Wspomnienie o Mojej Patrysi ...
Rudzia (offline) |
Post #1 04-11-2013 - 17:18:25 |
Warszawa |
Z bólem ogromnym piszę te ostatnie słowa …do Ciebie. Odpoczywaj Kochana w spokoju … Twoja Szalona Rudzia…nie ruda. "Cha do dhuin doras nach d’fhosgail doras" |
wiwibis (offline) |
Post #3 04-11-2013 - 18:28:54 |
knurów |
Rudziu slicznie napisałaś az się popłakałam teraz jest wielki smutek w naszych sercach, mimo że znałam parycje tylko ze stronki AMAZONKI I FACEBOOKA
to i tak była, jest dla mnie wielka że tak dawała sobie rade Nasza Zosia samosia.Najwieksza strata będzie dla Olusia tak mi szkoda tego szkrabka on jest taki kochany widac na zdjęciach,ale mam nadzieje że Patrycja będzie jego aniołem i bęzie przy nim zawsze i wszędzie.SPOCZYWAJ KOCHANA W SOPOKOJU zawsze będziesz w mojej pamięci |
edyta12345 (offline) |
Post #7 04-11-2013 - 19:35:50 |
Kotlina Kłodzka |
|
bozena_stanczyk (offline) |
Post #11 04-11-2013 - 19:50:05 |
Tomaszów Mazowiecki |
|
domina13 (offline) |
Post #14 04-11-2013 - 21:37:22 |
Piotrków Tryb. |
Piękne słowa ...
4xAC,4xDXL Mastektomia Carcinoma ductale infiltrans mammae.ER-TS 4/8;PR-TS 8/8;HER 2;0 ;Ki67-2%(styczeń2014); Wznowa:NST G2; ER-80%;PR-99%;HER2-0;Ki67-12,9%(maj 2015)xeloda x4;nawelbina x9;sindaxel x7;cisplatyna x3;zoladex+symex(kwiecień-sierpień),zoladex+egristrozol(wrzesień);14-25.11.16r-kastracja radiologiczna;30.11.16r-Faslodex;14.12.16r-drugi Faslodex;28.12.2016r-trzeci Faslodex;25.01.2017r-czwarty Faslodex;27.02.2017r-pierwszy wlew chemii CMF;20.03.2017-drugi wlew CMF |
nanet (offline) |
Post #16 05-11-2013 - 18:38:36 |
Konstancin/Góra Kalwaria |
Żegnaj Patrycjo i dziękuję Ci Rudziu za to że tak pięknie ujełaś w słowa to wszystko co czuję.Żal ogromny i pustka zagościła w moim sercu. Nie moge przestać myśleć o Olusiu który biedny nie rozumie gdzie podziała sie jego ukochana mamusia, tym bardziej jestem w stanie to pojąć bo moja malutka jest tylko miesiac starsza od niego.
„Gdy tkwisz głęboko w ciemnym wąwozie bólu, stajesz się głuchy na słowa. Ukojenie i schronienie przynosi wówczas tylko ciepło dotyku i ramiona innych osób”. John O’Donohue |
Dortek (offline) |
Post #17 05-11-2013 - 20:28:08 |
|
Przeczytałam znów cały wątek Patrycji, pełnej życia i pasji dziewczyny. Dopingowałam Ją głównie czytając; w życiu nie myślałam, że zagości wśród nas na tak krótko.
Rudzia, wielkie dzięki za podzielenie się z nami tym wpisem. Jesteś wspaniałą przyjaciółką. Ciemne wczoraj może sie przemienić w jasne jutro (Marcin Luther King) Miarą wielkości człowieka jest ilość przeszkód, które udało mu się pokonać. Nie płacz, że coś się skończyło, tylko uśmiechaj się, że ci się to przytrafiło. jedna z nas: [www.youtube.com] |
filipinka35 (offline) |
Post #19 05-11-2013 - 22:36:04 |
|
Rudziu napisałaś to przepięknie. Patrysie będę zawsze wspaminać ze wzruszeniem. Szkoda Olusia ...
I uważam, ze powinny być takie wątki ze zdjęciem Naszych koleżanek, których już nie ma wśród Nas i opisanym wspomnieniem. Swietna sprawa. Rudziu dziekuje za ten wątek. Zycie jest najpiękniejsze !!! Prowadzę bloga kulinarnego: Kulinarne inspiracje Moniki. Po informacje zapraszam do mojego profilu (domku) znajdującego sie na Naszym forum. |
smokooka (offline) |
Post #21 06-11-2013 - 10:10:08 |
Warszawa |
Ech.... Patrysiu kochana.... Ty wiedziałaś, czułaś że to się stanie.... takie mam wrażenie, Twój list 1 listopada, odwiedziny forum, esemesy, PW 3 listopada... Zmarłaś nad ranem 4, jak moja mama.... Nie byłaś sama mam nadzieję... Chociaż umieranie to najbardziej samotny moment w życiu.... Twoja mądrość i potrzeba bycia pomocną wciąż mnie powalają na kolana. W swoim imieniu i wszystkich innych chorych dziękuję Ci za przekazanie swojego ciała do badań.... Niezwykły gest Partycjo, taki dojrzały.... Oby Twoja śmierć nabrała dzięki wysiłkom naukowców nowego znaczenia. Myślę, że miałaś w sobie rodzaj wewnętrznej zgody na odejście, pokorę i ogromną wiarę.... Nie pytałaś "dlaczego ja" tylko spędziłaś te ostatnie chwile najlepiej, najpiękniej i najszczęśliwiej jak mogłaś. Jesteś i będziesz w moim sercu, myślach i modlitwach.... Odpoczywaj w spokoju, patrz na nas swoimi przychylnymi, mądrymi oczami....
Gorące wyrazy współczucia i szacunku dla Twoich bliskich, wierzę, że uniosą swój ból i konieczność wychowania Olusia w miłości do Ciebie Patrysiu, na mądrego wspaniałego Olka, na wzór i podobieństwo do Ciebie.... |
parasol431 (offline) |
Post #23 06-11-2013 - 11:25:49 |
wołów |
Rzadko zabieram głos w dyskusjach na forum.Dziś jednak jestem poruszona tym co piszesz Rudzia i sposobem w jaki wspominasz Paprycję Myślę ,że jeśli ktoś tak żył jak Patrycja to nie umrze nigdy.Dałaś dziś temu świadectwo Rudziu i jestem Ci za to wdzięczna .Łączę się w żalu i modlitwie za Patrycję .
Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 06-11-2013 - 11:34:12 przez parasol431. |
bozena_stanczyk (offline) |
Post #24 06-11-2013 - 12:00:30 |
Tomaszów Mazowiecki |
Śmierć nie jest kresem naszego istnienia. Żyjemy w naszych dzieciach i następnych pokoleniach. Albowiem to dalej my, a nasze ciała to tylko zwiędłe liście na drzewie życia”
Albert Einstein |
dana23 (offline) |
Post #25 06-11-2013 - 12:55:43 |
Gdańsk, Saarbruecken |
Pieknie to napisalas Agnieszko,tez tak czuje. Bardzo madra,silna i dojrzala byly nasza Patrycja,nie skarzyla sie,nie lamentowala,choc czula co sie zbliza.Brakuje mi jej slowek... |
hania4 (offline) |
Post #26 06-11-2013 - 13:30:24 |
Łódź |
Dziękujemy Agnieszko i Rudziu- za to co piszecie o naszej Patrycji. "Nie poddawaj się bezwolnie nieubłaganemu losowi. W pełni wykorzystaj czas który będzie Ci jeszcze dany przeżyć".. -Jan Paweł II- |
edyta12345 (offline) |
Post #27 06-11-2013 - 23:50:41 |
Kotlina Kłodzka |
|
edyta12345 (offline) |
Post #29 06-11-2013 - 23:53:50 |
Kotlina Kłodzka |
|
edyta12345 (offline) |
Post #30 06-11-2013 - 23:58:24 |
Kotlina Kłodzka |
|