
asak40 (offline)
Miasto:
radomsko
Data urodzin:
1963-05-04
Zarejestrowana(y):
02-11-2014
Data ostatniego logowania:
2018-05-04 11:01:51
Zobacz galerie użytkownika
Komentarze do profilu
«
»
«
»
dziubas (offline)
Gdańsk
2015-10-03 13:41:09
domina13 (offline)
Piotrków Tryb.
2015-01-14 08:18:46
marzusia (offline)
Cieszyn
2014-12-20 19:33:34
KasiaHalina (offline)
Będzin
2014-11-14 13:42:53
Jak tam po wizycie u onkologa, wszystko w porządku? Trzymam kciuki
domina13 (offline)
Piotrków Tryb.
2014-11-07 11:54:08
Pozdrawiam i w razie czego służę pomocą
Janina.S (offline)
widły Soły i Wisły
2014-11-03 17:45:07
Witaj Gosiu , wiem , wiem , domyslam się jak Ci ciężko i wszystko wiruje ale ...
sama nic nie poradzisz , musisz poczekać na badanie , rozmowę , diagnozę i wtedy
przemyslisz , zastanowisz się i będziesz wiedziała co dalej - lekarz poprowadzi Cię a Ty
słuchaj i wykonuj jego polecenia . Najlepiej zebyś z kims poszła bo w takim stanie mozesz nie zapamiętać wszystkiego co lekarz zdecyduje - teraz spróbuj spokojnie przygotować się do
wizyty , do rozmowy i pomysl .....ile nas tu jest , ile przez to przechodziło - ja za moment
będę swiętować 9-tą rocznicę od diagnozy a miałam wtedy 55 lat i też chciałam zyć ,
i też myslałam o swoich synach itd..itd...
Trzymaj się dzielnie i szykuj do walki którą jestem pewna musisz wygrać i wygrasz
myszka (offline)
Poznań
2014-11-03 10:25:55
Witaj Gosiu
...napisz o tym na forum... Tutaj w Twoim domeczku moga dziewczyny nie zauważyć Twoich literek ... zapraszam Cie tutaj:http://amazonki.net/dyskusje/list.php?370
asak40 (offline)
radomsko
2014-11-02 19:16:15
Witam ! Jestem 51 letnią kobietą. Odebrałam wyniki mamografii Jestem przerażona Bridars 5. Nadmieniam, że badałam się zawsze regularnie co roku Usg.
Poszłam na mamografie do szpitala i przy mnie mamograf się popsuł, pani technik prześwietliła mi prawą pierś i nic więcej nie była w stanie zrobić. Czekałam godzinę aż go naprawią ale nie naprawili. Wyszłam z tamtąd wkurzona i na drugi dzień poszłam na usg Nic tam nie wyszło z wyjątkiem włókniaka. Zrobiłam biopsje potwierdzającą jego obecność. Dosłownie na drugi dzień zadzwonił mój ginekolog i kazał mi przyjść do siebie. Miał wynik tej jednej piersi na którym w opisie jest złośliwy guzek.Ja odchodze od zmysłów. Jestem przerażona . Przecież na usg i na biobsji nic nie wyszło. Jade we wtorek do Częstochowy na diagnostykę głęboką . Proszę pomóżcie mi pozbierać się bo jestem przerażona. Całe życie mi się zawiesiło . Chciałabym z kimś porozmawiać, kto uspokoi mnie choć troche;. POMOcy >Nie śpie w nocy Czy mam szanse na normalne życie czy to już wyrok !!!
Małgorzata