Avatar

O mnie

Jakby ktoś zastał drzwi zamknięte, a miał ochotę do mnie zajrzeć, to bardzo proszę o wiadomość na priw. :forumowicz:

Teraz spędzam więcej czasu tutaj http://www.forum.amazonka.org.pl/index.php także zapraszam. :tak:

Komentarze do profilu

  • dani (offline)

     

    Avatar

    zgłoś naruszenie

    2013-02-28 20:07:41
     

    Spokój może i przychodzi.

    Ale zaufanie to już nigdy nie wraca.

  • mituraewa (offline)

    Gdańsk 

    Avatar

    zgłoś naruszenie

    2013-02-28 20:02:31
     

    Dorciu:pociesza::serce:

    Ano tako nijako :bezradny::smutny:

  • Janina.S (offline)

    widły Soły i Wisły 

    Avatar

    zgłoś naruszenie

    2013-02-28 19:42:57
     

    Amadku :pociesza:no ciężko , trudno i...i........cóż powied/napisać.......

    ale  jak  pisze  Marylka  "po burzy  przychodzi  spokój"   -  poczekamy  :usmiech:

  • amado (offline)

     

    Avatar

    zgłoś naruszenie

    2013-02-28 19:16:11
     

    prowadzenie/administrowanie forum takiego jak nasze wymaga mnóstwa pokory, delikatności, mądrości, życzliwego spojrzenia na świat, a przede wszystkim użytkowników, próby zrozumienia wszystkich, nawet gdy to jest trudne, gdy się nie rozumie, każda decyzja podjęta jednoosobowo, pochopnie, radykalna, nie do odwrócenia, pozostawia ślad, którego nie da się już zatrzeć . . . .

    i nadal smutno i źle . . . .

  • Hala1962 (offline)

    Szczecin 

    Avatar

    zgłoś naruszenie

    2013-02-28 17:43:04
     

    pewnie nie Ty jedna masz takie odczucia, ja owszem również...

    co pewnie nie jest żadną pociechą...:pociesza:

  • maryla (offline)

    gdzieś w górach... 

    Avatar

    zgłoś naruszenie

    2013-02-28 17:32:46
     

    Amadku, czasem tak jest... wiem, że trudno się otrząsnąć po tym

    jak nasze ideały / idee legną w gruz... trudno się podnieść, zaufać i iść dalej...

    Masz prawo czuć sie źle, ale pamiętaj : po burzy przychodzi spokój...

    Przytulam :pociesza:

  • jadwiga61 (offline)

    Szczecin 

    Avatar

    zgłoś naruszenie

    2013-02-28 16:40:54
     

    :pociesza:
     

  • amado (offline)

     

    Avatar

    zgłoś naruszenie

    2013-02-28 16:32:41
     

    jest mi źle, nawet bardzo źle; czuję się zagubiona, zdradzona, odarta z ideałów/idei; zaistniała sytuacja niby nie pozwala stać biernie, a jednocześnie nie widzę możliwości zrobienia czegokolwiek, by było tak jak moje sumienie/wrażenie/odczucie wskazuje, że powinno być; bardzo mi źle wewnetrznie w zaistniałej sytuacji, a pogarsza to fakt, że dzieje się to na naszym forum, z którym czuję się tak związana, które jest mi tak bliskie; stracilam zaufanie . . . .  trudno odzyskać spokój . . . poczucie bezpieczeństwa . . .:zalamka:

  • brodka (offline)

    daleko od Krakowa 

    Avatar

    zgłoś naruszenie

    2013-02-19 16:13:42
     

    zostawiłaś mi :buziak:,więc ja się rewanżuje:buzki::buziak:

  • nanet (offline)

    Konstancin/Góra Kalwaria 

    Avatar

    zgłoś naruszenie

    2013-02-15 13:54:57
     

    Dzięki za słowa wsparcia :buziak:Mam nadzieję, że siły wrócą, ale i że waga powróci do poprzedniego stanu bo trochę spadłam i zaczynam wyglądać jak szkielet :placze: