moja codziennosc
|
filipinka35 (offline) |
Post #1 16-11-2013 - 18:42:33 |
|
|
Jestem za. Zawsze się o cos potknę  Zycie jest najpiękniejsze !!! Prowadzę bloga kulinarnego: Kulinarne inspiracje Moniki. Po informacje zapraszam do mojego profilu (domku) znajdującego sie na Naszym forum. |
|
Rudzia (offline) |
Post #5 17-11-2013 - 18:50:30 |
|
Warszawa |
No proszę lenistwo błogie
 i dobrze ! A ja w notatkach i zeszytach... jutro syn ma klasówki...Ech ...niech już dorasta bo serio osiwieję na całego !
Hmm...Ciebie ramię a mnie jakiś dziwny ból szyi męczy...( efekt siedzenia z laptopem i zerkania na TV  )
Buziaki i miłego wieczorka  
"Cha do dhuin doras nach d’fhosgail doras" |
dzisiaj biore się z córcia znowu za pierogi bo tak lubi i robic i jeść że życ mi nie daje.A dzisiaj mam takiego lenie trzyma mnie od wczoraj:chichot miłego dnia kobitki|
mea (offline) |
Post #10 18-11-2013 - 13:17:10 |
|
Piaseczno |
Ja pierogi robiłam dwa razy w życiu
 kopytka raz i wyszły makabryczne  aaaaa ciasta nie upiekłam nigdy, czujecie akcje??? może dlatego, że nie przepadam za słodyczami, a poza tym nie mam drygu do mąki. Zawsze mi się myli czy sie dodaje wody zimnej czy ciepłej, ile jajek itd. Jakoś mączne dania są dla mnie nie do ogarnięcia Dlatego dzis poszłam do nowo otwartego sklepu, gdzie zakupiłam pierogi ruskie, radomskie - to jakieś nowe z boczkiem i kapustą i trzecie z dudkami. Do tego wziełam surówkę z marchwi z selerem i kapustę z grochem... a miałam gotować prawdziwy obiad hihihi
Wiwibis kopsnij trochę tych pierogów do mnie plisssss  
With or without you... |
|
dziubas (offline) |
Post #11 18-11-2013 - 13:21:41 |
|
Gdańsk |
Mea! Co to s.a pierogi z dudkami???
 
rak przewodowy, G1, wym. 0,8x0,6x0,9 cm, ER 95%, PgR 10%, Her2-neg, Ki67 1%, w wartowniku mikroprzerzut, pT1bN1(sn)Mx, operacja oszczędzająca z biopsja wartownika, radioterapia 25x, brachyterpia, hormonoterapia-tamoxiffen do 10lat po 8,5 roku rak endometrium, operacja unowoczesniona z resekcja macicy, przydatków, węzłów biodrowych i brzusznych i wyrostka robaczkowego, rak pierwotny, rokowania dobre, stan zaraz po operacji i póżniej - bardzo dobry, oblgatoryjnie naświetlania - wybrałam narazie tylko brachyterapię, na kikut macicy, do tamoxiffenu juz nie wróciłam |
|
wiwibis (offline) |
Post #12 18-11-2013 - 14:24:07 |
|
knurów |
mea ja do pieczenia ciast tez nie mam went nawet z paczki mi sie nie udaje,ale za to mój Piotrek jest dobry w pieczeniu ciast więc my z małą obiadki a tata smakołyki.
Ja jak byłam zawsze lubiałam patrzeć i pomagac jak mój tata gotował, bo tez lubiał cos tam upichcić dla naszej gromadki Mea ostatnie nasze pierogi są w galerii poczęstój się kochana i smacznego. 
|
|
mea (offline) |
Post #13 18-11-2013 - 14:37:39 |
|
Piaseczno |
Wow jakie smakowite mniam mniam
dziękuję bardzo 
Dziubasku, no własnie jeszcze ich nie jadłam, ale z dudkami tzn. z płuckami. W tym nowo otwarym sklepie mają takie dziwne przysmaki. Jest dużo rzeczy gotowych, pierogów to chyba ze 20 rodzajów ... kopytka, kluski slaskie, naleśniki, gołabki, kotleciory schabowe i mielone , surówki, słatki itd. Oczywiście nie jest to sklep do zakupów na codzień, bo po pierwsze samemu robiąc wychodzi taniej, a po drugie jak już wspominałam gotowanie to mój konik 
With or without you... |
|
domina13 (offline) |
Post #15 19-11-2013 - 09:10:45 |
|
Piotrków Tryb. |
 Miłego słonecznego wtorku!!!
4xAC,4xDXL Mastektomia Carcinoma ductale infiltrans mammae.ER-TS 4/8;PR-TS 8/8;HER 2;0 ;Ki67-2%(styczeń2014); Wznowa:NST G2; ER-80%;PR-99%;HER2-0;Ki67-12,9%(maj 2015)xeloda x4;nawelbina x9;sindaxel x7;cisplatyna x3;zoladex+symex(kwiecień-sierpień),zoladex+egristrozol(wrzesień);14-25.11.16r-kastracja radiologiczna;30.11.16r-Faslodex;14.12.16r-drugi Faslodex;28.12.2016r-trzeci Faslodex;25.01.2017r-czwarty Faslodex;27.02.2017r-pierwszy wlew chemii CMF;20.03.2017-drugi wlew CMF |
|
wiwibis (offline) |
Post #20 19-11-2013 - 16:00:58 |
|
knurów |
ludzie jedza jeszcze inne przedziwne żeczy.Tak dzisiaj byłam w pracy poszło szybko , potem na ploteczkach u kolezanek z dawnej pracy ooo było nas dzisiaj jak na sabacie czarownic ciągle jakaś inna przychodziła aż siedziałam 4 godzinki jak było fajie nagadałam sie i pośmiałam
 tak mi tego brakowało ,Ludzie z dawnej pracy są wspaniali i zawsze pocieszą i rozbawią człowieka
Jutro kierunek onkologia na zoladexik jak ja tego nie lubie 
|
|
bozena_stanczyk (offline) |
Post #22 20-11-2013 - 10:38:13 |
|
Tomaszów Mazowiecki |
No to powodzenia na tej onkologii
|
|
wiwibis (offline) |
Post #23 20-11-2013 - 14:10:17 |
|
knurów |
WITAKCIE dziewczynki nawet szybko mnie dzisiaj poprosił lekarz po skierowanie na zoladex, ale oczywiście wcześniej się już zgłosiłam że jeste .Lekarz jak zwykle bez chumoru niemiły jak nie wiem co
 ,ale panie pielęgniarki od zatrzyku bardzo miłe Dzisiaj na obiadek warzywa na patelni z ryżem i piersia kurczaka mniam.zimno dzisiaj na tym dworze. buziaki
|
|
Rudzia (offline) |
Post #24 20-11-2013 - 19:50:16 |
|
Warszawa |
Oj zimno zimno dziś i tak deszczowo nawet było
 ale później ... słonko świeciło ( hmm... czy tylko mi zaświeciło? ) ha ha ha ... Generalnie dzień jak na listopad przystało ... brzydki ale... czasem bywa w taki dzień cudnie 
No proszę jaki pyszny obiad... a jakież to warzywka dałaś??? Bo jeśli cukinia była to ...wpadam kolejnym razem na same warzywa 
Buziak słodki
"Cha do dhuin doras nach d’fhosgail doras" |
|
Ewa46 (offline) |
Post #25 20-11-2013 - 22:16:56 |
|
Szczecin |
Wiwibis ja po Zoladexik zapylam 2 grudnia, ale że mam radio to wpadnę po prostu przed lampkami i po krzyku. A coś w ten listopadowy dzionek - wieczór zrobiło się pysznie, u mnie dzisiaj ogórkowa była...
Powinna się zebrać i ruskie pierogi zrobić, ale ręka boli..... Życzę dobrej nocki   
|
|
wiwibis (offline) |
Post #27 21-11-2013 - 12:34:23 |
|
knurów |
Rudziu ja to kupuje w sklepie mrożone jest taki duzy wybór ale te nie były z cukinia a marchewka, brokuła, kukurydza. ale brokuły ja wyjadłam bo bardzo lubie,a warzywka kupiłam pierwszy raz w biedronce bo sie pokazały różne smaki.
Jak będe robic a będzie cukinia to cie zaprosze
Ewa no powiem ci tak mi leci te 28 dni że mój się oststnio ptrał czy nie za często tam chodze juz myślałam że żle obliczam ale nie wszystko gra.A duzo ci lampek jeszcze zostało. ogórkowa tez mniam mniam.
Nikulam dzisiaj ogórkowa z ryzem dla córy a piotr wczorajszy obiad bo smakował mu to niech dokończy i robie mięso w słoiku przepisu Moni zobaczymy czy mi wyjdzie, bo ze mna róznie to bywa A co do lekarzy to szkoda gadać masakra.
Równierz zycze miłego dzionka dziewczynki. Dzisiaj dzień mija spokojnie ale cos zrobiłam wysłałam swoje zgłoszenie do programu SEKRETY CHIRURGII zobaczymy co z tego wyjdzie,a co tam raz kozie smierć chociaz mój onkolog mówi po co mi rekonstrukcja i że jeszcze za wczesnie niby.
A wogole cos mnie dzisiaj głowa boli i tak mi się czasami kolorowo robi przed oczami jak by miało mi się zrobić słabo i cos mi ogólnie niedobrze , chyba sie poloże bo córa dopiero o 15 20 wraca wię mam troche czasy na drzemke Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 21-11-2013 - 12:40:45 przez wiwibis. |
