Wiola (offline)
Przebieg choroby
Badania piersi (USG) zaczęłam w 2002, kiedy przy samobadaniu wyczułam coś niepokojącego. Okazało si,ę że to małe niegroźne torbiele, które wiele kobiet posiada, tym bardziej tych karmiących( karmiłam mpje dziecię 13 miesięcy tylko lewą piersią,wogóle nie chciał prawej).
Wracając do badań, przeprowadzałam je raz w roku,ciągle opis badań i to co słyszałam to: nie ma powodów do niepokoju wszystko jest w porządku.
Ostatnio USG robiłam w grudniu 2009, torbiele urosły -znów usłyszałam że to normalne i takie tam. Teraz wiem że już wtedy powinnam się zgłosić dalej,lub powinna być przeprowadzona biopsja. No ale dalej.... tak sobie żyłam z przeświadczeniem,że wszystko jest ok, a z racji tego,że do lekarza chodzę jak tylko jest to konieczność na prawdę niezbędna, tak też wizyta i umówienie się na kolejne od 2009r USG schodziło gdzieś na kolejne miejsce spraw do załatwienia( niekoniecznie tych ważnych i pilnych).
Na początku roku lewa pierś zaczęła wyglądać trochę inaczej,różniła się od prawej, od dołu była jakby wciągnięta do środka,tworzyło się takie wgłębienie. Stwierdziłąm,że no cóż, od karmienia minęło już 13 lat,latka lecą tak więc pierś traci jędrność,a że piersi pokaźnych rozmiarów,grawitacja itp....tak po prostu to sobie wytłumaczyłam. Aż do sierpnia tego roku, kiedy w telewizji na którymś z kanałów oglądałam program i między innymi poruszany był temat piersi oraz podana została informacja iż wciągnięcie sutka,brodkawi czy też okolic brodawki oznaczać moze coś poważnego.
Umówiłam się na USG na 30sierpnia-opis LEWA PIERS podejrzenie nowotwóru,guz o średnicy 2cm, w prawej mniejsze zmiany -PILNA BIOPSJA.
Na drugi dzień umówiłam się na biopsję , w tym samym dniu wyniki, wszystko błyskawicznie- wynik ZŁOŚLIWA BESTIA nie mamy na co czekać. Kolejny dzień wizyta u chirurga onkologa i wiadomość ODEJMUJEMY PIERŚ. OPERACJA 8.09.2011r
Leczenie rozpoczęłam 7 pażdziernika-6x TAC
Lekarze:
Izabela Lemańska