
Jazzowa (offline)
O mnie
Witam...
Trafiłam tutaj za swoją przyczyną. Myślę, że sama sprowokowałam to, że mam raka.
1) zignorowanie usunięcia woli na tarczycy w 1992 - nie podtrzymywanie żadnego leczenia... omijanie endokrynologów wielkim łukiem..
2) dieta - a właściwie jej brak... żywienie się byle jak... byle gdzie.. byle szybko...
3) praca siedząca - brak ruchu.. pomimo bardzo czynnego uprawiania sportów w wieku nastu lat.. w wieku późniejszym sporadycznie rower, sporadycznie basen, sporadycznie siatka, sporadycznie narty... Zaczęłam uczęszczać na jogę i pilates mniej więcej na pół roku przed wykryciem raka...
4) stres - praktycznie praca sprawiająca stres w postaci notorycznej.. (prowadzę biuro rach.)..
Staram się zmienić to wszystko.. skutek różny... chemia wpłynęła na właściwie zanik kondycji (a może to sobie ja tak tlumaczę - lenistwo w tym temacie mam jakieś mocarne)... pozostają spacery i czasami odkurzane kijki do nordic walking...
Mam 13letnią córkę - ot ona mi się udała jak nic innego... wspaniala istotka.. którą kocham tak po rodzicielsku ale i niezwykle lubię i cenię jako człowieka...
No i muzyka... ta jest moją fascynacją... głównie jazz.. ale i blues.... poezja śpiewana.. rock... soul....
Perełka (offline)
2012-12-24 02:02:32
Perełka (offline)
2012-11-01 00:14:54
P A M I Ę T A M
nie (offline)
gdańsk
2012-09-17 22:34:58
przykucnę i pomilczę
nie (offline)
gdańsk
2012-07-27 14:27:05
"może lepiej nie przechowywać żadnych wspomnień o twarzy z której tak nagle starto uśmiech"mam Cię w sercu
filipinka35 (offline)
2012-07-10 22:04:54
I ja pamiętam ...
andzia73 (offline)
Gdańsk
2012-07-10 15:53:10
ira (offline)
Pabianice
2012-07-10 10:59:37
To już rok...
Jedziemy dzisiaj na cmentarz... do Ciebie...
Perełka (offline)
2012-07-10 09:50:32
PAMIĘTAM BEATKO
ewas (offline)
Łódź
2012-07-09 21:51:43
Beatko, jutro minie rok jak nie ma Ciebie z nami, bardzo tęsknię...
nie (offline)
gdańsk
2012-06-25 22:24:14
Beatko tęsknimy