aneciok12345 (offline)
Zobacz galerie użytkownika
Przebieg choroby
W 2010 roku wykryto u mnie 2 dość duże gruczolakowłókniaki obu piersi, które zoperowana. Operowała mnie Pani Dr Szkudlińska. Po tej operacji byłam na kontroli gdzie okazało się, że w moich piersiach jest więcej guzków. Przeszłam kilka biopsji mamotomicznych i diagnoza była cały czas taka sama do momentu. Ostatni guzek był rakowy. W marcu 2012 roku przeszłam kolejną operację wycięcia marginesu tkanek oraz został usunięty węzeł wartownik. Po dość długim gojeniu się rany (zbierał się plyn) trafiłam na radioterapię. Odebrałam 25 naświetlań i obecnie jestem na zoladexie. W kontrolnym USG zauważono powiekszony koniec węzla chłonnego, ale nadal (już od 3 m-c) czekam za powtórnym USG i dalszą diagnozą oraz leczeniem.
W całym leczeniu poczynilam jeden błąd...nie trzymałam się 1 lekarza tylko chodzilam tak jak mi kazano. A czlowiek młody, bo 23 lata, niedoświadczony to teraz cierpi.
