Avatar

Ostatnie wypowiedzi na forum:

  • 17-05-2017

    Hej Agnieszka, Xelodę brałam 2 lata 4 rano 4 wieczorem. Włosy nie wyapadały tylko rosły, wolniej niż w ale żadnych innych skutków uboczych nie miałam. Daj znać jak obecnie przebiega leczenie. Buziaki

    cały wątek

  • 17-05-2017

    Aniu, biorę Doxorubicynę liposomalną. Post pisałaś 3 tygodnie temu. Daj znać jak Mama zniosła podanie chemii. Buziaki

    cały wątek

  • 17-05-2017

    Clarzole - 5 opakowań maść żywokostowa 1 tubka Tamoxifen 2 opakowania Vanescin 1 tubka witamina B6 3 opakowania Zbyt często nie zaglądam na forum. Proszę pisać na thepyrunia@wp.pl Pozdrawiam

    cały wątek

  • 11-04-2017

    Może nieprecyzyjnie się wyraziłam. W trakcie chemii, mimo braku cierpliwości, nie brałam psychotropów, natomiast po leczeniu łykałam hormony. Kompletny brak snu, żadne sposoby nie pomagały. Wtedy zaczęłam je łykać, Niestety, nie wystarczały na dłuższy czas i zmieniałam leki. Doszło do tego, że brałam try rodzaje i coraz silniejsze. Pod koniec to zorientowałam się, że zachowuję się jakbym była po narkotykach. Odstawiłam. Oczywiście nie było łatwo.

    cały wątek

  • 08-04-2017

    rebela : ostrożnie z psychotropami. I nie zalecam. Ja przy chemii miałam kompletny brak cierpliwości i napady agresji. Właśnie, najgorsze jest to , że wiemy o takim naszych zachowaniu ale trudno nad tym zapanować. Sądzę, że jedyne wyjście z tej sytuacji to powiedzieć rodzinie, że to silniejsze od nas. Brzmi to jak beznadziejne usprawiedliwienie, ale warto podjąć tą rozmowę z rodziną, niż siebie zadręczać, a rodzinie robić przykrość. Jeśli nie musisz ( a w tym przypadku nie musisz ) nie faszeruj się dodatkową chemią lekową. Pozdrawiam

    cały wątek