Moja niecodzienna codzienność!hura

Wysłane przez dziubas 

justyna81 (offline)

Post #1

31-07-2013 - 19:46:22

 

jak miło uśmiech

Donino (offline)

Post #2

01-08-2013 - 10:34:42

 

Z życia trzeba korzystać i czerpać pełnymi garściami! smiling smiley

dziubas (offline)

Post #3

05-08-2013 - 13:07:12

Gdańsk 

Oj tam, oj tam! Co do cytryny i garści, to niezupełnie się zgadzam z Filipinką i Donino! Wielokrotnie się przekonywałam, że najbardziej wskazany jest umiar, lekki niedosyt. Najlepiej smakuje. I najlepiej rokuje-z domieszką refleksji. Zainteresowanych odsyłam do Ewangelii z wczorajszej niedzielnej Liturgii Słowa - Łk 12, 13-21 myśliserce





rak przewodowy, G1, wym. 0,8x0,6x0,9 cm, ER 95%, PgR 10%, Her2-neg, Ki67 1%, w wartowniku mikroprzerzut, pT1bN1(sn)Mx, operacja oszczędzająca z biopsja wartownika, radioterapia 25x, brachyterpia, hormonoterapia-tamoxiffen do 10lat
po 8,5 roku rak endometrium, operacja unowoczesniona z resekcja macicy, przydatków, węzłów biodrowych i brzusznych i wyrostka robaczkowego, rak pierwotny, rokowania dobre, stan zaraz po operacji i póżniej - bardzo dobry, oblgatoryjnie naświetlania - wybrałam narazie tylko brachyterapię, na kikut macicy, do tamoxiffenu juz nie wróciłam

justyna81 (offline)

Post #4

05-08-2013 - 14:26:38

 

video: [www.ewangelizacja.bielsko.pl]
właśnie słucham komentarza i co prawda wydawało mi się, ze to dotyczy pieniędzy i chciwości ale faktycznie jakby się głębiej zastanowić może dotyczyć innych rzeczy....
przypomniała mi się historia o owieczce, która była pozostawiona na żyznym pastwisku pełnym trawy i ciągle jadła... aż pękła
przecież tą trawą może być wiele rzeczy w naszym życiu.... i wszystko może się przejeść i znudzić.
buzki zostawiam

dziubas (offline)

Post #5

09-08-2013 - 22:10:54

Gdańsk 

Tak się dziś zaczytałam i rozpisałam, że już u siebie nic dziś nie napiszę zmeczony i pójdę o "przyzwoitej porze" spać śpi , bom po wyjeżdzie gościa zaniedbałam się ze snem i wczoraj padłam o 20tej na chwilkę, a przebudziłam się 3ciej nad ranem rotfl Może jutro coś tu napiszę, a na pewno będzie mnie bardzo korciło bo dużo się dzieje, a mam przykazane, żeby więcej dbać o siebie -w sensie szeroko pojętym tak





rak przewodowy, G1, wym. 0,8x0,6x0,9 cm, ER 95%, PgR 10%, Her2-neg, Ki67 1%, w wartowniku mikroprzerzut, pT1bN1(sn)Mx, operacja oszczędzająca z biopsja wartownika, radioterapia 25x, brachyterpia, hormonoterapia-tamoxiffen do 10lat
po 8,5 roku rak endometrium, operacja unowoczesniona z resekcja macicy, przydatków, węzłów biodrowych i brzusznych i wyrostka robaczkowego, rak pierwotny, rokowania dobre, stan zaraz po operacji i póżniej - bardzo dobry, oblgatoryjnie naświetlania - wybrałam narazie tylko brachyterapię, na kikut macicy, do tamoxiffenu juz nie wróciłam



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 09-08-2013 - 22:16:32 przez dziubas.

Baba Jaga (offline)

Post #6

10-08-2013 - 05:51:19

Jagolandia 

uśmiech

dziubas (offline)

Post #7

10-08-2013 - 10:29:35

Gdańsk 

Ło matko! A Tobie pewnikiem jakaś nawałnica nie dała dospać do syta! duży uśmiech





rak przewodowy, G1, wym. 0,8x0,6x0,9 cm, ER 95%, PgR 10%, Her2-neg, Ki67 1%, w wartowniku mikroprzerzut, pT1bN1(sn)Mx, operacja oszczędzająca z biopsja wartownika, radioterapia 25x, brachyterpia, hormonoterapia-tamoxiffen do 10lat
po 8,5 roku rak endometrium, operacja unowoczesniona z resekcja macicy, przydatków, węzłów biodrowych i brzusznych i wyrostka robaczkowego, rak pierwotny, rokowania dobre, stan zaraz po operacji i póżniej - bardzo dobry, oblgatoryjnie naświetlania - wybrałam narazie tylko brachyterapię, na kikut macicy, do tamoxiffenu juz nie wróciłam

Al_la (offline)

Post #8

10-08-2013 - 11:16:54

k/Warszawy 

Baba tak ma. Budzi się, kiedy usłyszy, że ja idę spać śmiech





W najgorszych chwilach mego życia zawsze mogłem liczyć na przyjaciół.
Odtąd wiem, że pierwszą rzeczą, jaką należy zrobić, to poprosić o pomoc. Paulo Coelho




Przewodowy NST, G2, T3N0Mx, TNBC, 6 x FEC (3 przed operacją), yT2N0Mx

dziubas (offline)

Post #9

10-08-2013 - 11:38:49

Gdańsk 

rotfl





rak przewodowy, G1, wym. 0,8x0,6x0,9 cm, ER 95%, PgR 10%, Her2-neg, Ki67 1%, w wartowniku mikroprzerzut, pT1bN1(sn)Mx, operacja oszczędzająca z biopsja wartownika, radioterapia 25x, brachyterpia, hormonoterapia-tamoxiffen do 10lat
po 8,5 roku rak endometrium, operacja unowoczesniona z resekcja macicy, przydatków, węzłów biodrowych i brzusznych i wyrostka robaczkowego, rak pierwotny, rokowania dobre, stan zaraz po operacji i póżniej - bardzo dobry, oblgatoryjnie naświetlania - wybrałam narazie tylko brachyterapię, na kikut macicy, do tamoxiffenu juz nie wróciłam

Baba Jaga (offline)

Post #10

10-08-2013 - 11:43:39

Jagolandia 

zanim tu weszłam, najpierw umyłam okno w łazience - tak działa kasza jaglana ... z płatków owsianych rzuciłam się w jaglaną i energia mnie rozpiera śmiech

komu okienko, komu ?......



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 10-08-2013 - 11:44:15 przez Baba Jaga.

dziubas (offline)

Post #11

10-08-2013 - 11:52:45

Gdańsk 

Moje się proszą, ale teraz są aż zapłakane-pada! Muszę je trochę pocieszyć! duży uśmiech





rak przewodowy, G1, wym. 0,8x0,6x0,9 cm, ER 95%, PgR 10%, Her2-neg, Ki67 1%, w wartowniku mikroprzerzut, pT1bN1(sn)Mx, operacja oszczędzająca z biopsja wartownika, radioterapia 25x, brachyterpia, hormonoterapia-tamoxiffen do 10lat
po 8,5 roku rak endometrium, operacja unowoczesniona z resekcja macicy, przydatków, węzłów biodrowych i brzusznych i wyrostka robaczkowego, rak pierwotny, rokowania dobre, stan zaraz po operacji i póżniej - bardzo dobry, oblgatoryjnie naświetlania - wybrałam narazie tylko brachyterapię, na kikut macicy, do tamoxiffenu juz nie wróciłam

JoannaAKJ (offline)

Post #12

10-08-2013 - 19:00:53

Sulechów 

U mnie trzeba umyć duży uśmiech



dziubas (offline)

Post #13

14-09-2013 - 01:48:33

Gdańsk 

Przed chwilą trochę napisałam i gdzieś się podziało! myśli Nie zdażyłam zapisać! EEEHHH! Widocznie to nie był odpowiedni czas i odpowiednie słowa...bezradny Ale i tak się cieszę! radocha





rak przewodowy, G1, wym. 0,8x0,6x0,9 cm, ER 95%, PgR 10%, Her2-neg, Ki67 1%, w wartowniku mikroprzerzut, pT1bN1(sn)Mx, operacja oszczędzająca z biopsja wartownika, radioterapia 25x, brachyterpia, hormonoterapia-tamoxiffen do 10lat
po 8,5 roku rak endometrium, operacja unowoczesniona z resekcja macicy, przydatków, węzłów biodrowych i brzusznych i wyrostka robaczkowego, rak pierwotny, rokowania dobre, stan zaraz po operacji i póżniej - bardzo dobry, oblgatoryjnie naświetlania - wybrałam narazie tylko brachyterapię, na kikut macicy, do tamoxiffenu juz nie wróciłam

justyna81 (offline)

Post #14

14-09-2013 - 02:23:41

 

przyszło mi powiadomienie na maila wiec za zajrzałam bo się zastawiam kto o tej godzinie po forum łazi.... aaa tu proszę znajoma dusza smiling smiley pozdrawiam i buziak zostawiam. uśmiech

Rudzia (offline)

Post #15

14-09-2013 - 02:28:33

Warszawa 

a ja nocny Rudy stwór chichotz kawą prawie poranną już pukam do drzwi ha ha ha kawa





"Cha do dhuin doras nach d’fhosgail doras"

wiwibis (offline)

Post #16

14-09-2013 - 06:46:17

knurów 

ja dołanczam się do kawa porannej ibuziak przesyłam oraz miłego dniua zycze

Baba Jaga (offline)

Post #17

14-09-2013 - 08:02:41

Jagolandia 

Dziubasie, ale co popisałaś, to Twoje duży uśmiech
a serio, to znam tę "radość " zly wrrrrr

andzia73 (offline)

Post #18

14-09-2013 - 08:06:54

Gdańsk 

Matulu a Wy spać nie możecieszokMiłego spiochania w dzień ,jak w nocy buszujeciebuziakzostawiam kawa




Baba Jaga (offline)

Post #19

14-09-2013 - 08:23:15

Jagolandia 

doczytałam w innym wątku że Kaszuby na Ciebie czekają ..... odpoczywaj, relaksuj się, i łap dobrą energię papa

dziubas (offline)

Post #20

14-09-2013 - 11:07:55

Gdańsk 

I znowu skucha w pisaniu! Psiamać! Ale to sygnał, że mam zająć się walizką, która sie nie domyka! Ostanie 25 minut szansy! A więc JAAADĘĘĘ! Kocham Was! buzki





rak przewodowy, G1, wym. 0,8x0,6x0,9 cm, ER 95%, PgR 10%, Her2-neg, Ki67 1%, w wartowniku mikroprzerzut, pT1bN1(sn)Mx, operacja oszczędzająca z biopsja wartownika, radioterapia 25x, brachyterpia, hormonoterapia-tamoxiffen do 10lat
po 8,5 roku rak endometrium, operacja unowoczesniona z resekcja macicy, przydatków, węzłów biodrowych i brzusznych i wyrostka robaczkowego, rak pierwotny, rokowania dobre, stan zaraz po operacji i póżniej - bardzo dobry, oblgatoryjnie naświetlania - wybrałam narazie tylko brachyterapię, na kikut macicy, do tamoxiffenu juz nie wróciłam

filipinka35 (offline)

Post #21

14-09-2013 - 17:36:11

 

buzki



Zycie jest najpiękniejsze !!!

Prowadzę bloga kulinarnego: Kulinarne inspiracje Moniki. Po informacje zapraszam do mojego profilu (domku) znajdującego sie na Naszym forum.

JoannaAKJ (offline)

Post #22

14-09-2013 - 19:09:21

Sulechów 

buzki



Perełka (offline)

Post #23

15-09-2013 - 22:13:03

 

sercebuzkiserce



andzia73 (offline)

Post #24

16-09-2013 - 16:09:39

Gdańsk 

buzki




dziubas (offline)

Post #25

24-10-2013 - 23:02:02

Gdańsk 

Daj Boże, żebym powoli tu już wracała! Dziś jeszcze trochę się czaję, trochę poczytałam...Jak dobrze, że jesteście! JUż póżno, więc już nie popiszę. sercebuzkiserce





rak przewodowy, G1, wym. 0,8x0,6x0,9 cm, ER 95%, PgR 10%, Her2-neg, Ki67 1%, w wartowniku mikroprzerzut, pT1bN1(sn)Mx, operacja oszczędzająca z biopsja wartownika, radioterapia 25x, brachyterpia, hormonoterapia-tamoxiffen do 10lat
po 8,5 roku rak endometrium, operacja unowoczesniona z resekcja macicy, przydatków, węzłów biodrowych i brzusznych i wyrostka robaczkowego, rak pierwotny, rokowania dobre, stan zaraz po operacji i póżniej - bardzo dobry, oblgatoryjnie naświetlania - wybrałam narazie tylko brachyterapię, na kikut macicy, do tamoxiffenu juz nie wróciłam

Al_la (offline)

Post #26

25-10-2013 - 11:04:05

k/Warszawy 

Dziubasku, trzymam kciuki i wracaj szybciutko serce





W najgorszych chwilach mego życia zawsze mogłem liczyć na przyjaciół.
Odtąd wiem, że pierwszą rzeczą, jaką należy zrobić, to poprosić o pomoc. Paulo Coelho




Przewodowy NST, G2, T3N0Mx, TNBC, 6 x FEC (3 przed operacją), yT2N0Mx

andzia73 (offline)

Post #27

25-10-2013 - 18:02:04

Gdańsk 

Dziubasku no narszcie Twoje literkipocieszabuziakWyłaź kochanie z tego dołka pocieszaCzekampapa




dziubas (offline)

Post #28

30-10-2013 - 11:47:08

Gdańsk 

Huuuraaa! Ale mam labę! radocha Choć wbrew pozorom jestem w pracy! CIIICHOOOSZAAA! Dziś przyszlam do pracy bez stresu na 7.30! Do wczoraj pracowałam 7.35 dziennie od 7mej.We wrześniu dotarłam cudem na komisję (deprecha!) i dostałam stopień umiarkowany nz 5 lat! Potem sobie pomyślałam: po co to wszystko, skoro to mi niewiele daje! Jednak te 0,5 godz to dla mnie luksus, bo ostatnio mam potworne kłopoty ze wstawaniem i ciągle ostatnio spózniałam się choć 7 min i więcej. Na moje szczęście-nieszczęście moja obecna kierowniczka jest też osoba samotną (jest młodsza ode mnie o ok 6 lat-równie jak ja często jest niewyrozumiała dla innych - taka to cecha starych zgorzkniałych panien-mam na myśli tylko siebie i mam nadzieję, ze żadna z Was nie poczuje się urażona tym wynużeniem myśli) i często gęsto sie spóźnia. Ale ja mam naturę perfekcjonisty i cierpię bardzo jak prawa nie zachowuję. UFFF! Myślałam,że mi się nie uda tej myśli skończyć! stres Jest jeszcze jedna dobra wiadomość! Po wczasach robiłam kontrolną mammo po ponad roku od ostatniej i po 9 m-cach po operacji. Stracha miałam, ale czułam Wasze zaciscięte kciuki i wsparcie, o które w tamtym czasie nie byłam nawet w stanie poprosić. Dwa razy kazali mi wracać do kabiny i powtarzali zdjęcia więc emocje były-w końcu wynik jest - DOOOBRYYY! Dziś nie ma w pracy mojej kierowniczki więc jest cicho i przyjemnie. Jutro jadę do Włocławka na rodzinne groby-wrócę może w poniedziałek, więc wolałam napisać dziś. Kocham Was! serce





rak przewodowy, G1, wym. 0,8x0,6x0,9 cm, ER 95%, PgR 10%, Her2-neg, Ki67 1%, w wartowniku mikroprzerzut, pT1bN1(sn)Mx, operacja oszczędzająca z biopsja wartownika, radioterapia 25x, brachyterpia, hormonoterapia-tamoxiffen do 10lat
po 8,5 roku rak endometrium, operacja unowoczesniona z resekcja macicy, przydatków, węzłów biodrowych i brzusznych i wyrostka robaczkowego, rak pierwotny, rokowania dobre, stan zaraz po operacji i póżniej - bardzo dobry, oblgatoryjnie naświetlania - wybrałam narazie tylko brachyterapię, na kikut macicy, do tamoxiffenu juz nie wróciłam



Zmieniany 2 raz(y). Ostatnia zmiana 30-10-2013 - 11:50:17 przez dziubas.

ira (offline)

Post #29

30-10-2013 - 12:02:35

Pabianice 

No, wreszcie się pańcia ujawniła duży uśmiech
Miłego "pracowania" dzisiaj życzę grinning smiley
A dobry wynik mammo- to jest się z czego cieszyć radocha
Ściskam w pasie! buzki



dana23 (offline)

Post #30

30-10-2013 - 12:51:05

Gdańsk, Saarbruecken 

Super!Oby tylko zawsze dobre wiadomości!calus



Przykro nam, ale tylko zarejestrowane osoby mogą pisać na tym forum.

Kliknij żeby zalogować

Użytkownicy online

Gości: 807
Największa liczba użytkowników online: 77 dnia 11-10-2011
Największa liczba gości online: 134213 dnia 15-09-2024