Avatar

Przebieg choroby

Mama choruje od 2008 roku do wrzesnia,

operacja natychmiastowa mimo ze guz byk nieoperacyjny 10 cm:(

w ostatniej chwili ja uratowali,

dostala 4xAC,

lampy,

potem Taxol.

Teraz w styczniowem mammo cos nie tak wyszlo kazali zrobic USG w jeleniej Gorze. Tam lekarz stwierdzil ze trzeba to dokladnie zdiagnozowac. W zeszly wtorek zrobilismy USG i potwierdzil sie nowy guz 7mm w zdrowej piersi:(

czekamy na biopsje i potem an wyniki, operacje i leczenia...wszystko od nowa:/

wlasnie stwierdzilam ,ze trzeba cos dopisac.pozytywnego a wiec Ten drugi guzek nie okazal sie taki straszny.obylo sie bez Chemii za to lykaniem hormonow trwa do dzis Ale jeszcze troche i koniec:)

poki co kontrolujemy sie ...i trzymamy reke na pulsie;)