Avatar

Ostatnie wypowiedzi na forum:

  • 11-07-2023

    Dziękuję za odpowiedż. Rozumiem że zmiana statusu HER nie ma znaczenia. W takim razie , przy chorobie resztkowej będzie teraz stosowany Trastuzumab emtanzyna (jak długo? ) oraz Inhibitor aromatazy do 10 lat ? Trochę szkoda że guz nie dał pełnej odpowiedzi na leczenie

    cały wątek

  • 07-07-2023

    Jakie blokery her? Jakie antyhormony ? Wiem że lekarz zdecyduje , ale Twoja opinia też jest dla mnie ważna ????

    cały wątek

  • 07-07-2023

    Dziękuję Tomasz A coś więcej? Wyniki dobre ? Co z tym HER ? Czego się spodziewać?

    cały wątek

  • 07-07-2023

    Dzień dobry Właśnie odebraliśmy wyniki histo. Rak naciekający NOS G2 2,2*1*1,4 cm. Komponenty raka inwazyjnego DCIS low grade ok.10%, brak angioinwazji. Margines głęboki bez zmian nowotworowych Marginesy dolny-1cm, górny 3cm, boczny 4cm, przyśrodkowy 11cm ,przedni 1,6cm bez zmian nowotworowych Kwadranty bez zmian nowotworowych Brodawka bez zmian nowotworowych Węzły chłonne 11 bez przerzutów ER + ok.90% PR + ok 5% HER2. (-/0 ) reakcja negatywna Ki 67 + ok.2% Wydaje się OK. Jestem zdziwiony HER2 bo był dodatni(+++) Co sądzicie o takim wyniku? Jakie leczenie i perspektywy?

    cały wątek

  • 13-06-2023

    Witam ponownie Choć długo nie pisałem , to nie znaczy że mnie tu nie było. Po prostu , ilość informacji z forum była wystarczająca dla monitorowania przebiegu leczenia i nie chciałem powielać tematów , tylko sam szukałem odpowiedzi (ukłony i podziękowania dla wszystkich) W skrócie : Żona przeszła 6 cykli chemioterapii (dxl , karboplatyna, herceptyna , perjetta) , po drodze powiększony węzeł , biopsja wykazała komórki rakowe i stąd ta perjetta. W tym czasie 2-krotna kontrola USG potwierdziła skuteczność leczenia - guz zmniejszył się do rozmiarów 8x7 mm Po 1 i 2 chemii ciężkie skutki uboczne od 5 do 8 dnia , kolejne chemie już lepiej . Oczywiście występowały wymioty, biegunki, krwawienie z nosa i osłabienie , ale potem było na tyle lepiej że żona postanowiła nawet chodzić do pracy Był również założony znacznik , oraz port naczyniowy ( b. dobra decyzja ) Także były badania genetyczne - wynik pod koniec miesiąca. Chemia była podawana w trybie stacjonarnym ( 2-dniowe pobyty w szpitalu) co 3 tygodnie. Ostatni cykl 15.05. Tydzień temu (06.06.) odbyła się operacja - mastektomia wraz z limfadenektomią. Mimo sugerowanej przez chirurga operacji oszczędzającej, żona zdecydowała się na radykalną . Częściowo pod wpływem prowadzącego onkologa jak i radiologa , który obawia się również o drugą pierś (obraz podobny jak w piersi chorej, przed wykryciem raka, ale to temat dalszy), a także informacjom z forum- ponowne ukłony Operacja przebiegła bez powikłań . Od piątku żona jest w domu (oczywiście z drenem) czuje się dobrze , ćwiczy zgodnie ze wskazaniami rehabilitantki. Przez cały okres leczenia mamy ogromne wsparcie emocjonalne i wymierne (pomoc w problemach dnia codziennego) ze strony rodziny i znajomych - to bardzo ważne. Cieszymy się że "skorupiak" wycięty , ale jednocześnie z niepokojem czekamy na wynik hist.pat. , który ma być za około 2 tygodnie i decyzje co do dalszego leczenia Pozdrawiam wszystkich serdecznie

    cały wątek