Moja nowa, inna codzienność - Mychula
mychula (offline) |
Post #1 09-03-2015 - 11:43:08 |
|
Witam sie i tutaj. Chyba już czas. Zdałam sobie sprawe, że moja codzinność przecież nigdy nie bedzie taka jak dawniej. Zmieniła sie już bezpowrotnie. Wiem, że troche ode mnie bedzie zależeć jaka będzie ta nowa. Poki co wiem, że bedzie pełna strachu już na zawsze. Ale mam też nadzieje, że potrwa jeszcze długo długo...
Cieszę sie, że znalazłam to forum. Bardzo cenie sobie Wasze rady i doświadczenie ale także zwykłe dobre słowo które bardzo dużo mi daje... ...W przeciwnościach jest też życia sens i smak...póki miłość jest w nas..." |
nanet (offline) |
Post #4 09-03-2015 - 14:13:30 |
Konstancin/Góra Kalwaria |
Mogę napisać Ci tylko tyle że paradoksalnie moje życie po jest o wiele lepsze niż to co było przed. Teraz wiem co jest najważniejsze w życiu a kiedyś tylko myślałam że wiem. A tak na marginesie Witaj
![]() „Gdy tkwisz głęboko w ciemnym wąwozie bólu, stajesz się głuchy na słowa. Ukojenie i schronienie przynosi wówczas tylko ciepło dotyku i ramiona innych osób”. John O’Donohue |
Ikka (offline) |
Post #6 09-03-2015 - 15:01:11 |
Gdańsk |
Witaj
![]() ![]() Ikka ---------------------------------------------------------------------------- Zamiast zamartwiać się tym co będzie jutro - bądź szczęśliwa już dzisiaj ..... ![]() |
Kass (offline) |
Post #8 09-03-2015 - 15:29:33 |
|
Mychula - witaj we wlasnm watku!
![]() Ale tak jak pisza dziewczyny - najgorszy jest ten czas od diagnozy do rozpoczecia leczenia. Pozniej jest juz lepiej, bo najwazniejsze - czyli podjecie decyzji i rozpoczecie leczeania - jest juz za nami. ![]() ![]() ![]() |
domina13 (offline) |
Post #9 10-03-2015 - 07:54:50 |
Piotrków Tryb. |
Witaj w swoim wątku
![]() 4xAC,4xDXL Mastektomia Carcinoma ductale infiltrans mammae.ER-TS 4/8;PR-TS 8/8;HER 2;0 ;Ki67-2%(styczeń2014); Wznowa:NST G2; ER-80%;PR-99%;HER2-0;Ki67-12,9%(maj 2015)xeloda x4;nawelbina x9;sindaxel x7;cisplatyna x3;zoladex+symex(kwiecień-sierpień),zoladex+egristrozol(wrzesień);14-25.11.16r-kastracja radiologiczna;30.11.16r-Faslodex;14.12.16r-drugi Faslodex;28.12.2016r-trzeci Faslodex;25.01.2017r-czwarty Faslodex;27.02.2017r-pierwszy wlew chemii CMF;20.03.2017-drugi wlew CMF |
mychula (offline) |
Post #12 10-03-2015 - 10:09:51 |
|
Dziekuje za mile przyjecie :* fajnie ze jestescie.
wczoraj mi maz powiedzial ze dobrze ze mam taki twardy charakter i ze to dobrze znosze... a to wcale tak nie jest....w srodku rozpadlam sie na milon kawaleczkow...jest mi ostatnio strasznie ciezko... brakuje mi pewnej decyzji, wciaz miotam sie cozrobic..brakue mi lekarza do ktorego mialabym zaufanie,ktory by mnie poprowadzil.... brakuje mi pewnosci czy chociaz rady ze robie dobrze....to wszystko sprawia ze czuje jeden wielki niepokoj i ciagle mam w glowie tysiace pytan na ktore nie moge znalezc odpowiedzi..... ...W przeciwnościach jest też życia sens i smak...póki miłość jest w nas..." |
mychula (offline) |
Post #16 10-03-2015 - 13:56:10 |
|
Mea, magenta :*
Beata co tam u Ciebie? Jak sie czujesz? U mnie za oknem wiosna.sloneczko swieci ptaszki spiewaja. Moja ukochana pora roku...ja nie moge wyjsc bo synek chory ale racze sie tym widokiem przez okno i tak mi dobrze ...W przeciwnościach jest też życia sens i smak...póki miłość jest w nas..." |
mychula (offline) |
Post #17 10-03-2015 - 14:37:51 |
|
Zadalam pytanie ekspertowi i nadal nie mam konkretnego zdania
[amazonki.net] ...W przeciwnościach jest też życia sens i smak...póki miłość jest w nas..." |
beata31 (offline) |
Post #18 10-03-2015 - 16:21:52 |
Koszalin |
U mnie dobrze, doszłam juz do siebie po chemii I teraz czekam na nastepna ( 23.03).jestem teraz na etapie wybierania peruki, moje włoski jeszcze się trzymają, ale wiadomo niedługo juz ich nie będzie
![]() ![]() guz często mnie boli, wyczytałam ze to normalne przy chemii, jeśli dobrze to zrozumiałam ![]() Uwierz, że potrafisz i juz jesteś w połowie drogi ![]() Zmieniany 2 raz(y). Ostatnia zmiana 10-03-2015 - 16:24:42 przez beata31. |
mychula (offline) |
Post #19 10-03-2015 - 17:30:38 |
|
Beata tez mam czasem takie dni ze zapominam a czasami mega dol... beatko przypomnij mi co ci dalej proponowali po chemii?
Ty juz cos "dzialasz" a ja ciagle trwam w zawieszeniu.... juz nie wiem co myslec o tych operacjach...szukam jeszcze kogos z kim moglabym sie skonsultowac ale nie wiem... nie wiem jak bym miala zorganizowac ewentualna radioterapie w poznaniu... co w tym czasie z synkiem... ![]() ...W przeciwnościach jest też życia sens i smak...póki miłość jest w nas..." |
magenta (offline) |
Post #20 10-03-2015 - 18:08:59 |
Warszawa |
Mychula jak ja byłam na takim etapie co ty to moj synek miał kilkanaście dni. Na wszystkie wizyty, konsultacje, badania jeżdził ze mna. Czasami to było 3 dni pod rzad po kilka godzin. Nie miałam wyboru. Nikt nie chciał zostac z tak małym dzieciątkiem. A męża chcialam mieć przy sobie byłam tak skołowana... Ciężki okres to było...pamietam konsultacje u chirurga 2 tygodniowym maluszkiem, wszyscy patrzyli na mnie i przepuszczali, widziałam smutek w ich oczach...
W czwartek biore pierwszy zastrzyk Zoladexu. Do szpitala znów zabiorę ze sobą synka... ![]() Życie jest małą ściemniarą, francą, wróblicą, cwaniarą. Plącze nam nogi i mówi idź! |
beata31 (offline) |
Post #21 10-03-2015 - 18:20:48 |
Koszalin |
U mnie po chemii ma byc operacja później chyba radioterapia (na pierwszym konsylium mówili że bedzie a na drugim juz nic nie mowili, to tego nie jestem pewna) i później hormonoterapia. Lekarz powiedział żeby nastawic się na kilka dobrych miesięcy leczenia.
Uwierz, że potrafisz i juz jesteś w połowie drogi ![]() Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 10-03-2015 - 18:21:51 przez beata31. |
mychula (offline) |
Post #22 10-03-2015 - 18:42:08 |
|
Magenta ja tez wszedzie do tej pory jezdzilam z synkiem. Ale ewentualna radioterapie bede miala w poznaniu a to jest ponad 100km w jedna strone .... dlatego ciagle sklaniam sie ku operacji u mnie w szpitalu bo mam do niego 5km... a to jest roznica...moja operacje jakos przetrwamy bo to kilka dni jest ewentualne wizyty u lekarza jednodniowe tez sa mniejszym problemem ale martwie sie ta radioterapia....bo wtedy jest opcajalbo zostac w poznaniu na 5-6tyg. Albo codziennie dojezdzac 200km i zabierac malego ze soba co tez byloby dla niego meczace.....
Beata a jaka operacje masz miec? ...W przeciwnościach jest też życia sens i smak...póki miłość jest w nas..." |
magenta (offline) |
Post #23 10-03-2015 - 21:41:10 |
Warszawa |
mychula dlatego też wybrałam leczenie w Warszawie a nie w Wieliszewie choc tam serce skradł mi pewien chirurg... Złoty człowiek. Będę mu wdzięczna do końca życia, że mnie szybko i prawidłowo zdiagnozował... Ale jechać półtorej godziny w jedna stronę to dla mnie było za wiele...
Życie jest małą ściemniarą, francą, wróblicą, cwaniarą. Plącze nam nogi i mówi idź! |
mychula (offline) |
Post #25 11-03-2015 - 08:57:30 |
|
Beatko wlasnie pamietalam ze guz ma 2,5cm ale myslalam ze moze po chemii sie zmniejszy ibedzie mozliwosc oszczedzajacej...
ja mam nadzieje ze to moje cholerstwo nie uroslo bo nikt mi powtornego usg nie robil.... snilo mi sie dzis ze macam sobie piers a tam guz na pol piersi....a po chwili zorientowalam sie ze to ta zdrowa piers.... ...W przeciwnościach jest też życia sens i smak...póki miłość jest w nas..." Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 11-03-2015 - 08:58:25 przez mychula. |
mychula (offline) |
Post #26 11-03-2015 - 09:36:18 |
|
Po diagnozie postanowilam zmienic swoja diete. Przestalam uzywac cukru i nie jem slodyczy i staram sie jesc zdrowiej. Do tej pory wszystko slodzilam i jadlam duzo slodyczy i nie moge sie odzwyczaic...czuje sir jak na jakims odwyku...normalnir mnie trzesie...herbata i kawa nadal mi nie smakuja bez cukru a myslalam ze to bedzie kwestia kilku dni....
w szpitalu juz sie o mnie upominaja...wlasnie dzwonili do mnie czy mam juz wyniki.... ale przelecialy te dwa tygodnie....oby wyniki byly dobre ![]() ![]() ...W przeciwnościach jest też życia sens i smak...póki miłość jest w nas..." Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 11-03-2015 - 09:48:36 przez mychula. |
beata31 (offline) |
Post #28 11-03-2015 - 10:33:07 |
Koszalin |
Onkolog mi powiedziała ze po chemii guz powinien się zmniejszyć i wciagniecie skory powinno zniknąć. Codziennie sprawdzam
![]() ![]() ![]() Uwierz, że potrafisz i juz jesteś w połowie drogi ![]() Zmieniany 2 raz(y). Ostatnia zmiana 11-03-2015 - 10:35:53 przez beata31. |
mychula (offline) |
Post #29 11-03-2015 - 11:00:19 |
|
Warzywa i owoce lubie...choc jadlam niezrowo i tlusto wcale tego nie lubie (jak rodzice gotowali badz gotuja to jadlam co bylo a oni lubia tlusto, ja jak gotuje to juz bardziej lekko i zdrowiej) ale z tym cukrem myslalam ze pojdzie latwiej. Wlasnie tak jak Beata piszesz, przestanie mi to przeszkadzac ale myslalam ze to kwestia kilku dni a tu nic tego. Do tego mam takie napady ochoty na slodkie ze ciezko sie opanowac....naprawde jak uzaleznienie.
Dzis rano wstalam z potrzeba zadbania o siebie, ulozylam wlosy, zrobilam makijaz. Ostatnio wygladalam jak zoombi, wczoraj nawet sie nie uczesalam...ale sie maz zdziwi jak wroci z pracy ![]() ...W przeciwnościach jest też życia sens i smak...póki miłość jest w nas..." |
Krynia58 (offline) |
Post #30 11-03-2015 - 12:03:15 |
Warszawa |
Mychulo, jeśli chodzi o kawę to w czasie chemioterapii przestała mi smakować i nie piłam. Teraz piję dużo mniej, cukier zastępując przyprawami (goździki, kardamon, cynamon, imbir). Co do herbaty, pomogła mi sytuacja z pracy: wzięłam cukier, który bardzo szybko wyparował, chociaż tam nikt nie słodzi
![]() Więc nie przyniosłam następnego i teraz ja też nie słodzę. Wcześniej piłam bez cukru herbatę zieloną i czarną z imbirem. Od słodyczy trudno się odzwyczaić zupełnie więc tego nie planuję, wystarczy że ograniczam (znacznie). Powodzenia! I cieszę się że masz swój wątek ![]() ![]() Rak piersi obustronny. Chth neoadiuwantowa 8 x AT. Mastektomia zmodyfikowana obustronna. HP: Rak zrazikowy naciekający - str. prawa - pT3N1 (1/17), str. lewa - pT1cN0 (0/18). ER 100%, PGR 100%. HER 1+ Napromienianie obszaru kl. piersiowej i ww. chł.nad- i podobojczykowych po str. prawej. HTH - Tamoxifen Czasem o byle cień człowiek ma żal do człowieka. A życie jak osioł ucieka. K.I. Gałczyński |