Następna (offline)
O mnie
Na fotografii należy znaleźć mnie (dla ułatwienia: w środku) i moje trzy psy. Najstarszy Gucio Trzyłapek, na moim brzuchu leży Brysio - nowy nabytek ze schroniska w Józefowie. Mial być najmniejszy i najstarszy z całego schroniska, ale patrzyl i patrzył na moją koleżankę... więc przyjechał. A nade mną siedzi na oknie Sabinka, odkupiona kilka lat temu od bezdomnego pijaka...a teraz nami rządzi... :)
Kupiłam niedawno wymarzony i wyśniony stareńki domek, na szczęście nie na wsi, a w Krośnie. Blisko Brzozowa, gdzie jest jeden z najlepszych szpitali w Polsce Południowej.Do tego szpitala jeżdzę na kontrole, 20 km raptem. Dwa lata temu, własciwie dwa i pół miałam jeszcze jednego raka, dla odmiany pęcherza moczowego. Został wycięty w całości, złośliwiec, ale kontrolować go należy.
Zostałam osiem lat temu pisarką, a na tym forum pewnie jeszcze gdzieś są moje archiwalne zwierzenia. No i jeszcze coś: nie wyglądam aż tak tragicznie, jak na powyższym zdjęciu, ale chciałam się pokazać razem z moimi trzema stworkami :). No to tyle.