Codzienność każdego dnia prowadzi mnie o krok dalej...
Pollik (offline) |
Post #1 26-05-2018 - 21:39:19 |
Warszawa |
Dziubas tak mnie kolorkami zainteresowała, że oto jestem ja. Pierwszy raz w życiu będę sie wywnętrzać w sieci pelnej pułapek
Wyląduję, zrobię pierwszy krok i kolejny, i kolejny... mastektomia prawostronna z węzłami wartowniczymi. rak przewodowy naciekający hormonozależny G1, pT1c N0(sn). ER i PgR 100%. PS =5, IS=3, CS=8. HER2- . Ki 67 5% Od 20 stycznia 2017 Tamoxifen[/small] |
dziubas (offline) |
Post #2 26-05-2018 - 22:15:26 |
Gdańsk |
Pola! ciesze sie, ze trafiłas do swojego domku!!! a jak wymysliłas te Bydgoszcz?!
rak przewodowy, G1, wym. 0,8x0,6x0,9 cm, ER 95%, PgR 10%, Her2-neg, Ki67 1%, w wartowniku mikroprzerzut, pT1bN1(sn)Mx, operacja oszczędzająca z biopsja wartownika, radioterapia 25x, brachyterpia, hormonoterapia-tamoxiffen do 10lat po 8,5 roku rak endometrium, operacja unowoczesniona z resekcja macicy, przydatków, węzłów biodrowych i brzusznych i wyrostka robaczkowego, rak pierwotny, rokowania dobre, stan zaraz po operacji i póżniej - bardzo dobry, oblgatoryjnie naświetlania - wybrałam narazie tylko brachyterapię, na kikut macicy, do tamoxiffenu juz nie wróciłam |
Pollik (offline) |
Post #3 26-05-2018 - 22:21:20 |
Warszawa |
Właściwie radzę sobie samodzielnie (uczciwie mówiąc, może nie całkiem, bo za pan brat jestem z lekami p.depresyjnymi i p.lękowymi). I nie szukam nigdy rad, ale raczej informacji i wiedzy, które pomogą mi podjąć decyzję. Moim przyjaciołom oferuję wysłuchanie i pomoc, to samo otrzymuję od nich: odpowiedzi na pytania i prośby, zrozumienie bez ocen , niechcianych "dobrych rad " typu " ...ja na twoim miejscu..." . Odkrycie kiedyś, jak ważną rolę spełniłam w ciężkim małżeńskim kryzysie bliskiej osoby (zdrada i rozwód ) było dla mnie odkryciem życia. Bezcennym , uzasadnia istnienie, pomaga trwać i podnosić się z upadku. Z rodziną różnie bywa (u mnie szczęśliwie chociaż to w miarę udane, 29 wspólnych, nieszczęścia złączyły nas mocniej), przyjaciele to najlepsza rzecz jaka może nas spotkać.
Przyjaźń obline to dla mnie zupełny odlot, jednak czyżby były wyjątki? No właśnie, Amazonki są takim wyjątkiem, przyjaźnicie się, tak jak w mojej definicji. Zaczęlam od szukania tutaj informacji jesienią 2016, czerpałam otuchę i jesli to znajdzie u mnie chciaż jedna z Was, znów bedzie to bezcenne. Jesteście wsparciem, rekordzistki w stażu może już nie pamiętają jak bardzo to pomaga Wyląduję, zrobię pierwszy krok i kolejny, i kolejny... mastektomia prawostronna z węzłami wartowniczymi. rak przewodowy naciekający hormonozależny G1, pT1c N0(sn). ER i PgR 100%. PS =5, IS=3, CS=8. HER2- . Ki 67 5% Od 20 stycznia 2017 Tamoxifen[/small] |
Pollik (offline) |
Post #4 26-05-2018 - 22:25:27 |
Warszawa |
Hmmmm??? Dziubasku , to nie Pola tylko nowy Pollik. Witaj moja droga, najwyraźniej los Cię do mnie przywiodł Wyląduję, zrobię pierwszy krok i kolejny, i kolejny... mastektomia prawostronna z węzłami wartowniczymi. rak przewodowy naciekający hormonozależny G1, pT1c N0(sn). ER i PgR 100%. PS =5, IS=3, CS=8. HER2- . Ki 67 5% Od 20 stycznia 2017 Tamoxifen[/small] |
dziubas (offline) |
Post #5 26-05-2018 - 22:43:53 |
Gdańsk |
... zaraz, zaraz ..., też mi tu coś nie pasuje
Pola to dla mojego ułatwienia-nie cierpie nicków a sama jestem Baśka! <taktrudno> to jakis uzytkownik, który widziany był przeze mnie , jak podczytywał(a) forum, więc miałam takie natchnienie, by namawiać do napisania czegokolwiek tutaj, wszak nicku <taktrudno> nie wybiera sie ot tak...! jak juz prawie zwatpiłam, ze to cos da - wpadłam na pomysł, by przemówic do nie(go)j, z założonego specjalnie wątku "prywatnego"! i na ten haczyk najpierw złapała się Halinka z Bydgoszczy i przypuszczałam, ze w drugiej kolejności TY! zrozumiałam błednie, ze założyłas drugie konto, zeby sie ujawnić..., a Ty po prostu łyknęłas ten haczyk! najwyraźniej... nie ma przypadków! nie wierze w przypadki!!! rak przewodowy, G1, wym. 0,8x0,6x0,9 cm, ER 95%, PgR 10%, Her2-neg, Ki67 1%, w wartowniku mikroprzerzut, pT1bN1(sn)Mx, operacja oszczędzająca z biopsja wartownika, radioterapia 25x, brachyterpia, hormonoterapia-tamoxiffen do 10lat po 8,5 roku rak endometrium, operacja unowoczesniona z resekcja macicy, przydatków, węzłów biodrowych i brzusznych i wyrostka robaczkowego, rak pierwotny, rokowania dobre, stan zaraz po operacji i póżniej - bardzo dobry, oblgatoryjnie naświetlania - wybrałam narazie tylko brachyterapię, na kikut macicy, do tamoxiffenu juz nie wróciłam Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 26-05-2018 - 22:47:28 przez dziubas. |
Pollik (offline) |
Post #6 26-05-2018 - 22:56:52 |
Warszawa |
Jak najbardziej i właśnie nabazgrałam cale wypracowanie na początek u siebie bo od wczoraj mnie wzięła ta nowa pasja
Warszawa a Bydgoszcz troche sie różnią, no nie? A nick... tu muszę Cię zmartwić:: bo właśnie jest kompletnie ot tak(Pollik to inaczej Dorota) . Tak sobie tworzę hasła: pierwsze słowko jakie się napatoczy nie wiadomo skąd i dlaczego. Potem je pamietam w nocy o północy Wyląduję, zrobię pierwszy krok i kolejny, i kolejny... mastektomia prawostronna z węzłami wartowniczymi. rak przewodowy naciekający hormonozależny G1, pT1c N0(sn). ER i PgR 100%. PS =5, IS=3, CS=8. HER2- . Ki 67 5% Od 20 stycznia 2017 Tamoxifen[/small] |
dziubas (offline) |
Post #7 26-05-2018 - 23:02:44 |
Gdańsk |
... no tak ... , w porównaniu do mnie to jestes małolata...
rak przewodowy, G1, wym. 0,8x0,6x0,9 cm, ER 95%, PgR 10%, Her2-neg, Ki67 1%, w wartowniku mikroprzerzut, pT1bN1(sn)Mx, operacja oszczędzająca z biopsja wartownika, radioterapia 25x, brachyterpia, hormonoterapia-tamoxiffen do 10lat po 8,5 roku rak endometrium, operacja unowoczesniona z resekcja macicy, przydatków, węzłów biodrowych i brzusznych i wyrostka robaczkowego, rak pierwotny, rokowania dobre, stan zaraz po operacji i póżniej - bardzo dobry, oblgatoryjnie naświetlania - wybrałam narazie tylko brachyterapię, na kikut macicy, do tamoxiffenu juz nie wróciłam |
Pollik (offline) |
Post #8 26-05-2018 - 23:23:50 |
Warszawa |
Co prawda to prawda. I rozum u mnie jakby małolacki nieraz... to też pomaga.
Wyląduję, zrobię pierwszy krok i kolejny, i kolejny... mastektomia prawostronna z węzłami wartowniczymi. rak przewodowy naciekający hormonozależny G1, pT1c N0(sn). ER i PgR 100%. PS =5, IS=3, CS=8. HER2- . Ki 67 5% Od 20 stycznia 2017 Tamoxifen[/small] |
Krynia58 (offline) |
Post #9 27-05-2018 - 00:04:14 |
Warszawa |
O to to [www.youtube.com] Rak piersi obustronny. Chth neoadiuwantowa 8 x AT. Mastektomia zmodyfikowana obustronna. HP: Rak zrazikowy naciekający - str. prawa - pT3N1 (1/17), str. lewa - pT1cN0 (0/18). ER 100%, PGR 100%. HER 1+ Napromienianie obszaru kl. piersiowej i ww. chł.nad- i podobojczykowych po str. prawej. HTH - Tamoxifen Czasem o byle cień człowiek ma żal do człowieka. A życie jak osioł ucieka. K.I. Gałczyński |
Pollik (offline) |
Post #10 27-05-2018 - 00:16:01 |
Warszawa |
Krysiu, ta piosenka jest dokładnie o mnie , wzruszyło mnie znalezie tutaj takiego zrozumienia. Dziekuje i pozdrawiam cieplutko
Wyląduję, zrobię pierwszy krok i kolejny, i kolejny... mastektomia prawostronna z węzłami wartowniczymi. rak przewodowy naciekający hormonozależny G1, pT1c N0(sn). ER i PgR 100%. PS =5, IS=3, CS=8. HER2- . Ki 67 5% Od 20 stycznia 2017 Tamoxifen[/small] |
Al_la (offline) |
Post #11 27-05-2018 - 12:24:12 |
k/Warszawy |
Witaj, cieszę się że jest kolejna dziewczyna, która lubi sobie popisać
Ja chętnie poczytam W najgorszych chwilach mego życia zawsze mogłem liczyć na przyjaciół. Odtąd wiem, że pierwszą rzeczą, jaką należy zrobić, to poprosić o pomoc. Paulo Coelho Przewodowy NST, G2, T3N0Mx, TNBC, 6 x FEC (3 przed operacją), yT2N0Mx |
Pollik (offline) |
Post #12 27-05-2018 - 20:42:11 |
Warszawa |
Letnia wiosna sprzyja pozytywnemu myśleniu. Rowerowa przejażdżka -moja ukochana rozrywka, przeniesiony dzień Matki z córcią - każde pogaduszki z nią to lek na duszę, tyle ma optymizmu i radości życia, że mogę sie zagrzać po zmrożeniu, w jakim minął mi rok 2017.
Nie przejdzie mi przez gardło "wszystko będzie dobrze", bo trochę mało to logiczne, ale za to wraz z pełnią wiosny przybyla moc w duszy i ciele w sam raz do rozerwania na strzępy każdego syfa jaki spróbuje się zbliżyć. A więc podkarmiam tę moc i dopieszczam coraz częściej wychodząc do świata. Jak najwięcej takich dni jak dziś czego i Wam życzę Wyląduję, zrobię pierwszy krok i kolejny, i kolejny... mastektomia prawostronna z węzłami wartowniczymi. rak przewodowy naciekający hormonozależny G1, pT1c N0(sn). ER i PgR 100%. PS =5, IS=3, CS=8. HER2- . Ki 67 5% Od 20 stycznia 2017 Tamoxifen[/small] |
mgiełka (offline) |
Post #13 31-05-2018 - 20:00:06 |
Radom |
Pollik, ale mi się mordeczka zbananiła przed chwilą, po całej rozciągłości - ha, aż się prawie wzruszyłam... A nie zgadniesz, dlaczego.
Tak czułam, że jak tak chwalisz Wieliszew to może... - i zajrzałam do Twojego profilu i przeczytałam, kto Cię operował... Mam tyle ciepłych wspomnień o doktorze Chmielewskim, aż mi się i dzisiaj, po tylu latach, ciepło na serduchu robi... Bardzo mi pomógł, kochany człowiek. Do niego trafiłam na pierwszą wizytę w CO Warszawa i potem jeszcze parę po operacji. Nie miałam tylko szczęścia, by to on mi cyca ciachał - na urlopie wtedy był. Patrzcie jak to jest: tyle lat, takie okoliczności, a ja widząc we wspomnieniach tamtem szpital - uśmiecham się. Ile daje gest ciepła i zrozumienia. I zamienia się we wdzięczność Z amazonki.net od 2006 roku. |
Pollik (offline) |
Post #14 31-05-2018 - 20:19:43 |
Warszawa |
Fajnie, doktor nadal jest wspaniałym człowiekiem.
Miałam dwóch chirurgów na oku (bo jak tylko USG wyszło słabo, od razu się udałam do doktora, zakładając, że nikt mnie obejrzy mnie lepiej jak operator) Drugi był Czerniawski z Magodentu, ale on.... złamał nogę!! na nartach!! Zresztą oba nazwiska znalazłam u Was, więc moja wdzięczność jest podwójna Wyląduję, zrobię pierwszy krok i kolejny, i kolejny... mastektomia prawostronna z węzłami wartowniczymi. rak przewodowy naciekający hormonozależny G1, pT1c N0(sn). ER i PgR 100%. PS =5, IS=3, CS=8. HER2- . Ki 67 5% Od 20 stycznia 2017 Tamoxifen[/small] |
Pollik (offline) |
Post #15 08-06-2018 - 07:59:45 |
Warszawa |
Hej ho! hej ho! Do pracy by się szło....
Piątek, piąteczek, piątunio!! Jeszcze tylko 8 godzin , godzinka jazdy do domku z Mordoru i laba!! Wreszcie skończę książkę i zabiorę się za mapy gór planować trasy. Przez forum mam poślizgi we wszystkim a koty (te spod mebli) to nas chyba zeżrą, hi hi. Wspaniałego dzionka kochane, lecę zarabiać na chlebek Wyląduję, zrobię pierwszy krok i kolejny, i kolejny... mastektomia prawostronna z węzłami wartowniczymi. rak przewodowy naciekający hormonozależny G1, pT1c N0(sn). ER i PgR 100%. PS =5, IS=3, CS=8. HER2- . Ki 67 5% Od 20 stycznia 2017 Tamoxifen[/small] |
Al_la (offline) |
Post #16 08-06-2018 - 11:31:46 |
k/Warszawy |
Otwórz wszystkie okna, koty się same wywieją
Ach, jak ja Cię rozumiem. 13 lat temu też z forum nie wychodziłam W najgorszych chwilach mego życia zawsze mogłem liczyć na przyjaciół. Odtąd wiem, że pierwszą rzeczą, jaką należy zrobić, to poprosić o pomoc. Paulo Coelho Przewodowy NST, G2, T3N0Mx, TNBC, 6 x FEC (3 przed operacją), yT2N0Mx Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 08-06-2018 - 11:32:07 przez Al_la. |
Pollik (offline) |
Post #19 08-06-2018 - 17:38:04 |
Warszawa |
Nie mam mgiełko super sposobu, niestety. Ale... minęło trochę czasu, biorę antydepresanty, a życie mnie już tak bardzo przeczołgało, że już chyba nie mam siły się bać. Jak zajrzycie na mój wątek o raku i nowych dramatach, będziecie wiedziały o czym mówię. Wolę wykorzystać to co wygrzebałam z ruiny. I powtórzę to co już gdzieś napisałam. Życie rzeczywiście udowadnia nam naszą nieznaną siłę i wbrew wszelkiemu spodziewaniu dajemy radę.
Anitko jesteś na początku, na tym etapie trudno mi było bardzo. Uwierz nam: czas pomoże , okrzepniesz, a my Cię zawsze wesprzemy. Dziewczyny są cudowne, zobaczysz, niedługo dasz czadu! I naprawdę czuję, że wszystkiemu podołam, co by to nie było. Każda z nas ma to samo Wyląduję, zrobię pierwszy krok i kolejny, i kolejny... mastektomia prawostronna z węzłami wartowniczymi. rak przewodowy naciekający hormonozależny G1, pT1c N0(sn). ER i PgR 100%. PS =5, IS=3, CS=8. HER2- . Ki 67 5% Od 20 stycznia 2017 Tamoxifen[/small] Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 08-06-2018 - 17:39:52 przez Pollik. |
mgiełka (offline) |
Post #20 08-06-2018 - 17:49:22 |
Radom |
Przeczytałam, Dorotko... przytulam mocno Znam sporo z tego czołgania się, cudne jest to, że możemy sobie nawzajem o tym mówić - jednak łatwiej choć o deko...
A może masz ochotę na włączenie tamtego wątku w ten? To wszystko Twoje osobiste poletko, byłoby razem? Z amazonki.net od 2006 roku. Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 08-06-2018 - 17:50:02 przez mgiełka. |
Pollik (offline) |
Post #21 08-06-2018 - 19:39:55 |
Warszawa |
Wiesz, właściwie to myslałam o dziewczynach, które też tak los zmusił do borykania się nie tylko z rakiem, ale i z innymi ciosami. Wiele z Was ma takie doświadczenie, opisanie tego bardzo mi pomogło, może komuś też się przyda miejsce na smutek. Lepiej, żeby wątek został osobno, taki przykład dramatycznej przeszłości, z której da się wyjść. Napiszę tam, że to miejsce dla wszystkich, którzy czasem potrzebują popłakać nie tylko z powodu raka, zanim wrócą do świata. W koncu to też jest jakiś etap zycia...
Wyląduję, zrobię pierwszy krok i kolejny, i kolejny... mastektomia prawostronna z węzłami wartowniczymi. rak przewodowy naciekający hormonozależny G1, pT1c N0(sn). ER i PgR 100%. PS =5, IS=3, CS=8. HER2- . Ki 67 5% Od 20 stycznia 2017 Tamoxifen[/small] |
Krynia58 (offline) |
Post #22 08-06-2018 - 21:51:42 |
Warszawa |
A co czytasz? Rak piersi obustronny. Chth neoadiuwantowa 8 x AT. Mastektomia zmodyfikowana obustronna. HP: Rak zrazikowy naciekający - str. prawa - pT3N1 (1/17), str. lewa - pT1cN0 (0/18). ER 100%, PGR 100%. HER 1+ Napromienianie obszaru kl. piersiowej i ww. chł.nad- i podobojczykowych po str. prawej. HTH - Tamoxifen Czasem o byle cień człowiek ma żal do człowieka. A życie jak osioł ucieka. K.I. Gałczyński |
Pollik (offline) |
Post #23 08-06-2018 - 22:36:07 |
Warszawa |
Powtórnie Millenium Larssona. Niesamowicie mnie wciąga mimo że to drugi raz.
Zauważam u siebie, że z wiekiem mam coraz większego hopla na punkcie praw kobiet. Koledzy w pracy się podśmiewają, jednak po paru moich wygaworach okazało się, że są kompletnie niezorientowani w temacie i zabrakło im jakichkolwiek argumentów. Teraz nawet mnie nie próbują zaczepiać, bo wiedzą, że im nie odpuszczę. Hi hi. Właśnie ostatnio temat tej książki był bo i mała dyskusja też ale chłopaki szybko dali dyla Wyląduję, zrobię pierwszy krok i kolejny, i kolejny... mastektomia prawostronna z węzłami wartowniczymi. rak przewodowy naciekający hormonozależny G1, pT1c N0(sn). ER i PgR 100%. PS =5, IS=3, CS=8. HER2- . Ki 67 5% Od 20 stycznia 2017 Tamoxifen[/small] |
Pollik (offline) |
Post #24 08-06-2018 - 23:51:54 |
Warszawa |
Nowy dzionek się zbliża, już łóżeczko mnie wzywa.....
Dobranoc, dobrych snów Wyląduję, zrobię pierwszy krok i kolejny, i kolejny... mastektomia prawostronna z węzłami wartowniczymi. rak przewodowy naciekający hormonozależny G1, pT1c N0(sn). ER i PgR 100%. PS =5, IS=3, CS=8. HER2- . Ki 67 5% Od 20 stycznia 2017 Tamoxifen[/small] |
Krynia58 (offline) |
Post #25 10-06-2018 - 11:18:03 |
Warszawa |
Millenium czytałam zaraz po wydaniu, myślałam o tym żeby przeczytać jeszcze raz - jestem ciekawa jak odebrałabym teraz. Po niedzieli będę w bibliotece to się zorientuję czy dalej są po nią kolejki, jak to kiedyś
Rak piersi obustronny. Chth neoadiuwantowa 8 x AT. Mastektomia zmodyfikowana obustronna. HP: Rak zrazikowy naciekający - str. prawa - pT3N1 (1/17), str. lewa - pT1cN0 (0/18). ER 100%, PGR 100%. HER 1+ Napromienianie obszaru kl. piersiowej i ww. chł.nad- i podobojczykowych po str. prawej. HTH - Tamoxifen Czasem o byle cień człowiek ma żal do człowieka. A życie jak osioł ucieka. K.I. Gałczyński |
Pollik (offline) |
Post #26 10-06-2018 - 11:52:34 |
Warszawa |
Ja właśnie sobie zakupiłam egzemplarz na własność stwierdziwszy, że będę wracać do tej książki
Wyląduję, zrobię pierwszy krok i kolejny, i kolejny... mastektomia prawostronna z węzłami wartowniczymi. rak przewodowy naciekający hormonozależny G1, pT1c N0(sn). ER i PgR 100%. PS =5, IS=3, CS=8. HER2- . Ki 67 5% Od 20 stycznia 2017 Tamoxifen[/small] |
KasiaK78 (offline) |
Post #27 10-06-2018 - 13:36:24 |
Gorlice |
Też czytałam Millennium. Widzę że tu więcej fanek skandynawskich nazwijmy to kryminałów Nie wiem jak wy ale ja mam tak dziwnie, że jak już zacznę książkę czytać i ona okazuje się kiepska, to i tak doczytuję do końca. Wydaje mi się że jak się zaczyna czytać to się w jakiś sposób powołuje bohaterów do życia, oni żyją w mojej głowie, a jak się odkłada niedoczytaną książkę to tak jakby się ich przedwcześnie uśmiercało.... Dziwne czy nie? Inna sprawa że jak czytam książkę to pamiętam wszystkie szczegóły, a ze 2 tyg po skończeniu nie pamiętam nawet za bardzo o czym była
NST, Er 95%, Pr 90%, HER2+++, Ki67 50%; T1c, G1, Ia BCT, 6 x TCH + 11 x herceptyna, radioterapia,17 m-cy tamoxifen + reseligo, od 27.03.'19 symex + reseligo |
Al_la (offline) |
Post #28 10-06-2018 - 14:20:55 |
k/Warszawy |
Mam tak samo
Jak zacznę czytać, to czytam do końca. Jak mi nie bardzo pasi to czytam ją "sto lat" A inne książki czekają. No i też nie pamiętam dokładnie treści. Nawet jak czytam kryminał, to nie pamiętam kto zabił. Milenium również zaliczyłam, a ponieważ nie pamiętam, to mogę czytać od nowa W najgorszych chwilach mego życia zawsze mogłem liczyć na przyjaciół. Odtąd wiem, że pierwszą rzeczą, jaką należy zrobić, to poprosić o pomoc. Paulo Coelho Przewodowy NST, G2, T3N0Mx, TNBC, 6 x FEC (3 przed operacją), yT2N0Mx |
Pollik (offline) |
Post #29 10-06-2018 - 16:02:32 |
Warszawa |
Ja też tak mam. Okropnie winna się czuję, jak nie podołam jakiejś książce. Ze dwa razy w życiu mi się chyba zdarzyło ale nie poddałam się łatwo.
Raz książka była słaba, a raz intelektu mi nie starczyło. Przy Umberto Eco tylko nie pamiętam jaki tytuł. A co do pamiętania to nie dlatego czytam powtórnie, bo to co mnie wciągnęło pamiętam, tylko z miłości. I wtedy kupuję książkę żeby wracać. Regularnie wracam min. do Mistrza i Małgorzaty, McLeana "siła strachu" i " Złote randez vous" i "Krolowa południa" Pereza Reverte A fanki Gwiezdnych wojen tu są? Właśnie wróciliśmy z mężem z Hana Solo Wyląduję, zrobię pierwszy krok i kolejny, i kolejny... mastektomia prawostronna z węzłami wartowniczymi. rak przewodowy naciekający hormonozależny G1, pT1c N0(sn). ER i PgR 100%. PS =5, IS=3, CS=8. HER2- . Ki 67 5% Od 20 stycznia 2017 Tamoxifen[/small] Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 10-06-2018 - 16:03:55 przez Pollik. |
Pollik (offline) |
Post #30 10-06-2018 - 17:04:17 |
Warszawa |
A teraz sondaż urlopowy....
U mnie właśnie nadchodzi, w tym roku wracam do zwykłego mojego trybu, tzn: wypoczynek czynny, czyli czynnosć, w której nie ma nic z wypoczynku hi hi W zeszlym roku 2 tygodnie spedziłam w domku troche na balkonie. Nie miałam siły ani najmniejszej ochoty gdziekolwiek sie ruszyć. Bylam wrakiem bardziej psychicznym niz fizycznym. Widsć psychika daje największą siłę a nie mięśnie. Dopiero we wrześniu odwazyłam sie wybrać na kilka dni do Szczyrku. Ten rok już jest lepszy, Sprawdziłam to sobie na przejażdzce rowerkiem w kwietniu, kiedy z przejażdżki wyszła mi wyprawa na 90 km. Zatrzymałam sie na Bugu. Serio, nie zmyślam Czyli teraz jadę w góry a w lipcu na rowery. Mam nadzieję, że tak już zostanie. A jak z Wami? Wróciłyście do poprzednich upodobań? Cos zmieniłyście? Wyląduję, zrobię pierwszy krok i kolejny, i kolejny... mastektomia prawostronna z węzłami wartowniczymi. rak przewodowy naciekający hormonozależny G1, pT1c N0(sn). ER i PgR 100%. PS =5, IS=3, CS=8. HER2- . Ki 67 5% Od 20 stycznia 2017 Tamoxifen[/small] |