Anika64 (offline)

Ja byłam w Świteziance w ubiegłym roku. W pokojach warunki bardziej pensjonatowe niż sanatoryjne-czyli dobrze. Nieduży obiekt, dwa turnusy tylko Amazonek, nieduży ale dobry basen, na miejscu zabiegi. W Zimowicie podobno tłok, bo to b. duży budynek, chorzy z różnymi schorzeniami, a basen płytki. Z radością znowu bym tam pojechała. Nawet jedzenie do zniesienia, rózne rodzje diet , nawet dr Dąbrowskiej.No i parę kroków od parku zdrojowego i sklepu, kawiarni, a z Zimovita daleko.

Dobrze, że opinie się zgadzają

Ja dostałam odpowiedź ze szpitala, że nie mogą zrobić mi badania lewej ręki, czyli tej z wyciętym wartownikiem.

To daj proszę znać, czy zrobiono ci badanie czy nie. Ja mam tylko bolące ramię, podobno to uszkodzenie neru po radio i się zregeneruje, ale dmuchają na zimne. Stawy trochę trzeszczą, ale nie jest tak źle, jak u Ciebie.

Hej, ja wczoraj dostałam skierowanie od neurologa na to badanie. Nie wiedział czy wolno je robić. Dzwoniłam do szpitala gdzie je wykonują. Dopiero jutro rano mam dostać odpowiedź. Masz kłopot z bolącym ramieniem po radio? Czy coś innego?