Ewa46
lulu (offline) |
Post #1 15-10-2017 - 18:24:30 |
k/Kwidzyna |
No, tej znajomej to raczej przetrącić trzeba by stopę aby wiedziała jak to jest.
Na Forum od 07 lutego 2008 2007 amputacja prawej piersi, 5 lat na Tamoksyfenie, Egistrozolu, Mamostrolu 2015 amputacja lewej piersi, 4xAC, rok Herceptyna ![]() |
Ewa46 (offline) |
Post #2 23-10-2017 - 15:51:30 |
Szczecin |
Oj faktycznie, pomyliłam osoby...
![]() ![]() ![]() ![]() |
Ewa46 (offline) |
Post #3 13-12-2017 - 19:08:16 |
Szczecin |
Witam Kochani. U mnie jak napisała Masza70, również na rodzinę spadają wszystkie plagi egipskie...u teścia w zeszłym tygodniu tk wykazało raka nerki. Teść ma 83 lata więc problem jest... czeka go usunięcie nerki, a z doświadczenia wiem, że to nie jest łatwa operacja a dodać dp tego jeszcze wiek teścia...no cóż, musimy być przygotowani na wszystko. Teściowa ma zespół parkinsona i jeżeli ktoś wie o czym piszę to zrozumie, że czeka nas baaardzo trudny okres w życiu... Maz po operacji przyszycia bicepsa pomału dochodzi do siebie, moja stopa już też ok, tylko kłopot z teściem. Ale no cóż tak to jest w życiu urządzone że ciągle coś jest i nie zawsze jest to pozytywne....
![]() |
Magdat (offline) |
Post #4 13-12-2017 - 22:50:24 |
Działoszyn |
Witam moja mama miała rok temu usuwana nerke z powodu przerzutu z raka pęcherza do moczowodu. Operacja zniosla dobrze choć ma zaawansowaną cukrzycę i nadciśnienie.ma 76 lat,proszę się nie martwić na pewno będzie wszystko dobrze
Pozdrawiam Magda |
Ewa46 (offline) |
Post #6 09-03-2018 - 15:45:07 |
Szczecin |
No i po. Magdat teść zniósł operację super. Co prawda musiał jeszcze raz trafić do szpitala z powodu robiocącego się wodonercza. Tam przeszedł zabieg wstawienia cewnika do moczowodu bo się skurkowany zagiął i utrudniał odpływ moczu z operowanej nerki. Teraz już jest cały tydzień sam z teściową w domu i ma się naprawdę dobrze. Czeka na usunięcie cewnika, zabieg ma wyznaczony na 27 marca, wtedy też odbierze wynik histpatu guza.Zobaczymy co dalej zaordyują. Ponieważ jednak trochę schudł -64 kg przy wzroście 172cm, to kupujemy mu Nutridrinki i pije po jednym dziennie. Ja po miesiącu opieki nad teściową jestem wykończona fizycznie i psychicznie. Jej stan spowodowany Parkinsonem jest tragiczny..i nie tylko fizyczny ale umysłowy.. było bardzo ciężko.. posądzała mnie o różne rzeczy, nawet o kradzież pieniędzy.. przyzwyczaiłam się do tego chociaż na początku wylałam morze łez... Teraz jestem do tego zdystansowana i nie biorę już nic do siebie. Tylko jej stan fizyczny jest dla mnie nie do opanowania. Ona ciągle upada a ja nie mogę i nie jestem w stanie jej podnosić z podłogi. Raz to zrobiłam, to niestety strasznie to odchorowałam. Więcej nigdy tak nie zrobię, bałam się czy moja noga nie przestanie całkowicie działać...Niestety, ale takie akrobacje negatywnie odbiły się na moim nieszczęsnym kręgosłupie i teraz jak chodzę to nogi mam jak z waty... bez kul nie ma szans na chodzenie...a było już dosyć dobrze....
Wczoraj przeszłam jakieś takie załamanie... cły dzień było ok, śmiałam się i byłam zadowolona z życia i nagle w ciąglu 5 minut poczułam się tak, jak gdyby ktoś wyjął wtyczkę z gniazdka... ogarnąłmnie straszny żal i smutek, aż zaczęłam płakać i mąż się wystraszył.. naszły mnie straszne myśli i nie mogłam sobie z tym poradzić...musiałam ratować się tabletkami na uspokojenie i czytaniem książki, aby odgonić te czarne chmury w mojej głowie. Naprawdę ta nagła zmiana mojego nastroju była straszna...pierwszy raz tak się poczułam... dzisiaj jest lepiej, ale chwilami ten mroczny nastrój usiłuje się wcisnąć do mojej głowy... ![]() |
goja66 (offline) |
Post #7 09-03-2018 - 16:02:53 |
Ozorków |
Qrcze- trzymaj się Ewciu -bo normalnie Ty masz kumulację jakąś ....Ja już nie będe narzekać na nic...Niech odpada co tam niepotrzebne...Niech mnie boli...Niech mi tam smutno będzie...Ale jak ty bido - nie dość ,że sama chora-to jeszcze teściów musisz ogarnąć...No...qrde....I rozumiem ,że nie teść jest problemem ...tylko zakręcona już na maxa teściowa Parkinsonem ...O qrde...Dzielna z Ciebie kobita....Oj dzielna ....
NST Gx po chemioterapii ypT3N3 Er- 30% ,Pr-0 , HER2-0 , Ki67-18-20% |
goja66 (offline) |
Post #8 09-03-2018 - 16:16:39 |
Ozorków |
Wolałbym pilnować malutkie trojaczki- niż jednego dorosłego z Parkinsonem albo Alzheimerem...No wiem -że jak wydziwiam to pewnie mnie dotknie...Ale tak mam...Bo dzieci rokują - są co dzień sprytniejsze ,mądrzejsze...bardziej samodzielne - i aż miło na to czekać...A my...i nasi rodzice/teście - chrupki ...niestety lepiej nie bywa...tylko gorzej....Z pokorą to piszę - bo nie wiem czy mi dane - ale być może będę czyimś chrupkiem...Marudnym i złośliwym...Jejku....No ja to będe okropna ....na starość...coś tak czuję
NST Gx po chemioterapii ypT3N3 Er- 30% ,Pr-0 , HER2-0 , Ki67-18-20% |
Ewa46 (offline) |
Post #9 09-03-2018 - 16:21:16 |
Szczecin |
Kochana, ja już upoważniłam męża słownie (muszę jeszcze na piśmie), że jak zobaczy i usłyszy, że zaczynam zachowywać się jak teściowa to ma mnie ukatrupić!!!
![]() ![]() ![]() ![]() |
Al_la (offline) |
Post #11 09-03-2018 - 16:36:37 |
k/Warszawy |
Długo nad tym myślałaś? Obawiam się, ze krótko. I mąż na bank Cię ukatrupi
![]() A na poważnie, Ewuś współczuję ![]() ![]() W najgorszych chwilach mego życia zawsze mogłem liczyć na przyjaciół. Odtąd wiem, że pierwszą rzeczą, jaką należy zrobić, to poprosić o pomoc. Paulo Coelho Przewodowy NST, G2, T3N0Mx, TNBC, 6 x FEC (3 przed operacją), yT2N0Mx |
Ewa46 (offline) |
Post #12 20-03-2018 - 17:19:08 |
Szczecin |
Oooo!!! I wreszcie trafilam do siebie... Jestem już dawno w domu, ale niestety targanie teściowej zostawiło ślady na kręgosłupie (bo ja zawsze taka durna
![]() Acha ! I muszę Wam powiedzieć, że coraz bardziej forum mnie znowu wciąga! I widzę, że jestemy tu potrzebne ![]() ![]() |
fianiebieska (offline) |
Post #13 20-03-2018 - 17:28:07 |
Warszawa |
Właśnie to sobie zwizualizowałam hehe ![]() fianiebieska opowiada ![]() |
KasiaK78 (offline) |
Post #14 20-03-2018 - 18:07:48 |
Gorlice |
O to to! Forum wciąga, ja mało piszę ale wszystko czytam, chyba uzależniona jestem ![]() NST, Er 95%, Pr 90%, HER2+++, Ki67 50%; T1c, G1, Ia BCT, 6 x TCH + 11 x herceptyna, radioterapia,17 m-cy tamoxifen + reseligo, od 27.03.'19 symex + reseligo |
Ewa46 (offline) |
Post #15 27-04-2018 - 14:57:30 |
Szczecin |
No i czarna dupa... Wczoraj kontrolne usg brzucha i piersi. Pierwszy raz szłam na nie bez strachu, wręcz znudzona, że marnuję czas...no i chyba kopniak od losu - meta 21 mm w wątrobie...Dzisiaj i wczoraj nie było mojej onkolog ale w poniedziałek jadę od rana i atakuję o skierowanie na rezonans...może da Bóg, że okażę się to to torbielą ????? A było tak pięknie... 30 lipca 5 rocznica diagnozy... a tu ku...a niespodziewanka
![]() ![]() ![]() |
goja66 (offline) |
Post #16 27-04-2018 - 15:07:16 |
Ozorków |
Ewa_46 -tak mi przykro....i ja sama już na zaś się boję tych skoków adrenaliny właśnie - na zasadzie -bez obciążenia i wiedzy - byś miała tylko wiedzę -że coś q....masz w wątrobie...I trzeba sprawdzić co to ...a tak- to hasło "meta ?"...Od razu lepiej ....tak bardziej ...poważniej....Mam nadzieję i tego ci życzę ,że to jakieś coś....nic ważnego...żadne meta....Że to tylko u nas od razu jest jakieś takie bardziej "meta...?''...To słowo nigdy mnie ani grzało ani ziębiło-teraz go "nienawidzę"...Samego słowa....brrr.....Trzymaj sie cieplutko i niech to będzie jakaś głupotka...
NST Gx po chemioterapii ypT3N3 Er- 30% ,Pr-0 , HER2-0 , Ki67-18-20% |
Janina.S (offline) |
Post #19 27-04-2018 - 16:48:43 |
widły Soły i Wisły |
Napisze tu 2 słowa zeby nie zakładać nowego wątku......
Ircia, Goja , Renatar, Ewcia i inne - wymieniałam Was wszystkie po kolei dzisiaj o 15ej w kosciele - koronka do miłos. Bożego. /nie tylko dzisiaj / ![]() ![]() ![]() .....jeśli niebo spada nam na głowę to nie po to by się z nas śmiać ....... lecz by podziwiać patrząc jak się podnosimy.... |
KasiaK78 (offline) |
Post #21 27-04-2018 - 21:05:32 |
Gorlice |
Janina.S ja poproszę też o koronkę, chociaż wiem że inne dziewczyny potrzebują tej modlitwy dużo bardziej. Ewa może ten opis badania jest na wyrost, często tak piszą pacjentom onkologicznym, a może to będzie torbiel? Naczyniak? Cokolwiek niegroźnego? Będę trzymać za to kciuki. A i zdrowaśkę zmówię.
NST, Er 95%, Pr 90%, HER2+++, Ki67 50%; T1c, G1, Ia BCT, 6 x TCH + 11 x herceptyna, radioterapia,17 m-cy tamoxifen + reseligo, od 27.03.'19 symex + reseligo |
Krynia58 (offline) |
Post #22 27-04-2018 - 22:30:29 |
Warszawa |
Ewuniu
![]() ![]() Rak piersi obustronny. Chth neoadiuwantowa 8 x AT. Mastektomia zmodyfikowana obustronna. HP: Rak zrazikowy naciekający - str. prawa - pT3N1 (1/17), str. lewa - pT1cN0 (0/18). ER 100%, PGR 100%. HER 1+ Napromienianie obszaru kl. piersiowej i ww. chł.nad- i podobojczykowych po str. prawej. HTH - Tamoxifen Czasem o byle cień człowiek ma żal do człowieka. A życie jak osioł ucieka. K.I. Gałczyński |
Ewa46 (offline) |
Post #23 18-05-2018 - 23:23:20 |
Szczecin |
W środę miałam tomograf a na wyniki mam czekać do 3 tygodni.... W pale się nie mieści....Humor mam wisielczy, boję się bardzo tego co będzie, że nie dam rady i szybko zejdę z tego świata....płaczę i nic nie chce mi się robić. Czasami robię dobrą minę do złej gry...Dlaczego nie mogę spokojnie przeżyć jeszcze tych parę lat..???? dlaczego ???????....
![]() |
lulu (offline) |
Post #26 19-05-2018 - 17:58:10 |
k/Kwidzyna |
Na postawie USG, że meta? Mam cichą nadzieję, że to nie to.
Na Forum od 07 lutego 2008 2007 amputacja prawej piersi, 5 lat na Tamoksyfenie, Egistrozolu, Mamostrolu 2015 amputacja lewej piersi, 4xAC, rok Herceptyna ![]() |