mam ten problem. Dowiedzilam sie w Maju tego Roku o posiadaniu kilku w obu piersiach jednak tylko jedna powoduje u mnie bol. Bylam juz na 2 prywatnych wizytach I lekarz kazal mi ja usunac bez odkladania tego na pozniej. Dodam ze miesiac temu zrobilo mi sie zapalenie wlasnie w tym miejscu gdzie jest ta torbiel - mialam guzka wielkosci cytryny. Niestety jak juz pisalam w innym watku mieszkam za granica I lekarz zlekcewazyl moje dolegliwosci I nie wiem czym to bylo spowodowane I co to bylo. Naszczescie zapalenie zeszlo a 25 sierpnia mam termin na biopsje mammotomiczna. Mam nadzieje ze to tylko torbiel bo czytajac wypowiedzi innych dziewczyn nie zawsze torbiel okazuje sie torbirla po biopsji....
|
Kuna86 (offline) |
Post #10 16-08-2018 - 09:24:03 |
|
U mnie ten sam problem.niewiele ponad poltora roku temu pierwszy raz trafilam do onkologa.rowniez stwierdzone torbiele-mlody wiek,pewnie hormony,krotkie wizyty,szybkie badania usg bo przeciez jestem za mloda na raka.nikt nie traktowal mnie powaznie...od paru dni boli mnie piers,zrobilo sie wybrzuszenie kolo brodawki,czuje az taka bulwe,nie tak jak kiedys maly "groszek". Znowu szukac lekarza ktory poświęci temu chociaz chwile uwagi?juz wątpię ze tacy istnieją. Nigdy nawet nie dostalam propozycji innego badania,nie mowiac juz o biopsji...nie chce sie co chwile zastanawiac czy to co sie pojawia to cos zlego czy moze rzeczywiscie torbiel.boje sie bo mamy siostra rak narządów rodnych,babci siostra rak piersi. I tak to wygląda
|
anetka880 (offline) |
Post #11 16-08-2018 - 09:42:08 |
Holandia |
Kuna86 u mnie moja mam miala raka moja prababcia umarla na raka piersi. Moj lekarz rodzinny jak do niego przyszlam z tym ogormnym guzem uzyl stwierdzenia "nie sprowadzaj wszystkiego do raka" a powiedzilam tylko o tym ze jestem w grupie ryzyka ze wzgledu na moja mama I prababcie.
|
anetka880 (offline) |
Post #14 07-09-2018 - 06:43:42 |
Holandia |
Wyniki odebrane na pierwszy rzut oka wygladaja dobrze jednak lekarzem nie jestem.
Moze ktos z was mi pomoze I przelozy na jezyk zrozumialy dla mnie? Rozpoznanie: guz piersi prawej Obraz moze odpowiadac zmienie wloknistej z cechami zapalenia (zmiany najprawdopodobniej zapalne widoczne jednym z bipatow). Konieczna korelacja danych klinicznych (kat.B3). |
Kuna86 (offline) |
Post #15 07-09-2018 - 09:01:32 |
|
Anetka880 u mnie wizyta u onkolga na przelomie listopada-grudnia,wtedy wypada mi wlasnie kontrolna wizyta.wczesniej nie mam raczej po co sie wybierać,bo w zeszlym roku lekarz zaznaczyl ze usg co dwa lata nie czesciej ze wzgledu na wiek.wiec wychodzi na to w tym roku zbada mnie tylko palpacyjnie i nie mam co liczyc na zadne inne badanie....przykre to troche,ale co poradzic,narazie sytuacja nie pozwala mi na prywatne usg.
|
beakurz (offline) |
Post #16 16-09-2018 - 18:49:23 |
|
Czesc dziewczyny. Ja tez mam torbiele w piersi, ale wczoraj obudzilam sie z bolem piersi. No I wyczulam guzek zaraz kolo brodawki, ktory boli przy dotyku. Najgorsze ze dzisiaj jest juz wiekszy i jeszcze mam zsczerwionona skore w tym miejscu...jutro jade na USG piersi, chociaz mialam robione 3 miesiace temu..mam 10 dni do okresu wiec sobie mysle ze to moze od hormonow... ale i tak strasznie sie boje
|
Kuna86 (offline) |
Post #18 17-09-2018 - 00:17:11 |
|
To zalezy jeszcze na jakiego radiologa i lekarza sie trafi.mi onkolog mowi(na nfz)usg co dwa lata no taki wiek,to hormony,w tym wieku rak?radiolog (na nfz) wogole zadnych zalecen nie ma,skąpy opis a badanie trwa moze minute,radiolog(prywatnie juz)kontrola co 12miesiecy.gdy tylko sie cos pojawia odrazu zjawic sie na badanie.i kogo tutaj sluchac?nie mozna co troche biegac na prywatne usg bo sie zbankrutuje,a co w przypadku kiedy ktorys z guzkow w koncu okaze sie nie byc torbiela tylko rakiem,a onkolog zleca podstawowe badanie usg co 2lata?to juz chyba by bylo ze tak powiem"pozamiatane"
|
beakurz (offline) |
Post #19 17-09-2018 - 07:58:09 |
|
Dokladnie, duzo zalezy od radiologa. Ja chodze regularnie na USG piersi co 6 miesiecy bo mam mastopatie, ale co z tego...tak sie boje co mi dzisiaj powie lekarz...I jakby tego bylo malo wlasnie pogotowie zabralo meza do szpitala-prawdopodobnie kolka nerkowa...a mial jechac ze mna
|
beakurz (offline) |
Post #20 17-09-2018 - 08:06:36 |
|
Wiem, ze nie wszystkie guzki w piersi to nowotwory, ale jestem troche przewrazliwiona bo moja mama ma raka ucha srodkowego. I tez jezdzilismy po lekarza i kazdy mowil ze to napewno nie rak- a pozniej bylo za pozno i operacja nieradykalna
Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 17-09-2018 - 08:08:00 przez beakurz. |
anetka880 (offline) |
Post #21 17-09-2018 - 09:11:36 |
Holandia |
beakurz twoje objawy sa identyczne do moich ktore mialam 2 miesiace temu. Wedlug lekarza bylo to zapalenie wiec trzymam kciuki za ciebie zeby I w twoim przypadku okazalo sie to tylko zapaleniem. Dodam ze z zalecenia lekarza trobiel musialam usunac.
|
anetka880 (offline) |
Post #23 17-09-2018 - 12:57:12 |
Holandia |
Kuna86 w innym watku opisalam moja sytuacje, ale tak w skrocie.
Mieszkam za granica (Holandia) I tu zaczyna sie problem poniewaz wedlug tutajszych lekarzy wszytsko da sie wyleczyc Paracetamolem. Podobnie bylo jak pewnego dnia obudzilam sie z guzem wielkosci cytryny do tego byla zaczerwieniona i goraca skora. Jednak jak wczesniej wspomnilam lekarz stwierdzil ze to zapalnie I mam robic sobie zimne oklady a jak nie przejdzie to po 2 tyg. zadzownic po antybioty a to ze w mojej rodzinie byly 2 przypadki raka piersi nie ma zadnego znaczenia. Naszczescie mielismy zaplanowane wakacje w Polsce gdzie jestem pod stala kontrola I mam naprawde super lekarza ktory po USG widzial ze w przeciagu 3 miesiecy cos sie dzieje kazal mi to usunac. Niestety musialam pokryc koszty tego zabiegu poniewaz nie mam ubezpieczenia w Polsce. |
beakurz (offline) |
Post #24 17-09-2018 - 15:49:02 |
|
Jestem po wizycie. Onkolog stwierdzil ze to skupisko torbieli z zapaleniem. Dla pewnosci kazal przyjechac w piatek I zrobic biopsje...ale jakos nie byl przekonywujacy. Jutro jade do Onkomedu, tam mi moga zrobic biopsje odrazu po wizycie. Anetka- jakie oklady robilas na piersi? Mi kazal wziasc antybiotyk, ale moj lekarz pierwszego Kontaktu na terminy na czwartek...
|
Pollik (offline) |
Post #28 18-09-2018 - 15:17:37 |
Warszawa |
No i super - dobrze,że nie zlekceważył twojej prośby. Empatyczny człowiek
![]() Wyląduję, zrobię pierwszy krok i kolejny, i kolejny... mastektomia prawostronna z węzłami wartowniczymi. rak przewodowy naciekający hormonozależny G1, pT1c N0(sn). ER i PgR 100%. PS =5, IS=3, CS=8. HER2- . Ki 67 5% Od 20 stycznia 2017 Tamoxifen[/small] |
Karoll (offline) |
Post #29 18-09-2018 - 20:34:35 |
|
cześć dziewczyny,
Beakurz - dobrze, że jesteś już po biopsji, pewnie się uspokoiłaś. Ja byłam na konsultacji u chirurga onkologa i niestety wciąż nie wiem, na czym stoję... już mam tego trochę dość. palpacyjnie moja torbiel jest niewyczuwalna, więc nie da się zrobić biopsji bez usg, wyszłam więc z tym, z czym przyszłam.. Pan doktor na moje pytanie o zasadność kłucia zmiany mówi, że w jego ocenie biopsja nie jest konieczna, ale można zrobić, tyle, ze pod kontrolą usg właśnie, żeby nie kłuć na oślep... wychodzi na to, że muszę zdecydować sama...a ja nie chcę tego zostawiać... mam namiary na lekarza, który może taką biopsję zrobić, więc znów czeka mnie umawianie wizyty i czekanie na dalsze wieści. pozdrawiam Was wszystkie ciepło ![]() |
dziubas (offline) |
Post #30 18-09-2018 - 20:42:08 |
Gdańsk |
Karoll!
![]() rak przewodowy, G1, wym. 0,8x0,6x0,9 cm, ER 95%, PgR 10%, Her2-neg, Ki67 1%, w wartowniku mikroprzerzut, pT1bN1(sn)Mx, operacja oszczędzająca z biopsja wartownika, radioterapia 25x, brachyterpia, hormonoterapia-tamoxiffen do 10lat po 8,5 roku rak endometrium, operacja unowoczesniona z resekcja macicy, przydatków, węzłów biodrowych i brzusznych i wyrostka robaczkowego, rak pierwotny, rokowania dobre, stan zaraz po operacji i póżniej - bardzo dobry, oblgatoryjnie naświetlania - wybrałam narazie tylko brachyterapię, na kikut macicy, do tamoxiffenu juz nie wróciłam |