Moja niecodzienna codzienność!hura

Wysłane przez dziubas 

Baba Jaga (offline)

Post #1

03-07-2013 - 19:16:09

Jagolandia 

o matyldo ! szok

filipinka35 (offline)

Post #2

03-07-2013 - 21:14:21

 

O rany Boskie Dziubasku jak się czujesz ?

szok



Zycie jest najpiękniejsze !!!

Prowadzę bloga kulinarnego: Kulinarne inspiracje Moniki. Po informacje zapraszam do mojego profilu (domku) znajdującego sie na Naszym forum.

dziubas (offline)

Post #3

04-07-2013 - 08:44:09

Gdańsk 

Do pracy dotarłam o własnych siłach! hura Jestem poobijana, na kolanie nie mogę klękać, obtara noga trochę boli, staw skokowy też, ale uważam, że miałam dużo szczęścia!
Z kompem zero problemów-młodzi coś przełączyli i wszyscy możemy nawet jednocześnie korzystać z internetu! meloman





rak przewodowy, G1, wym. 0,8x0,6x0,9 cm, ER 95%, PgR 10%, Her2-neg, Ki67 1%, w wartowniku mikroprzerzut, pT1bN1(sn)Mx, operacja oszczędzająca z biopsja wartownika, radioterapia 25x, brachyterpia, hormonoterapia-tamoxiffen do 10lat
po 8,5 roku rak endometrium, operacja unowoczesniona z resekcja macicy, przydatków, węzłów biodrowych i brzusznych i wyrostka robaczkowego, rak pierwotny, rokowania dobre, stan zaraz po operacji i póżniej - bardzo dobry, oblgatoryjnie naświetlania - wybrałam narazie tylko brachyterapię, na kikut macicy, do tamoxiffenu juz nie wróciłam

jagodula (offline)

Post #4

04-07-2013 - 08:54:38

Sławkow 

jablkoTrzymaj się dziubasku!buziak

Magda (offline)

Post #5

04-07-2013 - 08:55:52

Jastrzębie Zdrój 

buziak kochana patrz pod nogi....bo jesteś nam tutaj wszystkim potrzebna buzki



dziubas (offline)

Post #6

04-07-2013 - 09:00:44

Gdańsk 

Dziubas! Nie bujaj w obłokach! Zejdź na ziemię! rotfl





rak przewodowy, G1, wym. 0,8x0,6x0,9 cm, ER 95%, PgR 10%, Her2-neg, Ki67 1%, w wartowniku mikroprzerzut, pT1bN1(sn)Mx, operacja oszczędzająca z biopsja wartownika, radioterapia 25x, brachyterpia, hormonoterapia-tamoxiffen do 10lat
po 8,5 roku rak endometrium, operacja unowoczesniona z resekcja macicy, przydatków, węzłów biodrowych i brzusznych i wyrostka robaczkowego, rak pierwotny, rokowania dobre, stan zaraz po operacji i póżniej - bardzo dobry, oblgatoryjnie naświetlania - wybrałam narazie tylko brachyterapię, na kikut macicy, do tamoxiffenu juz nie wróciłam

andzia73 (offline)

Post #7

04-07-2013 - 09:51:07

Gdańsk 

Dziubasku no musisz uważaćpocieszaserceBidula duży uśmiechto czemu w niebo ciagle paczysz?śmiechzejdź na ziemie koniecznierotfl




mgiełka (offline)

Post #8

04-07-2013 - 09:52:57

Radom 

Pójdę dalej - Dziubasku, rozstań się z tym starym zamkiem uśmiech Ten klucz Ci chyba za bardzo w myślach siedział, żeś po schodach fruwać chciała pociesza
Ale humor się nie potłukł - a to najważniejsze buziak






Z amazonki.net od 2006 roku.

dziubas (offline)

Post #9

04-07-2013 - 12:06:22

Gdańsk 

Dziś u nas duchota straszna a wieczorem wilgotność ma wzrosnąć do 90%! prosipadaDziś na noc chyba zaszyję się gdzieś w centrum nieopdal-na klimę mnie nie stać-jeszcze...duży uśmiech





rak przewodowy, G1, wym. 0,8x0,6x0,9 cm, ER 95%, PgR 10%, Her2-neg, Ki67 1%, w wartowniku mikroprzerzut, pT1bN1(sn)Mx, operacja oszczędzająca z biopsja wartownika, radioterapia 25x, brachyterpia, hormonoterapia-tamoxiffen do 10lat
po 8,5 roku rak endometrium, operacja unowoczesniona z resekcja macicy, przydatków, węzłów biodrowych i brzusznych i wyrostka robaczkowego, rak pierwotny, rokowania dobre, stan zaraz po operacji i póżniej - bardzo dobry, oblgatoryjnie naświetlania - wybrałam narazie tylko brachyterapię, na kikut macicy, do tamoxiffenu juz nie wróciłam



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 04-07-2013 - 12:07:03 przez dziubas.

filipinka35 (offline)

Post #10

04-07-2013 - 15:33:45

 

buzki Dla Ciebie



Zycie jest najpiękniejsze !!!

Prowadzę bloga kulinarnego: Kulinarne inspiracje Moniki. Po informacje zapraszam do mojego profilu (domku) znajdującego sie na Naszym forum.

kesy (offline)

Post #11

04-07-2013 - 17:34:14

Starogard-Gdański  

Dziubasku wpadłam Ćię uściskać..szkoda że nie spotkamy śię u Hanki..ale wszystko przed namisercebuziak



piessercekot Oni też czują ból

jagodula (offline)

Post #12

04-07-2013 - 17:58:41

Sławkow 

jablkoRozumiem Twoje niepokoje, u nas coś się zbiera. Duszno, parno. Rano troche dmuchało. Teraz tkwi.bezradny

magda2411 (offline)

Post #13

04-07-2013 - 19:37:33

Olsztyn 

buziak



JoannaAKJ (offline)

Post #14

04-07-2013 - 20:51:40

Sulechów 

Dziubasku stój na równych nogach a nie z głową chmurach. kuruj się.



Perełka (offline)

Post #15

04-07-2013 - 23:31:20

 

Dziubasku to ty z tych co ja. Nie lubię jak jest za bardzo zimno, ani za gorąco. Dla mnie najlepsza temp. latem do 23-24 stopnie. Jeszcze 25 znosze, ale nic poza tą skalę. pociesza



dziubas (offline)

Post #16

05-07-2013 - 10:04:18

Gdańsk 

Perełko w zasadzie zwykłam mówić, że gorącem można mnie wykończyć i zmusić do składania fałszywych zeznań...rotflAle przeżyłam ekstremalne temperatury we Włoszech i w Ziemi Świętej i żyję myśli Fakt, że w krajach śródziemnomorskich ten upał jakoś lepiej się znosi, także u nas na plaży. Jak byliśmy ze wspolnota na pielgrzymce w Ziemi Świętej zwlaszcza starsze schorowane osoby bały się upałów.Było nas ok 60 osób-nikomu nic nie było! hura





rak przewodowy, G1, wym. 0,8x0,6x0,9 cm, ER 95%, PgR 10%, Her2-neg, Ki67 1%, w wartowniku mikroprzerzut, pT1bN1(sn)Mx, operacja oszczędzająca z biopsja wartownika, radioterapia 25x, brachyterpia, hormonoterapia-tamoxiffen do 10lat
po 8,5 roku rak endometrium, operacja unowoczesniona z resekcja macicy, przydatków, węzłów biodrowych i brzusznych i wyrostka robaczkowego, rak pierwotny, rokowania dobre, stan zaraz po operacji i póżniej - bardzo dobry, oblgatoryjnie naświetlania - wybrałam narazie tylko brachyterapię, na kikut macicy, do tamoxiffenu juz nie wróciłam



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 05-07-2013 - 10:05:28 przez dziubas.

ira (offline)

Post #17

05-07-2013 - 10:56:09

Pabianice 

Ja też z tych "umiarkowanych" duży uśmiech Kiedy wszyscy wściekają się, jeśli latem nie jest cieplutko, ja jedna się cieszę grinning smiley
Ale mnie jest łatwiej, niż Tobie - nie pracuję, nie muszę wychodzić w upały, czy mrozy.
buzki zostawiam i głaski na te potłuczone nóżęta uśmiech



mgiełka (offline)

Post #18

07-07-2013 - 13:31:41

Radom 

Ja lubię wszystko, co nie jest zimnem oczko
Upale - trwaj! (nie bijcie streschichot)






Z amazonki.net od 2006 roku.

dziubas (offline)

Post #19

07-07-2013 - 18:49:22

Gdańsk 

Uprzedzam mgiełko, ze u mnie w mieszkaniu latem bywa nawet w nocy 28 stopni przy otwartych oknach!duży uśmiech Może wreszcie w przyszłym roku ocieplą nam budynek wraz z dachem i coś to zmieni... Oby! prosi Bo w takie noce to po prostu idzie zemrzeć! zmeczony Już teraz jest 27,3.





rak przewodowy, G1, wym. 0,8x0,6x0,9 cm, ER 95%, PgR 10%, Her2-neg, Ki67 1%, w wartowniku mikroprzerzut, pT1bN1(sn)Mx, operacja oszczędzająca z biopsja wartownika, radioterapia 25x, brachyterpia, hormonoterapia-tamoxiffen do 10lat
po 8,5 roku rak endometrium, operacja unowoczesniona z resekcja macicy, przydatków, węzłów biodrowych i brzusznych i wyrostka robaczkowego, rak pierwotny, rokowania dobre, stan zaraz po operacji i póżniej - bardzo dobry, oblgatoryjnie naświetlania - wybrałam narazie tylko brachyterapię, na kikut macicy, do tamoxiffenu juz nie wróciłam



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 07-07-2013 - 18:50:50 przez dziubas.

Perełka (offline)

Post #20

07-07-2013 - 19:50:57

 

U mnie w mieszkaniu też jest gorąco. Noca okna otwarte na ościez, dzrwi balkonowe i spać nie mozna. Co prawda noce sa chłodne i nie ma co narzekac na temteraturę ale hałas dobiegający z ulicy mnie dobija.
Kolejny powód, zeby nie przepadać za latem jezor



mgiełka (offline)

Post #21

07-07-2013 - 20:01:47

Radom 

Dziubasku, myślałam, że w bloku mieszkasz, a nie w piekarniku... Współczuję Ci serdecznie.
Ale ja, mimo, że noce też mam w domu duszne - nie mogę mieć okna otworzonego ze względu na kotkę - to i tak kocham lato i już! uśmiech






Z amazonki.net od 2006 roku.

dziubas (offline)

Post #22

07-07-2013 - 20:29:24

Gdańsk 

Do niedawna bałam sie na noc okno otworzyć, bo w przeszłości dwa razy "gościłam"-brrr!-nietoperze!!!bezradny A oprócz tego trzykrotnie, w ciągu dnia, wpadały jaskółki. Jedna podczas mojego pobytu w sanatorium i po powrocie całkiem nieświadoma mieszkałam z nią jeszcze kilka dni. Mimo, że była ledwie żywa, do dziś nie wiem, która z nas była bardziej przerażona myślirotfl





rak przewodowy, G1, wym. 0,8x0,6x0,9 cm, ER 95%, PgR 10%, Her2-neg, Ki67 1%, w wartowniku mikroprzerzut, pT1bN1(sn)Mx, operacja oszczędzająca z biopsja wartownika, radioterapia 25x, brachyterpia, hormonoterapia-tamoxiffen do 10lat
po 8,5 roku rak endometrium, operacja unowoczesniona z resekcja macicy, przydatków, węzłów biodrowych i brzusznych i wyrostka robaczkowego, rak pierwotny, rokowania dobre, stan zaraz po operacji i póżniej - bardzo dobry, oblgatoryjnie naświetlania - wybrałam narazie tylko brachyterapię, na kikut macicy, do tamoxiffenu juz nie wróciłam

Perełka (offline)

Post #23

07-07-2013 - 21:27:08

 

Ja mam wszędzie siatki, wiec nocą otwieram wszystko co sie rusza, za wyjatkiem drzwi wejsciowych :duzy_usmiech
Nietoperka mielismy wiosną na klatce schodowej. Bidulek za wczesnie się obudził, wpadł do naszej klatki schodowej, zawisł na finance i ponownie zapadł w sen. Wszyscy mieszkańcy klatki czuwali, żeby nietoperek bezpiecznie sie obudził i opuścił klatkę schodową.
Udało mu się hot smiley



dziubas (offline)

Post #24

07-07-2013 - 21:51:52

Gdańsk 

Każdego roku myślę o siatkach myśli i na tym się kończy...bezradny





rak przewodowy, G1, wym. 0,8x0,6x0,9 cm, ER 95%, PgR 10%, Her2-neg, Ki67 1%, w wartowniku mikroprzerzut, pT1bN1(sn)Mx, operacja oszczędzająca z biopsja wartownika, radioterapia 25x, brachyterpia, hormonoterapia-tamoxiffen do 10lat
po 8,5 roku rak endometrium, operacja unowoczesniona z resekcja macicy, przydatków, węzłów biodrowych i brzusznych i wyrostka robaczkowego, rak pierwotny, rokowania dobre, stan zaraz po operacji i póżniej - bardzo dobry, oblgatoryjnie naświetlania - wybrałam narazie tylko brachyterapię, na kikut macicy, do tamoxiffenu juz nie wróciłam

magda2411 (offline)

Post #25

07-07-2013 - 22:27:08

Olsztyn 

... u nas świerszcze są za oknem i one dają czadu....nocą zazwyczaj przewraca_oczy

dopisek:Tadaaaaammmm - to jest mój 1000 post forumowicz








Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 07-07-2013 - 22:28:22 przez magda2411.

JoannaAKJ (offline)

Post #26

12-07-2013 - 12:05:33

Sulechów 

Dziubasku a jak tam samopoczucie?
Ja byłam u lekarza, dostałam tabletki i w końcu śpię i jestem spokojniejsza.



dziubas (offline)

Post #27

12-07-2013 - 12:55:53

Gdańsk 

Już piąty tydzień-super! meloman





rak przewodowy, G1, wym. 0,8x0,6x0,9 cm, ER 95%, PgR 10%, Her2-neg, Ki67 1%, w wartowniku mikroprzerzut, pT1bN1(sn)Mx, operacja oszczędzająca z biopsja wartownika, radioterapia 25x, brachyterpia, hormonoterapia-tamoxiffen do 10lat
po 8,5 roku rak endometrium, operacja unowoczesniona z resekcja macicy, przydatków, węzłów biodrowych i brzusznych i wyrostka robaczkowego, rak pierwotny, rokowania dobre, stan zaraz po operacji i póżniej - bardzo dobry, oblgatoryjnie naświetlania - wybrałam narazie tylko brachyterapię, na kikut macicy, do tamoxiffenu juz nie wróciłam

dziubas (offline)

Post #28

19-07-2013 - 21:14:58

Gdańsk 

To ja tu już tydzień nie zaglądałam??? Wczoraj nawet na forum nie weszłam, bo miałam zaległości w spaniu, a ostatnio w ogóle coraz bardziej ociężała jestem i zamiast coś zrobić to zaczynam się pokładać. Nie dziwi mnie to, bo se z wagą przez ostatnie tygodnie poleciałam, że hoo, hoo! 7 kg!!! załamka Osiągnęłam właśnie górną granicę mojej normy i oby już ani grama więcej, a tylko coraz mniej mniej, bo mój kręgosłup aż wyje! Planuję pojechać na urlop na wczasy zdrowotne z dietą dr Dąbrowskiej, ale jak dotąd napisałam tylko do jednego ośrodka i póki co skucha-termin nie bardzo mi odpowiada. Jak jeszcze trochę pozwlekam, to nawet na ten niepasujący się już nie załapię...Karamba! wnerwiony Dobrze, że jeszcze jakieś emocje we mnie działają!
Dziś nie posiedzę tu długo, bo muszę się jeszcze podszykować na jutrzejszą poranna wizytę u dentysty





rak przewodowy, G1, wym. 0,8x0,6x0,9 cm, ER 95%, PgR 10%, Her2-neg, Ki67 1%, w wartowniku mikroprzerzut, pT1bN1(sn)Mx, operacja oszczędzająca z biopsja wartownika, radioterapia 25x, brachyterpia, hormonoterapia-tamoxiffen do 10lat
po 8,5 roku rak endometrium, operacja unowoczesniona z resekcja macicy, przydatków, węzłów biodrowych i brzusznych i wyrostka robaczkowego, rak pierwotny, rokowania dobre, stan zaraz po operacji i póżniej - bardzo dobry, oblgatoryjnie naświetlania - wybrałam narazie tylko brachyterapię, na kikut macicy, do tamoxiffenu juz nie wróciłam

jolaxyz (offline)

Post #29

19-07-2013 - 21:24:49

k/Leszna 

Witaj! Piszesz o diecie wg dr Dąbrowskiej. znam ośrodek rekolekcyjny w Wielkopolsce co się tym też zajmuje. [www.zaborowiec.pl]. Byłam tam kilka razy na rekolekcjach, ale nie tych z postem Daniela. Pozdrawiam.



Ci, którzy żyją nadzieją, widzą dalej.
Ci, co żyją miłością, widzą głębiej.
Ci, co żyją wiarą, widzą wszystko w innym świetle. (Lothar Zenetti)

dziubas (offline)

Post #30

19-07-2013 - 21:40:54

Gdańsk 

Dzięki za namiar! buzki





rak przewodowy, G1, wym. 0,8x0,6x0,9 cm, ER 95%, PgR 10%, Her2-neg, Ki67 1%, w wartowniku mikroprzerzut, pT1bN1(sn)Mx, operacja oszczędzająca z biopsja wartownika, radioterapia 25x, brachyterpia, hormonoterapia-tamoxiffen do 10lat
po 8,5 roku rak endometrium, operacja unowoczesniona z resekcja macicy, przydatków, węzłów biodrowych i brzusznych i wyrostka robaczkowego, rak pierwotny, rokowania dobre, stan zaraz po operacji i póżniej - bardzo dobry, oblgatoryjnie naświetlania - wybrałam narazie tylko brachyterapię, na kikut macicy, do tamoxiffenu juz nie wróciłam
Przykro nam, ale tylko zarejestrowane osoby mogą pisać na tym forum.

Kliknij żeby zalogować

Użytkownicy online

Gości: 733
Największa liczba użytkowników online: 77 dnia 11-10-2011
Największa liczba gości online: 134213 dnia 15-09-2024