
Madziax (offline)
Miasto:
Gdynia
Jestem:
Amazonką
Data urodzin:
1985-11-04
Zarejestrowana(y):
14-03-2011
Data ostatniego logowania:
2016-09-15 21:13:29
Zobacz galerie użytkownika
kora32 (offline)
Bydgoszcz
2012-02-24 09:16:01
Pozdrawiam serdecznie
Madziax (offline)
Gdynia
2011-07-31 13:18:34
Także się cieszę, kolejny etap za mną !!
Bardzo dziękuję Al_la za kciuki pozdrawiam i caluję
Al_la (offline)
k/Warszawy
2011-07-27 12:42:12
No to zakończyłas to, co najgorsze
Teraz już będzie z górki ...
Kciuki trzymam

Madziax (offline)
Gdynia
2011-07-27 12:20:36
Kochane Kobietki pragne poinformować, że w końcu zakończyłam chemioterapię. Udało się dobic do brzegu!
Teraz czeka mnie radioterapia i hormonoterapia.
trzymajcie kciuki.
Caluje mocno
Magda (offline)
Jastrzębie Zdrój
2011-05-18 16:30:16
Haniap. (offline)
Poznań
2011-04-23 00:47:25
Buziaka świątecznego wpadłam zostawić
Wesołego Alleluja !
Madziax (offline)
Gdynia
2011-04-18 17:43:01
No w końcu dostałam 3 chemię i zmienono mi zastrzyk po chemii z Neulasty na 7 TevaGrastim. Z tego wszystkiego nie wiekm czy dobrze zapamiętałam- mam go wstrzyknąć 24 po zakończeniu chemii i tak przez siedem dni, prawda? Najwyże jutro zadzwonie do poradni i sie dowiem.
Pozdrowienia dla Was
luska (offline)
Gdynia
2011-04-14 23:25:37
Witam Cię kochana ,a już sie martwiłam co z Tobą się dzieje ....pozdrwiam
Kasia_W (offline)
Zduńska Wola
2011-04-14 19:20:32
Cieszę się Madziu, że tak dzielnie znosisz ten etap leczenia, ja też miałam TAC, białe ciałka też mi leciały- pani doktor kazała wtedy wcinać natkę pietruszki i drożdze piwne (zalecała w postaci piwa ;-) ) brałam także drożdze w tabletkach z serii Humawit....
Trzymam kciuki za zdrowie i dalsze takie jak masz pozytywne nastawienie
Madziax (offline)
Gdynia
2011-04-14 13:29:58
Aktualnie jestem przed 3 serią chemii, niestety musze na nią poczekac gdyż miałam 2 razy odroczoną z opwodu niskiej liczby neutrocytów
Powiedziano mi ze to normale przy tej chemii jaka przyjmyje (schemat TAC) W najbliższych dniach sie okaze czy ją dostane. A tak poza tym czuję się świetnie, zupełnie jakby to paskudztwo mnie nie dtknęło. Ważne jest to że mogę pracować w domu, więc mam zajęcie, w prawdzie jestem na zwolnieniu, ale cieszy mnie fakt ze moge pomoc kolegom z pracy i ze mam na to siłe:) Pozdrawiem was Kobietki 