Amelia

Wysłane przez amelia30 

amelia30 (offline)

Post #1

17-07-2015 - 21:24:24

 

Witam kobietki

w końcu i ja zdecydowałam ,że założę swój "domek".
Na forum jestem krótko, ale bardzo mi się podoba formuła, dlatego będę pisać:-)

Zapraszam dziewczyny!




A pessimist sees the difficulty in every opportunity;
an optimist sees the opportunity in every difficulty

dziubas (offline)

Post #2

17-07-2015 - 21:36:04

Gdańsk 

Amelio! brawoOdwazna zciebie kobitka i tak trzymaj! to ci sie przyda w tej walce jak nic! buziak





rak przewodowy, G1, wym. 0,8x0,6x0,9 cm, ER 95%, PgR 10%, Her2-neg, Ki67 1%, w wartowniku mikroprzerzut, pT1bN1(sn)Mx, operacja oszczędzająca z biopsja wartownika, radioterapia 25x, brachyterpia, hormonoterapia-tamoxiffen do 10lat
po 8,5 roku rak endometrium, operacja unowoczesniona z resekcja macicy, przydatków, węzłów biodrowych i brzusznych i wyrostka robaczkowego, rak pierwotny, rokowania dobre, stan zaraz po operacji i póżniej - bardzo dobry, oblgatoryjnie naświetlania - wybrałam narazie tylko brachyterapię, na kikut macicy, do tamoxiffenu juz nie wróciłam

Kuba (offline)

Post #3

17-07-2015 - 21:49:18

Gogolin 

A ja nie mogę?wstydniś

dziubas (offline)

Post #4

17-07-2015 - 21:57:10

Gdańsk 

Kuba! No jasne ze mozesz! chichot





rak przewodowy, G1, wym. 0,8x0,6x0,9 cm, ER 95%, PgR 10%, Her2-neg, Ki67 1%, w wartowniku mikroprzerzut, pT1bN1(sn)Mx, operacja oszczędzająca z biopsja wartownika, radioterapia 25x, brachyterpia, hormonoterapia-tamoxiffen do 10lat
po 8,5 roku rak endometrium, operacja unowoczesniona z resekcja macicy, przydatków, węzłów biodrowych i brzusznych i wyrostka robaczkowego, rak pierwotny, rokowania dobre, stan zaraz po operacji i póżniej - bardzo dobry, oblgatoryjnie naświetlania - wybrałam narazie tylko brachyterapię, na kikut macicy, do tamoxiffenu juz nie wróciłam

amelia30 (offline)

Post #5

17-07-2015 - 22:08:37

 

Naturalnie, że możesz Kubauśmiech
pamiętam jak interpretowałeś mój wynik histp..

masz racje dziubas jestem odważna...troszkę zdusiła mnie diagnoza, lęk przed operacja , leczeniem, ale teraz już rozpoczęłam leczenie i do przoduuśmiech

edit: scalono posty; w przypadku gdy nie minie 15 minut od ostatnio napisanego postu a chcemy coś dopisać, bądź poprawić używamy funkcji zmień oczko




A pessimist sees the difficulty in every opportunity;
an optimist sees the opportunity in every difficulty



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 21-07-2015 - 21:04:55 przez myszka.

czeremcha (offline)

Post #6

17-07-2015 - 22:36:19

pod Opolem 

Każdego to przydusza... Ale jakoś się trzeba otrzepać... :-) I się oddusić :-)

Ania

marzusia (offline)

Post #7

17-07-2015 - 22:58:21

Cieszyn 

z odduszeniem bywa ciężko,raz jest lepiej,raz gorzej ale jakoś trzeba żyć



amelia30 (offline)

Post #8

17-07-2015 - 23:15:03

 

pewnie tak..
na razie to zmykam spać..wczoraj podali mi 2 AC , jest gorzej niz po 1
Zaaplikowalam Emend i jakos daję radę
do tego te upały, ale co trzeba przetrwać

Miłej nocki zyczę




A pessimist sees the difficulty in every opportunity;
an optimist sees the opportunity in every difficulty

dziubas (offline)

Post #9

17-07-2015 - 23:26:25

Gdańsk 

papaśpi





rak przewodowy, G1, wym. 0,8x0,6x0,9 cm, ER 95%, PgR 10%, Her2-neg, Ki67 1%, w wartowniku mikroprzerzut, pT1bN1(sn)Mx, operacja oszczędzająca z biopsja wartownika, radioterapia 25x, brachyterpia, hormonoterapia-tamoxiffen do 10lat
po 8,5 roku rak endometrium, operacja unowoczesniona z resekcja macicy, przydatków, węzłów biodrowych i brzusznych i wyrostka robaczkowego, rak pierwotny, rokowania dobre, stan zaraz po operacji i póżniej - bardzo dobry, oblgatoryjnie naświetlania - wybrałam narazie tylko brachyterapię, na kikut macicy, do tamoxiffenu juz nie wróciłam

Wandka (offline)

Post #10

18-07-2015 - 00:29:51

Warszawa 

Miłej nockipapa



Miciumpka (offline)

Post #11

18-07-2015 - 07:23:01

Augustów 

Trzymaj się, razem damy radę, bo jak nie my to kto winking smiley



blue76 (offline)

Post #12

18-07-2015 - 07:28:56

Czaplinek 

Amelia witaj mój roczniku kwiatek
Trochę to smutne, ale coraz więcej dziewczyn z naszego rocznika zauważam na amazonkach...przeraża mnie to...z mojej szkolnej klasy podstawowej, gdzie było nas może 14-15 juz trzy zachorowalysmy i to prawie rok po roku...moja mama mówi, że jesteśmy dziećmi Czarnobyla...





Kocham cię życie!...uparcie i skrycie...och życie kocham cię! kocham cię nad życie! ...

Miciumpka (offline)

Post #13

18-07-2015 - 07:39:03

Augustów 

Mój mąż też coś takiego wspomniał. W tym może coś być niestety i my pokutujemy sad smiley



dziubas (offline)

Post #14

18-07-2015 - 07:41:19

Gdańsk 

Cytuj
blue76
moja mama mówi, że jesteśmy dziećmi Czarnobyla...
z tego co wiem to raczej problemy z tarczycą sa konsekwencją Czanobyla a nie z piersiami... Nota bene w okresie grudzień-marzec byłam na Białorusi w Homlu 60km 0d Czarnobyla.





rak przewodowy, G1, wym. 0,8x0,6x0,9 cm, ER 95%, PgR 10%, Her2-neg, Ki67 1%, w wartowniku mikroprzerzut, pT1bN1(sn)Mx, operacja oszczędzająca z biopsja wartownika, radioterapia 25x, brachyterpia, hormonoterapia-tamoxiffen do 10lat
po 8,5 roku rak endometrium, operacja unowoczesniona z resekcja macicy, przydatków, węzłów biodrowych i brzusznych i wyrostka robaczkowego, rak pierwotny, rokowania dobre, stan zaraz po operacji i póżniej - bardzo dobry, oblgatoryjnie naświetlania - wybrałam narazie tylko brachyterapię, na kikut macicy, do tamoxiffenu juz nie wróciłam

Krynia58 (offline)

Post #15

18-07-2015 - 10:33:45

Warszawa 

Amelio kwiatek trzymaj się Kochana po tym drugim wlewie pociesza







Rak piersi obustronny. Chth neoadiuwantowa 8 x AT. Mastektomia zmodyfikowana obustronna.
HP: Rak zrazikowy naciekający - str. prawa - pT3N1 (1/17), str. lewa - pT1cN0 (0/18). ER 100%, PGR 100%. HER 1+
Napromienianie obszaru kl. piersiowej i ww. chł.nad- i podobojczykowych po str. prawej. HTH - Tamoxifen

Czasem o byle cień człowiek ma żal do człowieka. A życie jak osioł ucieka.
K.I. Gałczyński

Kuba (offline)

Post #16

18-07-2015 - 10:56:57

Gogolin 

Cytuj
blue76
Amelia witaj mój roczniku kwiatek
Trochę to smutne, ale coraz więcej dziewczyn z naszego rocznika zauważam na amazonkach...przeraża mnie to...z mojej szkolnej klasy podstawowej, gdzie było nas może 14-15 juz trzy zachorowalysmy i to prawie rok po roku...
Wiem, że to może zabrzmi złowieszczo, ale nie dziwi mnie to specjalnie, bo rak piersi jest po prostu częstą chorobą, podobnie jak nadciśnienie, cukrzyca czy wieńcówka - smutne, ale prawdziwe. Myślę, że w przeszłości nie była to choroba mniej powszechna niż obecnie - po prostu raz, że ludzie żyli znacznie krócej, a 2 wiele przypadków było po prostru niezdiagnozowanych/niewłaściwie zdiagnozowanych...

amelia30 (offline)

Post #17

18-07-2015 - 12:09:05

 

poratujecie??bezradny
nie spałam prawie całą noc, biorę Emend i Pabi-detaxametason 8 tabletek wzięłam wczoraj. Po 1 wlewie tego nie miałam. do tego temp mi skacze raz mam 35.9 a raz 37 . Może któraś z Was miala podobne objawy po tym leku.




A pessimist sees the difficulty in every opportunity;
an optimist sees the opportunity in every difficulty

annzaw (offline)

Post #18

18-07-2015 - 12:10:19

Tarnów 

sterydki, normalka. trza przecierpiec albo zapodac mellisse smiling smiley

amelia30 (offline)

Post #19

18-07-2015 - 12:11:41

 

Wierz mi Kryniu58 że latwo nie jestpłacze
po 1 wlewie czułąm się w miare, a teraz mnie polozyło, do tego ta energia po sterydzie i bezsenna noc, na szczescie bez wymiotów, ale mdlosci mam wielkie, ratuje sie kompotem z jabłek
pozdrawiam
--------------------------------------------------------
a jak to u Ciebie było annzaw? ja mam brac 3 dni po wlewie po 8 tabletek?
--------------------------------------------------------------
na pewno Czarnobyl zrobił swoje, tobyło w roku 1986 z tego co pamietam, mój braciszek sie własnie urodził. nie wiem jak to może byc powiązane z naszymi chorobami, ale pewnie zanieczyszczone powietrze, środowisko tez sie do tego przyczynia
--------------------------------------------------------------------
witaj blue 76, oj tak widzę kilka dziewczyn w przedziale rocznika 76-78, to smutnesmutny
jesteś już po leczeniu?
---------------------------------------------------------------------------
jak u Ciebie przebiega leczenie Miciumpka? wiesz już kiedy operacja?
----------------------------------------------------------------------------------------
Witaj Marzusia. jak u Ciebie po skończonym leczeniu? jak się czujesz?

edit: scalono posty; w przypadku gdy nie minie 15 minut od ostatnio napisanego postu a chcemy coś dopisać, bądź poprawić używamy funkcji zmień oczko




A pessimist sees the difficulty in every opportunity;
an optimist sees the opportunity in every difficulty



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 21-07-2015 - 21:09:19 przez myszka.

Miciumpka (offline)

Post #20

18-07-2015 - 12:28:14

Augustów 

Cytuj
amelia30
jak u Ciebie przebiega leczenie Miciumpka? wiesz już kiedy operacja?

Amelio, pisałam już w swoim wątku, ale powtórzę winking smiley

8 wlewów co trzy tygodnie przed operacją
10 wlewów po operacji.
Do tego 5 tygodni naświetleń i hormonoterapia.

Operacja około lutego 2016.

byle jak, ale ta herceptyna optymizmem mnie napawa



amelia30 (offline)

Post #21

18-07-2015 - 12:38:30

 

oj faktycznie pisałaś, sorki aleja zakręcona po tym 2 wlewiebezradny

o herceptynie nic mi nie wiadomo, mój schemat leczenia to chemia 4 x AC i 4x DXL, i radioterapia

edit: scalono posty; w przypadku gdy nie minie 15 minut od ostatnio napisanego postu a chcemy coś dopisać, bądź poprawić używamy funkcji zmień oczko




A pessimist sees the difficulty in every opportunity;
an optimist sees the opportunity in every difficulty



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 21-07-2015 - 21:11:26 przez myszka.

Kass (offline)

Post #22

18-07-2015 - 14:05:01

 

Czesc Amelko. Herceptyne sie dostaje w przypadku potwierdzonej akywnosci bialka Her 2. Jesli Twoje leczenie nie obejmuje herceptyny, tzn. ze u Ciebie nie stwierdzono Her 2 pozytywnego.

Ja tez rocznik 76. Tez pamietam Czernobyl, plyn lugola (czy jak to sie pisalo), i to, ze nie pozwolili nam z domu wychodzic jak chmura na Polska przechodzila.. i tez z tego co mi wiadomo, to mamy - uogolniajac - przechlapane z tarczyca. Moja sis nie ma tarczycy od kilku juz lat, ja sie czesci pozybwam w przyszlym roku. Jak bylam u swojego profesorka od tarczycy ostatnio to jedna z jego studentek powiedziala mi, ze faktycznie badania potwierdzaja wieksze ogolne problemy z tarczyca, glownie u kobiet, z krajow bylego bloku kom. Natomiast nie przeklada sie to na raka piersi.. ew. tego jeszcze nie sprawdzili..

U mnie tylko jedna kolezanka z klasy zmaga sie z gadzina.. nic nie wiem co do reszty. Mnie sie tez wydaje, ze naprawde sporo czynnikow srodowiskowych pomaga w aktywacji raka i/lub oslabieniu mechanizmow obronnych organizmu..

Wiecie jak to mowia, kazdy z nas ma raka, ale nie u kazdego on sie uaktywnia..

Amelko, trzymam kciuki za to, zeby po-chemijne skutki odpuscily juz sobie, i zebys mogla sie cieszyc weekendem. buziak





amelia30 (offline)

Post #23

18-07-2015 - 14:12:41

 

oj tak Kass, skutki zapadania na nowotwory bywaja różne..srodowisko , chemia w jedzeniu, leki które wczesniej sie przyjmowalo, no cóż jakies czynniki w naszych organizmach poruszyly raczyskosmutny
ja dopiero 2 dzień po wlewie, to mam nadzieje ze do poniedz/wtorku troche popusci,oby bo do tego ten upał uffzałamka
milego weekendu




A pessimist sees the difficulty in every opportunity;
an optimist sees the opportunity in every difficulty

annzaw (offline)

Post #24

18-07-2015 - 14:18:20

Tarnów 

amelia ja mialam te sterydki tak jak Ty, jeno po wlewie stopniowo zmniejszali dawki, np. pierwszego dnia pp 8 , drugiego 4 itd. zagadaj z lekarzem ze masz takie jazdy to mize cos pokombinuje z dawkami bo pasą nas tymi sterdyami a nie zawsze to konieczne, to taki jest ekstra dodatek na oslone szpiku i ogolnie oslone nas smiling smiley pozdrowienia!

amelia30 (offline)

Post #25

18-07-2015 - 14:28:55

 

PODPOWIEDZCIE dziewczyny w jaki sposob i gdzie mam wkleić suwaczek??niedowiarek




A pessimist sees the difficulty in every opportunity;
an optimist sees the opportunity in every difficulty

dziubas (offline)

Post #26

18-07-2015 - 14:42:37

Gdańsk 

Ja to zrobiłam dzis ponownie ale Ala mi napisała ze żle to zrobiłam... zajrzyj do mojego wątku





rak przewodowy, G1, wym. 0,8x0,6x0,9 cm, ER 95%, PgR 10%, Her2-neg, Ki67 1%, w wartowniku mikroprzerzut, pT1bN1(sn)Mx, operacja oszczędzająca z biopsja wartownika, radioterapia 25x, brachyterpia, hormonoterapia-tamoxiffen do 10lat
po 8,5 roku rak endometrium, operacja unowoczesniona z resekcja macicy, przydatków, węzłów biodrowych i brzusznych i wyrostka robaczkowego, rak pierwotny, rokowania dobre, stan zaraz po operacji i póżniej - bardzo dobry, oblgatoryjnie naświetlania - wybrałam narazie tylko brachyterapię, na kikut macicy, do tamoxiffenu juz nie wróciłam

Kass (offline)

Post #27

18-07-2015 - 14:47:39

 

Dziewczyny, klikacie na "moj profil" (swoj rzecz jasna grinning smiley), potem "moj suwaczek", kopiujecie kod w tym suwaczku, ktory najbardziej Wam sie podoba, klikacie na "ustawienia forum" i tam wklejacie kod w "podpisie". A, i na koniec klikacie "wyslij". Voila! grinning smiley









Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 18-07-2015 - 14:49:14 przez Kass.

amelia30 (offline)

Post #28

18-07-2015 - 15:06:09

 

Cytuj
Kass
Dziewczyny, klikacie na "moj profil" (swoj rzecz jasna grinning smiley), potem "moj suwaczek", kopiujecie kod w tym suwaczku, ktory najbardziej Wam sie podoba, klikacie na "ustawienia forum" i tam wklejacie kod w "podpisie". A, i na koniec klikacie "wyslij". Voila! grinning smiley

Kass jesteś niezastąpionauśmiech
to próbuje...




A pessimist sees the difficulty in every opportunity;
an optimist sees the opportunity in every difficulty

agataczarna (offline)

Post #29

18-07-2015 - 15:07:36

Warszawa Wesoła 

Witaj Amelia buziak



amelia30 (offline)

Post #30

18-07-2015 - 15:09:54

 

udało się Kass, jippiiiradocha
dzieki za podpowiedz

Cytuj
agataczarna
Witaj Amelia buziak
Witaj Agata
w koncu mam swoje miejsce na forumuśmiech
co u Ciebie? tez taki upal?ja ledwo wyrabiam ufff..2 dzien po wlewie

edit: scalono posty; w przypadku gdy nie minie 15 minut od ostatnio napisanego postu a chcemy coś dopisać, bądź poprawić używamy funkcji zmień oczko




A pessimist sees the difficulty in every opportunity;
an optimist sees the opportunity in every difficulty



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 21-07-2015 - 21:13:51 przez myszka.
Przykro nam, ale tylko zarejestrowane osoby mogą pisać na tym forum.

Kliknij żeby zalogować

Użytkownicy online

Gości: 688
Największa liczba użytkowników online: 77 dnia 11-10-2011
Największa liczba gości online: 14207 dnia 25-04-2022