Dziś jest pierwszy dzień reszty mojego życia...
Krynia58 (offline) |
Post #1 12-06-2015 - 22:46:16 |
Warszawa |
![]() ![]() ![]() ![]() Rak piersi obustronny. Chth neoadiuwantowa 8 x AT. Mastektomia zmodyfikowana obustronna. HP: Rak zrazikowy naciekający - str. prawa - pT3N1 (1/17), str. lewa - pT1cN0 (0/18). ER 100%, PGR 100%. HER 1+ Napromienianie obszaru kl. piersiowej i ww. chł.nad- i podobojczykowych po str. prawej. HTH - Tamoxifen Czasem o byle cień człowiek ma żal do człowieka. A życie jak osioł ucieka. K.I. Gałczyński |
magenta (offline) |
Post #7 16-06-2015 - 23:50:42 |
Warszawa |
Ha... rosną
![]() W sobotę mam chrzest synka i z tej okazji walnęłam sobie nowe rzęski ![]() ![]() ![]() ![]() Monik, a co tam u Ciebie? Życie jest małą ściemniarą, francą, wróblicą, cwaniarą. Plącze nam nogi i mówi idź! |
monik (offline) |
Post #9 21-06-2015 - 16:43:42 |
Łódź |
Magenta,
3 cm? no to już całkiem całkiem ![]() ![]() |
mychula (offline) |
Post #10 22-06-2015 - 10:28:08 |
|
Magenta 3 cm? super
![]() Monik - Zakopane? ale super ![]() ![]() ![]() ![]() ...W przeciwnościach jest też życia sens i smak...póki miłość jest w nas..." |
monik (offline) |
Post #12 22-06-2015 - 18:11:21 |
Łódź |
właśnie doktor napisał sms'a że jutro lek będzie najprawdopodobniej w szpitalu więc w żyłę mogę wziąć w środę. Super. Co do wyjazdów to dodam, że w ubiegły weekend byłam nad morzem i trafiłam na piękne słoneczko tra la la la tylko właśnie mam dylemat, usłyszałam jakiegoś profesora w TV, że osoby po leczeniu nowotworowym i w trakcie leczenia nie mogę robić błędu z wychodzeniem na słońce.. hmmm nie powiem żebym plackiem na słońcu leżała ale smarowanko, trochę pod parasol ale i na chwilę na leżaczku wygrzać się to nie powiem lubię... w środę muszę zapytać lekarza co o tym myśli... hmmm przestraszyłam się...
|
Kass (offline) |
Post #13 22-06-2015 - 18:21:52 |
|
Monik, z tym sloncem to jest tak, ze osoby, ktore juz sa po przebytej chorobie nowotworowej nie powinny sobie dokladac na plecy dodaktowego ryzyka w postaci raka skory. A wiadomo, ze zbyt dlugie przebywanie na sloncu, spalanie skory zwiekszaja to ryzyko, szczegolnie w przypadku bardzo jasnej skory, wrazliwej na oparzenia sloneczne. Przebywanie na sloncu jest zdrowe, ale nie w godzinach szczytu bombardowania ultrafioletowego
![]() Jestem pewna, ze taki pobyt nad morzem, fale.. pod parasolkiem.. piasek pod stopami.. to jedynie na dobre Ci wyszedl. ![]() ![]() |
doubleD (offline) |
Post #14 22-06-2015 - 19:55:19 |
London |
chemioterapia moze (nie musi) wywolac alergiczna reakcje skory na slonce stad zalecenie zeby uzywac wysokich filtrow podczas terapii. plus ryzyko raka skory jesli rzeczywiscie ktos nadal preferuje lezenie plackiem na sloncu bez ochrony. racjonalne korzystanie ze slonca nie powinno byc problemem, chemia czy nie ;-)
|
monik (offline) |
Post #17 23-06-2015 - 10:14:33 |
Łódź |
No Magenta spowiadaj się teraz co i jak skoro się pochwaliłaś imprezką
![]() ![]() ![]() no to mnie trochę z tym słońcem uspokoiłyście, trzymam się zatem granic zdrowego rozsądku i jeszcze sobie w tym roku w godzinach pozaszczytowych w oparach filtrów połapie trochę słoneczka. nic to, idę na wodę i na górę na badanie krwi, mam nadzieję, że moje białe i neutrofile podskoczyły bo coś ostatnio słabiutko.... jutro szpital a pojutrze Zakopane i przyjaciółka w pakiecie ![]() |
magenta (offline) |
Post #18 23-06-2015 - 22:08:57 |
Warszawa |
Odpowiadam
![]() ![]() troszkę mialam natłok spraw ostatnio... zęby mi poleciały i 2 razy w tygodniu odwiedzam dentystę... Mychula nie ścinałam, zaczęły mi rosnąć dopiero jakieś 3 tyg po ostatnim wlewie... czyli w połowie marca. czyli ok 1cm na miesiac... szału nie ma ale cieszę się jak głupia... Monik zaszalej za mnie w Zakopanem... też bym pojechała... Trzymam kciuki za jutrzejszy wlew... Chrzest... cóż... było pieknie ![]() ![]() ![]() ![]() Impreza w restauracji na 30 osób... działo się ![]() ![]() Życie jest małą ściemniarą, francą, wróblicą, cwaniarą. Plącze nam nogi i mówi idź! |
izulek2311 (offline) |
Post #23 24-06-2015 - 13:12:34 |
|
|