Ewa46
Ewa46 (offline) |
Post #2 25-01-2016 - 14:06:48 |
Szczecin |
Wandko, też mam taką nadzieję i modlę się o to. Patrzyłam w internecie i statystyki nie są pocieszające... 2 lata lub 10 lat - ale to tylko 10% przypadków.... Wyć mi się chce... Założyłam sobie, że muszę przeżyć co najmniej 10 lat
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
Al_la (offline) |
Post #5 25-01-2016 - 14:53:08 |
k/Warszawy |
Ewuś, masz szansę żyć 10 lat, a za 10 lat na pewno będą nowe leki i nowe aktualne rokowania. Przerzuty ograniczone do kości nie są groźne, tym bardziej, że masz je wykryte bardzo wcześnie
![]() ![]() ![]() W najgorszych chwilach mego życia zawsze mogłem liczyć na przyjaciół. Odtąd wiem, że pierwszą rzeczą, jaką należy zrobić, to poprosić o pomoc. Paulo Coelho Przewodowy NST, G2, T3N0Mx, TNBC, 6 x FEC (3 przed operacją), yT2N0Mx |
Janina.S (offline) |
Post #7 25-01-2016 - 17:59:42 |
widły Soły i Wisły |
Ewcia , Twój optymizm i wola życia to połowa sukcesu , druga w rękach chirurga - no i po bólu - trzymaj się dzielnie .
Wspieram i dobra energię slę ![]() .....jeśli niebo spada nam na głowę to nie po to by się z nas śmiać ....... lecz by podziwiać patrząc jak się podnosimy.... |
beata40 (offline) |
Post #9 25-01-2016 - 20:52:56 |
Bieszczady |
Ewa, i ja lecę z pociechą. Niedługo minie 2 lata od mojej operacji - wycięcia 2 kręgów. Było trudno... bardzo... ale gdybyś mnie teraz widziała - jak komuś mówię co przeszłam to nie chce się wierzyć. Wypadałoby z dokumentacją medyczną chodzić dla potwierdzenia. Skoro lekarze orzekli, że można Cię operować - to znaczy, że jest taka możliwość. Dasz radę! Pozdrawiam i trzymam kciuki.
|
bozena_stanczyk (offline) |
Post #15 27-01-2016 - 13:00:27 |
Tomaszów Mazowiecki |
![]() ![]() |
Ewa46 (offline) |
Post #16 27-01-2016 - 15:02:19 |
Szczecin |
moje kochane, nawet nie wiecie jak bardzo nie mogę się doczekać tej operacji... Dzisiaj byłam na pierwszej morfologii, aby po przyjęciu sterydów sprawdzić jak rosną moje płytki - bo że rosną to nie mam najmniejszych wątpliwości
![]() ![]() ![]() ![]() |
lulu (offline) |
Post #22 28-01-2016 - 17:29:17 |
k/Kwidzyna |
No to fabryka jesteś, produkcja ekstra.
![]() Na Forum od 07 lutego 2008 2007 amputacja prawej piersi, 5 lat na Tamoksyfenie, Egistrozolu, Mamostrolu 2015 amputacja lewej piersi, 4xAC, rok Herceptyna ![]() |
Ewa46 (offline) |
Post #30 30-01-2016 - 22:35:18 |
Szczecin |
Zaczęłam stosować metodę małych kroków: teraz na tapecie mam zachować porządny poziom płytek. Następnym punktem programu będzie operacja. O następnych na razie nie myślę. Wystarczy na razie to. Nie robię planów na dłuższy czas, bo to irytuje Pana Boga........ Nie wiem co będzie potem... na razie jest wszechogarniający strach przed przyszłością. Nie tak miało być...
![]() Beata40 proszę napisz mi co mnie czeka na tej operacji i po niej... bo o ile o operacjach piersi wiedziałam bardzo dużo idąc do szpitala to teraz ta operacja jest dla mnie jedną wielką niewiadomą... ![]() ![]() |