Torbiel dwukomorowa w piersi
Wysłane przez piotrwysocki
piotrwysocki (offline) |
Post #1 09-01-2012 - 21:32:32 |
|
Mam 34lata. Na początku zeszłego roku wyczułam u siebie guzek w lewej piersi, zrobiłam usg i okazało się, że mam guzek- torbiel dwukomorową 10x8mm. Pół roku później okazało się że torbiel ta urosła. "Struktura piersi gruczołowa. W lewej piersi przybrodawkowo na godz 2-4tej widoczne cystyczne poszerzenie przewodów mlekowych o wymiarach 15x8mm - do ewentualnego rozważenia BAC. Okolice zabrodawkowe bez zmian. Węzły chłonne obustronnie bez patologii, niepowiększone" Zrobiłam BAC: "Guzek o kwadracie górno-zewnętrznym prawej piersi, ok. 1,2 x1,0 Wniosek- nakłuto 2 guzy o wyglądzie torbieli z przegrodą, uzyskując strzępy tkanki łącznej na tle mas ściętego białka. Komórek atopowych nie znaleziono. Obraz cytologiczny odpowiada chorobie włóknisto-torbielowatej piersi." Pytanie- co mam robić dalej, czy usunąć tę torbiel? Czytałam gdzieś, że torbiele wielokomorowe mają skłonności do zmieniania się w postać złośliwą i nie powinno ich się zostawiać. Guzek jest bardzo blisko brodawki i lekarz, który wysłał mnie na BAC (onkolog specjalizujący się w chorobach tarczycy) odradza jego usunięcie ze wzgl na usytuowanie guzka - tuż przy brodawce. Twierdzi, że skoro już teraz odczuwam ból i dyskomfort to później, gdy będą poprzecinane unerwienia będzie jeszcze gorzej. W mojej rodzinie ciocia (siostra mamy) zmarła 3 lata temu na raka piersi, babcia na raka (wykryty w późnym stadium) i obydwoje dziadkowie ze strony ojca zmarli na raka. Jeśli konieczne będzie usunięcie tej torbieli to gdzie się mam zgłosić? Do chirurga czy onkologa? Mieszkam blisko Gliwic może do Centrum Onkologicznego w Gliwicach na Armii Krajowej....? A może, jeżeli nie jest to rak to w takim Centrum nie zostane przyjęta..... czytaj więcej |
Nie możesz pisać w tym wątku ponieważ został on zamknięty
Użytkownicy online
Gości:
450
Największa liczba użytkowników online:
77
dnia 11-10-2011
Największa liczba gości online:
14207
dnia 25-04-2022