Avatar

O mnie

Całe życie coś pod górkę, ale doszłam do 30-stki(:P)

Biopsja 17.12.2012r

wynik po świętach, do tego czasu wyjdę z siebie

Pan Doktor kazał odwiedzić się dopiero po Nowym Roku:X

Wierzycie we wróżby, bo te dla mnie przypadkowo ułożyły się w długą męczącą całość, ale zakończenie będzie dobre;)

Mąż jakby bardziej czuły i opiekuńczy choć jeszcze pokazuje różki. Nie ma sie mu co dziwić. Na pewno się boi. Zna chistorię chorób u mnie w rodzinie, wie też, że gwałtownie reaguję na wszelką ingerencję wewnątrz mojego ciała i mogą być powikłania. Mamy tylko siebie bo niestety od siedmiu lat nie udaje się nam z dzidzią. Dopiero jutro będę znała termin operacji a ja już się od dwuch dni zastanawiam jak on da sobie radę. Znowu naczynia będą nie pomyte i będzie nie dojadał. Będę musiała mu nagotować zupek do zamrażalki, bigosiku do słoika, upiec jakiegoś kurczaczka i go zamrozić w porcjach. Mam nadzieję tylko, że nie będzie mrożonki żucal na rozgrzany olej bo po wyjściu ze szpitala będzie kuchnia chyba tylko do remontu::o:rotfl: Mam już świerzutkie nowe paputki do szpitala, dzisiaj rozejrze się za pidżamką taką z przodu rozpinaną coby było wygodniej. Stary szlafroczek wypiorę, wolę go bo jest na zamek a wydoda po ciachaniu to żecz święta. Kupiłam już sobie dwa staniki sportowe, bo chyba takie będą lepsze.

Nigdy nie rozstawaliśmy sie na dłużej niż trzy dni:( A ciekawe jak moja ukochan psina to zniesie, mamy go od ślubu. Taki mały podarek od matki chrześniaka męża. Miało być miniaturowe psiski w postaci jamnika miniaturowego ale coś to duże wyrosło. Okazało się, że jak go dostaliśmy miał dopiero niespełna 5 tygodni a myśleliśmy, ze z dwa miesiace bo taki durzy był. Takie małe coś wychowało sie przy mnie i traktuje mnie jak swoją mamę. Ze wszystkimi bolączkami cztery łapki biegną do mnie. Napewno będzie smutny i stęskniony. Jakbym mogła to bym go zabrała ze sobą pod kolderkę szpitalną:pies:

Operacja u progu lata:blee: Wakacji, wygrzewania się na plaży raczej nie będzie:placze:


Na razie nie pracuję. Ciekawe co powie mój potencjalny przyszły pracodawca...? Przyjmę się do pracy dajmy na to w maju a w czerwcu powiem pa pa idę na chorobowe...

Intensywne poszukiwanie pracy:zmeczony:

Niby wszystko OK ale wczoraj w chwilach intymnych jak mąż dotarł do.. przestałam się uśmiechać i łzy naszły mi do oczu choć o tym nie myślałam...

W pracy już wiedzą. Niby wszystko gra ale jednak czuje się tak dziwnie z tym. Mam nadzieję tam wrócić.

Mężu już się szykuje. Urlop zaklepany.

Już zaledwie dwa tygodnie zostały. Ten przed to zorganizować będzie się trzeba. Kilka kurczaków upieczonych w zamrażalce, troszkę przecierów gotowych, pranie porobić, conieco do szpitala kupić...

 

No i po...

Teraz tylko wyniki.

Komentarze do profilu

«
123»
  • dziubas (offline)

    Gdańsk 

    Avatar

    zgłoś naruszenie

    2015-07-19 18:47:24
     

    Joasiu! :buzki:

  • dziubas (offline)

    Gdańsk 

    Avatar

    zgłoś naruszenie

    2015-05-03 11:23:51
     

    :buzki:

  • dziubas (offline)

    Gdańsk 

    Avatar

    zgłoś naruszenie

    2014-01-20 19:03:20
     

    Joasiu! Kciukasy trzymam!~22gi juz pojutrze! :buzki::meloman::ok:

  • wiwibis (offline)

    knurów 

    Avatar

    zgłoś naruszenie

    2013-11-19 16:23:44
     

    Wpadam pozdrawiam i buziaczki zostawiam:buzki::buzki: miłego wieczorku

  • JoannaAKJ (offline)

    Sulechów 

    Avatar

    zgłoś naruszenie

    2013-10-22 15:29:36
     

    Dzięki śliczne za życzenia ;-)

  • domina13 (offline)

    Piotrków Tryb. 

    Avatar

    zgłoś naruszenie

    2013-10-21 09:24:07
     

    :roze:Niech każdy Twój dzień pięknym kolorem się mieni...Zachwyca bogactwem barw ,różnorodnością odcieni...Niech szarość i marazm w życiu Twym nie gości...Niech każdy poranek będzie osobistą odą do radości...

    wszystkiego najlepszego

  • filipinka35 (offline)

     

    Avatar

    zgłoś naruszenie

    2013-08-20 10:03:51
     

    Joasiu buziaki i pozdrowienia.:buzki:Dla Ciebie.

  • filipinka35 (offline)

     

    Avatar

    zgłoś naruszenie

    2013-08-03 20:43:06
     

    Asiu a moze sałatkę ogórkową na zime zrobisz ?

     

    http://blogl4.blog.pl/2013/08/03/salatka-ogorkowa-na-zime/

  • sabina77 (offline)

    okolice Czarnkowa 

    Avatar

    zgłoś naruszenie

    2013-06-27 17:04:41
     

    Hejka:buzki:Jak tam wyniki już są? Pozdrawiam i Trzymam kciukasy:papa:

  • filipinka35 (offline)

     

    Avatar

    zgłoś naruszenie

    2013-06-21 12:32:00
     

    Joasiu spiesze jeszcze raz przytulić. Nie smutaj sie ja czeklam na wynik histo cały miesiac.

«
123»