Avatar

Komentarze do profilu

  • malgos 10 (offline)

    Łódź 

    Avatar

    zgłoś naruszenie

    2011-05-21 23:41:09
     

    Witaj Basiu jak tam po operacji jak sie czujesz

    I nie martw sie ja tez miałam przerzut do wezłów pachowych a było to 5 latek temu i mam sie ok

  • maryla (offline)

    gdzieś w górach... 

    Avatar

    zgłoś naruszenie

    2011-05-10 23:58:41
     

    Witaj Basiu z gór... ciekawe z których ?

    Jestes zapewne juz po zabiegu, pozbyłaś się  tego na r.

    Niebawem , wrócisz do domu, trzymam kciuki za wynik

    i wiedz, że czekamy tutaj na Ciebie:buziak:

  • EwaG (offline)

     

    Avatar

    zgłoś naruszenie

    2011-05-05 11:53:08
     

    Trzymaj się Basiu.Rok temu, też 10, miałam usunięte jajniki,macicę i całą resztę bo na jajnikach i macicy byly przerzuty.Potem,za miesiąc,mialam usunięty guz piersi.To była operacja oszczędzająca.Też tak jak Ty biłam się z myślami co będzie lepsze.Lekarz był za oszczędzającą i cały dzień mnie przekonywał,że tylko w17% przypadków jest wznowa w piersi.Jeżeli Twoj lekarz się na to zdecyduje to oszczędzaj pierś.Jesteś młodą kobietą,masz dzieci i sprawna ręka i kręgoslup są Ci bardzo potrzebne.Nie boj się operacji bo to małe miki.Każda, którą spotkasz na tym forum jest dotkliwie doświadczona przez los, ale nie można się poddawać.Potrzeba Ci dużo sił do walki o zdrowie.Niech radioterapia nie zaprząta Ci głowy.Ja jej nie miałam.Miałam chemioterapię.Teraz odrastają mi włosy.Noszę fryzurę na jeżyka,wyganiam gada z  kości i staram się myśleć pozytywnie.Trzymaj się i odezwij się.Trzymam kciuki

  • beniaaa67 (offline)

    Rybnik 

    Avatar

    zgłoś naruszenie

    2011-05-04 21:18:27
     

    Witaj Basiu:buziak:.Przyszłam się z Tobą przywitać:kwiatek:.Dasz radę i trzymam kciuki:ok::papa: .

  • uśka (offline)

     

    Avatar

    zgłoś naruszenie

    2011-05-04 21:16:56
     

    Witaj Basiu:roze:Serdecznie pozdrawiam :buziak:

  • maly (offline)

    Gdynia 

    Avatar

    zgłoś naruszenie

    2011-05-04 21:15:06
     

    Hej!

    Operacja to pikuś...pan pikuś:rotfl:. wazne by Cie nie zgubili na lozku hehe! Pozdrawiam!

  • akzseinga74 (offline)

     

    Avatar

    zgłoś naruszenie

    2011-05-04 20:39:02
     

    Basiu, wpadłam się przywitać i życzyć Ci wytrwałości.  Przesyłam dobrą energię :pociesza:

  • Pyrunia (offline)

    Stolica Pyrlandii 

    Avatar

    zgłoś naruszenie

    2011-05-04 16:16:43
     

    Basiu,

    spokojnie:usmiech:to się leczy.

    To , że masz zajęty węzeł to nic strasznego. Większość z nas tak miała. Usuną.

    Nie wiadomo czy dostaniesz chemię. Prawdopodobnie tak.

    Jednak co do dalszego leczenia to lekarz wypowie się dopiero

    kiedy zrobią badanie histopatologiczne gada, którego wytną.

    Jeśli masz jakieś pytania i wątpliwości, śmiało pisz.

    Która z nas nie bała się operacji? Wszystko w rękach lekarzy, a Ty sobie śpisz:usmiech:

    :buzki:

  • mituraewa (offline)

    Gdańsk 

    Avatar

    zgłoś naruszenie

    2011-05-04 12:30:51
     

    Witaj Basiu z gór:kwiatek: oj jak ja góry lubię:radocha: Tak jak Lulu pisze, zobacz ile Nas tu jest, Ty też dasz radę a My będziemy wspierać:buzki::pociesza:

  • lulu (offline)

    k/Kwidzyna 

    Avatar

    zgłoś naruszenie

    2011-05-04 11:49:20
     

    przyszłam do Twojego domku, aby Ci powiedzieć, że to sie leczy. Troszke bedzie to trwało, troszke Ci poprzestawia pewne sprawy, ale da się przeżyć. Jak widzisz wiele nas tu jest. Pytaj o wszystko co Cie niepokoi, o to co chcesz wiedzieć. Po to jesteśmy, aby się dzielić doświadczeniem. :kwiatek: