No i pomalowali mnie flamastrem, myć się nie wolno, a naswietlania od poniedziałku. Muszę sie zaopatrzeć w lep na muchy, bo myslałam, że nie wolno myc tylko naswietlanego, a rysunek mam przez cała klatę i pod druga pachą też, czyli 2 miesiące święta brudu
Tak tu jakoś przez przypadek zajrzałam... ale dorzucę moje 5 groszy do pani dr.
Zawsze można szpital poprosić na piśmie, bez żadnego tłumaczenia, o swoją dokumentację szpitalną.
Szpital ma obowiązek nam ją wydać!
A reakcja pani dr mogła być równoznaczna ze strachem przed udowadnianiem jej niekompetencji.
Często się zdarza, że pacjent prosi o swoje dokumenty i wędruje z nimi prosto do prawnika i biorą się za sądowne udowadnianie błędu, zaniedbania, itp...
Pozdrawiam serdecznie i życzę spokoju, bo tylko on może nas uratować.
A swoją drogą bardzo dobrze Cię rozumię. Moja onk od chemii na pierwszy rzut oka jest bardzo sympatyczna. Ale przy bliższym poznaniu okazuje się, że jest to osoba bardzo pedantyczna ( odcina od wyników badań czyste skrawki kartki, zakreśka różnymi kolorami różne informacje, spina spinaczamu nasze dokumenty) wprawdzie tłumaczy, ale nie można o nic jej zapytać, bo od razu się denerwuje. Uważa, że jak raz powiedziała to my wszystko mamy pamiętać. Traci czas na głupoty, a nie ma czasu z nami porozmawiać. Nauczyłam się już, że nie należy nic mówić, a informacji szukać trzeba gdzie indziej, choćby na tym forum.
Dzięki Al-la! Zostane przy tej, bo podobno jest tam najlepsza. Już mi nerwy przeszły Tak sobie pomyślałam, że może ona ma menopauzę, bo to było naprawdę dziwne zachowanie, a jak ją widziałam pierwszy raz to była super mega sympatyczna.. Mam nadzieję, że mnie nie "upiecze" przy okazji kolejnego złego dnia jak juz zaczne naswietlania
kasiaf (offline)
SZKLARĘBA
2012-06-14 13:06:19
No juz się nie mogę doczekac !!!!
Byle lato nie było za gorące...bo najpierw bedzie mnie czuć a dopiero potem widać !!!!

ewawlo24 (offline)
Łódź
2012-06-11 21:51:23
Braja ogromne dzięki wiem czego sie spodziewać
. Jak tam pierwszy dzień opalania?
Halinka (offline)
2012-06-09 22:55:34
Oj tam, oj tam - częste mycie skraca życie
Pozdrawiam cieplutko
Będę trzymać kciuki za udane solarium
braja (offline)
2012-06-06 12:32:54
No i pomalowali mnie flamastrem, myć się nie wolno, a naswietlania od poniedziałku. Muszę sie zaopatrzeć w lep na muchy, bo myslałam, że nie wolno myc tylko naswietlanego, a rysunek mam przez cała klatę i pod druga pachą też, czyli 2 miesiące święta brudu
ady (offline)
2012-06-02 19:26:01
Kobieto, gdzie Ty się leczysz? Aż sie włosy jeżą na głowie... Ja dostawałam zastrzyki na niskie leukocyty.
dama (offline)
2012-06-01 01:59:27
Witam
Tak tu jakoś przez przypadek zajrzałam... ale dorzucę moje 5 groszy do pani dr.
Zawsze można szpital poprosić na piśmie, bez żadnego tłumaczenia, o swoją dokumentację szpitalną.
Szpital ma obowiązek nam ją wydać!
A reakcja pani dr mogła być równoznaczna ze strachem przed udowadnianiem jej niekompetencji.
Często się zdarza, że pacjent prosi o swoje dokumenty i wędruje z nimi prosto do prawnika i biorą się za sądowne udowadnianie błędu, zaniedbania, itp...
gosiaw (offline)
Biłgoraj
2012-05-30 21:56:52
Pozdrawiam serdecznie i życzę spokoju, bo tylko on może nas uratować.
A swoją drogą bardzo dobrze Cię rozumię. Moja onk od chemii na pierwszy rzut oka jest bardzo sympatyczna. Ale przy bliższym poznaniu okazuje się, że jest to osoba bardzo pedantyczna ( odcina od wyników badań czyste skrawki kartki, zakreśka różnymi kolorami różne informacje, spina spinaczamu nasze dokumenty)
wprawdzie tłumaczy, ale nie można o nic jej zapytać, bo od razu się denerwuje. Uważa, że jak raz powiedziała to my wszystko mamy pamiętać. Traci czas na głupoty, a nie ma czasu z nami porozmawiać. Nauczyłam się już, że nie należy nic mówić, a informacji szukać trzeba gdzie indziej, choćby na tym forum.
ewawlo24 (offline)
Łódź
2012-05-30 13:52:17
Przyszłam buziaki zostawić
Al_la (offline)
k/Warszawy
2012-05-29 22:32:07
Poleć jej Soyfem, albo inny podobny lek
braja (offline)
2012-05-29 21:03:20
Dzięki Al-la! Zostane przy tej, bo podobno jest tam najlepsza. Już mi nerwy przeszły
Tak sobie pomyślałam, że może ona ma menopauzę, bo to było naprawdę dziwne zachowanie, a jak ją widziałam pierwszy raz to była super mega sympatyczna.. Mam nadzieję, że mnie nie "upiecze" przy okazji kolejnego złego dnia jak juz zaczne naswietlania 