Cześć dziewczyny.Mialam dziś wykonane kontrolne USG (ostatnie w styczniu br-wszystko było w porządku) dzisiaj na USG wykrył mi radiolog dziwna zmiana która pojawiła się w ciągu 5 miesięcy. Jest wyszywana palpacyjnie,trochę pobolewa.
USG piersi i pach:
W piersi prawej obwodowo ma godz.8-9 widoczna zmiana hipoechogoniczna,niejednorodna policykliczne wielkości 8x412 mm.obustronnie w piersiach widoczne rozproszone torbiele proste wielkości do 5mm.zaznaczone nieposzerzone przewody mlekowe obustronnie. W dolach pachowych nie uwidoczniono patologicznych węzłów chłonnych
Birads 4a możliwość zmiany w typie FA ale zalecenie bgi
Pozostałe zmiany łagodne birads 2

Jestem przerażona,mam mastopatie i Mastotynia...co chwilę coś mi się dzieje i psychicznie już wysiadam.lekarz nastraszył mnie,zeskoro w ciągu 5miesiecy od poprzedniego USG urosło takie coś to jest to bardzo podejrzane. Proszę napiszcie czy ktoś spotkał się z czym takim.Dodam jeszcze że 10 lat temu przeszłam operację usunięcia jajnika,obu jajowodów (endometrioza) w związku z tym mam lekkie zaburzenia hormonalne.,8latvtemu przeszlam procedurę in vitro. Proszę napiszcie czy ktoś spotkał się z taką sprawa bo jumieram że strachu

Witaj, skoro zmiana jest określona na birads 4 trzeba iść do onkologa, który zleci pogłębioną diagnostykę. Literka a przy 4 oznacza, że z większym prawdopodobieństwem radiolog uważa, że może to być zmiana łagodna, ale oczywiście trzeba to sprawdzić. Nie wiem, ale chyba w twoim opisie wielkości zmiany wkradł się błąd, bo określiłaś jej wielkość w jednym wymiarze na ponad 4 cm. Tak czy inaczej jak najszybciej umów się na wizytę do onkologa.

Można polecić inne badania obrazowe. Przy utkniu mieszanym mammografia, przy gruczołowej raczej rezonans. Ważne! Rezonans i mammografia przed biopsja. Inaczej wynik jest trudny do interpretacji.

---

____________
Nie jestem lekarzem. Moje sugestie odnośnie leczenia należy zawsze skonsultować z lekarzem prowadzącym.

Witam moja mama miała zrobione USG i wynik to bired 4a. a wynik mamografii to bired 5. Czy to rąk. Jestem załamana. Za kilka dni ma biopsję gruboigłoą. Czy jest szansa na zdrowie czy to wyrok ????

Beatko, rak to nie wyrok. Co to za guzek roztrzygnie dopiero na 100 %wynik biopsji gruboigłowej i teraz to będzie dla Was trudny czas bo ciężko czekać na wynik. Ja ponad rok temu byłam w podobnym stanie co Ty teraz. Moja mama miała dwa guzy w tym jeden prawie 5 cm. i to był dla mnie szok. Do tego stopnia się załama l am, że doszło do tego, że to ona była dla mnie wsparciem, a przecież powinno być odwrotnie. Do tej pory mam o to do siebie żal... Moja mama przeszła leczenie, bierze antyhormony i na ten moment jest dobrze i trzymam się tego. Trzeba być dobrej myśli i wspierać mamę z całych sił. Nie jest to łatwe bo to szok dla całej rodziny, ale musicie się trzymać.

Dziękuję za słowa otuchy to teraz będzie dla nas trudny czas. Liczę na to że jakoś damy radę. ????

I jeszcze w tym wszystkim zapomniałam życzę dużo zdrówka dla mamy i dużo siły dla Was obu. Jeszcze raz bardzo Ci dziękuję za odpowiedź. Pozdrawiam