Avatar

Ostatnie wypowiedzi na forum:

  • 06-04-2018

    W Wieliszewie tylko ze schematem 12 co tydzień i 4 razy co 3 tyg. Moja żona miała właśnie 9 wlew karboplatyna+paklitaxel oczywiście ma alergię na na to g.....no (paklitaxel)

    cały wątek

  • 11-02-2018

    W Wieliszewie jest jeszcze otwarta rekrutacja do badań klinicznych (pembrolizumab - rak piersi potrójnie ujemny)

    cały wątek

  • 10-02-2018

    Lek jest w fazie badań klinicznych(w raku piersi, więc jakby doświadczalny) być może okaże się że w przyszłości tylko tak będzie się leczyć raka, może droga w stronę genetyki pozwoli skutecznie zwalczać taką chorobę. To jest bardzo daleka droga na razie pozostaje nam pozytywne myślenie i wiara w powodzenie leczenia tymi środkami które są. We wtorek moja ukochana żona miała pierwszy wlew 4-godz. karboplatyna i paklitaksel (nie wiem co jeszcze, worki zakładali trzy razy) jakieś zastrzyki coś z pompy dziś jest sobota i wszystko jest ok. żona czuje się dobrze chciałbym żeby tak było do końca leczenia. Pozdrawiam wszystkie panie

    cały wątek

  • 02-02-2018

    Witam,dziękuję za odpowiedzi, będzie podawany łącznie z chemią, badania genetyczne były robione ale wyniki poznamy w poniedziałek, węzły chłonne ok, wszystkie badania wyszły bardzo dobrze, w poniedziałek będzie jeszcze echo serca ekg i jeszcze krew, nie wiemy jaki będzie schemat leczenia jakie będzie leczenie wspomagające na pewno będzie amputacja ale po wszystkim czyli 12 tygodni po 1 raz i 4 razy co trzy tygodnie ale nie wiem jaka chemia Chciałbym być jak najlepiej przygotowany, muszę wiedzieć jak żonie pomóc, żeby przeszła przez to wszystko jak najlepiej tak właśnie odpowiednie słowa nie potrafiłem tego odpowiednio określić, leczenie przedoperacyjne, miejscowo zaawansowanym, edit: scalono posty. Jeżeli nie minęło 15 minut od ostatniego napisanego postu, a chcemy coś dopisać, bądź zmienić - używamy funkcji zmień

    cały wątek

  • 02-02-2018

    Bardzo dziękuję za odpowiedź. Żona zgodziła się na to leczenie w Poniedziałek badanie serca jak będzie ok. to w środę pierwszy strzał. Chcieliśmy dowiedzieć się jak to wygląda nie znamy nikogo kto miął wcześniej taką chorobę możemy polegać tylko na tym co powie nam lekarz. Chciałem się przygotować jak najlepiej do pomocy żonie i dlatego te pytanie. Bardzo proszę o jakieś podpowiedzi z góry dziękuję

    cały wątek