Kamila07 (offline)

Widze, ze to bardzo stary temat...nie wiem czy tu jeszcze ktos zaglada... sprobuje Przeczytalam chyba wszystkie posty w tym watku i nie znalazlam odpowiedzi.... Czy ktoras z Was leczyla sie homeopatia podczas rownoczesnego przyjmowania chemii? Prosze o jakies szczegoly.

Dziekuje Wam za kolejne odpowiedzi. Kris, nadal nie rozumiem kolejnosci. Jesli poziom leukocytow jest niski, to sie daje zastrzyk przed i czeka tydzien i wtedy dopiero chemiia?

aga66 dziekuje za linka. Czyli Neulaste wstrzykuje sie 24 h po chemii. Ale czy w przypadku bardzo niskiego poziomu leukocytow tak czy siak podaje sie chemie? Czy moze podaje sie jeszcze cos innego i znowu czeka z kolejna dawka chemii?

1. Czy ten schemat, ta chemia czerwona jest chemia silna? Lekarka na pierwszej wizycie powiedziala, po pytaniu mojej mamy, czy dostanie chemie czerwona, ze chemia czerwona jest dla niej za silna, ze dostanie slabsza. A tu sie okazuje, ze wlasnie taka dostala. Skad taka zmiana? 2. Jak ta chemia wplywa na serce? Kardiolog wyrazil zgode na chemie, ale moja mama ogolnie ma slabe cisnienie (90-80/60-50), po pierwsze serii spadlo jej jeszcze bardziej. Oprocz tego kilka lat temu miala zapasc. 3. I jeszcze jedno byc moze glupie pytanie: czy chemia sama w sobie moze zabic? To byla w ogole pierwsza informacja na jaka trafilam kiedy chcialam poczytac o skutecznosci chemioterapii.

Witam ponownie, moja mama miala pierwsza chemie schematem FEC. Jesli mnie nie oszukiwala to nie czula sie tak bardzo zle. Spadlo jej bardzo cisnienie, ma to skontrolowac u kardiologa. Natomiast nie dostala juz drugiej serii po 3 tygodniach ze wzgledu na zle wyniki krwi( 1300). Ma poczekac tydzien. Jesli sie nie poprawi, to lekarz wspomnial o wspomaganiu szpiku. Mama sie nie dopytala co to jest. Wiec ja sie pytam, o co w tym chodzi? Jakie sa skutki uboczne? Jesli to sa te slynne zastrzyki, to czy wtedy chemie dostaje sie tego samego dnia? Czy to podnosi wyniki na chwile czy rzeczywiscie podnosi odpornosc? Mama jakis tydzien po pierwszej chemii starala sie mniej wiecej naturlanie podniesc odpornosc (wyszukiwalam jej wiadomosci na tutejszym forum). Jak widac nic nie pomoglo. Czy ktos probowal metod homeopatycznych? (Slyszalam, ze najpierw sie oczyszcza organizm z zalegajacej chemii a pozniej podnosi odpornosc). Bede wdzieczna za wszystkie wskazowki.