Ewa46
bozena_stanczyk (offline) |
Post #1 31-01-2016 - 10:33:32 |
Tomaszów Mazowiecki |
![]() |
Ewa46 (offline) |
Post #4 01-02-2016 - 17:03:58 |
Szczecin |
Boże... tysiące myśli szaleją w mojej głowie.... czy uda się operacja? czy nie wyjdą nowe przerzuty?... nie daję rady.... w czwartek idę do psychiatry po inną dawkę leków bo te w tym stanie nie pomagają mi.... Czy w ogóle zdarzyło się, że któraś z dziewczyn miała TYLKO przerzuty do kości ???? Czy to jest możliwe ??? pomóżcie bo oszaleję....
![]() ![]() |
Wandka (offline) |
Post #5 01-02-2016 - 17:24:03 |
Warszawa |
Ewo nie wiem jakie leki bierzesz na uspokojenie. Mnie w chwili diagnozy i w trakcie badań onkolog przepisał Estazolam. Mam go cały czas w apteczce. Gdy nachodzą mnie czasami jakieś złe myśli to łykam na noc. Spokojnie zasypiam i następnego dnia dobrze funkcjonuję a złe myśli odlatują. Oczywiście nie można go zażywać codziennie ale w pewnych sytuacjach owszem. Lepiej uspokoić organizm i nie dać satysfakcji rakowi, że tak bardzo go się boję. Biegnij do lekarza i ratuj psychikę bo z pozytywną psychiką podołasz operacji i leczeniu.
![]() |
aga66 (offline) |
Post #6 01-02-2016 - 19:26:19 |
Warszawa |
Ewuniu wspieraj organizm z każdej strony, by był jak najsilniejszy podczas walki. Estazolam i ja brałam na sen po diagnozie, ale byłam po nim mało przytomna, więc zmniejszyłam dawkę do połowy tabletki. Faktycznie po nim się dobrze i spokojnie śpi. Niech lekarz wymyśli co Ci dać na dzień, by odgonić złe myśli, bo ten paraliżujący strach jest okropny. Trzymaj się Ewuniu!!!
![]() "Tyle wiemy o sobie, ile nas sprawdzono". W. Szymborska Alexis de Tocqueville „Wolność człowieka kończy się tam, gdzie zaczyna się wolność drugiego człowieka.” Niestety, wielu z nas uważa, że ich wolność nie podlega ograniczeniom, przynajmniej nie takim, które oni sami by akceptowali... |
beata40 (offline) |
Post #8 01-02-2016 - 20:30:15 |
Bieszczady |
Ewa, ja Ci już pisałam - jestem osobą, która miała przerzuty TYLKO do kręgosłupa. Owszem było podejrzenie i wątroby, ale po wszystkich możliwych badaniach wątroba nie została potwierdzona. Jestem po operacji kręgosłupa już niedługo minie 2 lata. Wiem co przeżywasz, też się potwornie bałam. I było bardzo ciężko... ale dałam radę. Oczywiście był i psycholog, potem psychiatra, leki. Ale zażywałam je chyba z pół roku. Teraz najlepszym lekarstwem jest praca, zaganianie. Ewa, dasz radę!!! Tak jak ja... Będę Cię wspierać w modlitwie, a Bóg jest w stanie uczynić wszystko.
|
bozena_stanczyk (offline) |
Post #11 02-02-2016 - 20:59:01 |
Tomaszów Mazowiecki |
Będzie ok
|
Ewa46 (offline) |
Post #12 03-02-2016 - 19:34:02 |
Szczecin |
No to płytki krwi mają mnie w dupie i spadły do poziomu 48 tysięcy...
![]() ![]() ![]() ![]() |
bozena_stanczyk (offline) |
Post #23 04-02-2016 - 21:26:56 |
Tomaszów Mazowiecki |
![]() i koniczynka |
lulu (offline) |
Post #27 05-02-2016 - 08:22:03 |
k/Kwidzyna |
Źle że dziad znalazł sobie siedlisko ale bardzo dobrze, że go wyrżną. Odrobinę się pomęczysz ale będziesz zdrowa.
![]() Na Forum od 07 lutego 2008 2007 amputacja prawej piersi, 5 lat na Tamoksyfenie, Egistrozolu, Mamostrolu 2015 amputacja lewej piersi, 4xAC, rok Herceptyna ![]() |
Ewa46 (offline) |
Post #29 05-02-2016 - 20:03:26 |
Szczecin |
Tomaszu tak by wyglądało.... małopłytkowość samoistna... potwierdzona w 2008 roku, po wszelkich możliwych badaniach łącznie z trepanobiopsją. Dlatego nie dostałam chemii bo nie można było podnieść płytek do poziomu 100 tys. 3 tygodnie temu stan moich płytek to 17,5 tys. Po dawkach Dexamethazonu po 40 mg przez 4 dni podniosły się do 107 tys, ale po tygodniu znowu spadły do 48 tys. Od wczoraj ponownie biorę Dexamethazon po 40 mg dziennie przez 4 dni aby przetrzymać przyszły tydzień, kiedy planowana jest operacja.
![]() A i moja kochana pani psychiatra, ponieważ jest akurat na urlopie, to telefonicznie ustaliła mi nowe dawki leków, tak, że powinnam trochę się już wyciszać... Bogu dziękuję, że na swojej golgocie spotykam cudownych lekarzy dla których nie ważny jest termin wizyty, tylko w takich sytuacjach pomagają mi jak mogą natychmiast!!!! Życzę Wam też takich aniołów na swojej drodze walki z chorobą... ![]() ![]() Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 05-02-2016 - 20:07:32 przez Ewa46. |