Avatar

O mnie

Choroba ta jest w mojej rodzine odkąd byłam dziewczynką..W wieku 21 lat straciłam mame niestety nie wygrała tej walki.Po latach w 2006 roku zachorowała moja siostra na raka jajnika walczyła dwa lata ,ale była tak złośliwy że bardzo szybko atakował wszystkie narządy...Ja od zawsze badałam się systematycznie mamografie i usg wykonywałam ksiązkowo..Tak jak bym czekała że to w końcu dotknie i mnie...Szukałam aż znalazłam..Pojawił się z nikąd w prawej piersi.I tak zaczyna się moja walka.

Komentarze do profilu

«
»
  • dziubas (offline)

    Gdańsk 

    Avatar

    zgłoś naruszenie

    2015-10-04 01:24:29
     

    :serce:

  • marzusia (offline)

    Cieszyn 

    Avatar

    zgłoś naruszenie

    2015-10-04 00:49:31
     

    ja też należę do tych co szukały aż znalazły.Ponad 20 lat miałam obsesję aż w końcu mnie dopadło.Wyniki masz super,trudno byłoby znaleźć lepsze,maksymalna hormonozależność więc pewnie tamoksifen lub inhibitory ,w tabletkach.Jeżeli guzek był mały i nie było zajętych węzłów chłonnych to nawt może unikniesz chemioterapii.Her 2 ujemne to dobry czynnik rokowniczy.W sumie trafiłaś na najlepszy egzemplarz,jeśli w tej sytuacji może być coś dobrego

  • elaznaczek18 (offline)

    Sochaczew 

    Avatar

    zgłoś naruszenie

    2015-10-01 22:22:13
     

    Dziewczyny dziś odebrałam histopatologi po operacji, ER i PGR obie rakcje dodatnie praktycznie w 100% HER 2 -reakcja w naciekuraka ujemna,Ki 67-reakcja dodatnia w 20% komórek nacieku raka.W poniedziałek 0 11.45 mam wizyte u onkologa.Nie wiem co otym wszystkim myśleć....

  • Wandka (offline)

    Warszawa 

    Avatar

    zgłoś naruszenie

    2015-09-28 01:31:32
     

    Witaj, ja też urodzona w Sochaczewie. Witaj Ziomalka:serce:

  • marzusia (offline)

    Cieszyn 

    Avatar

    zgłoś naruszenie

    2015-09-27 23:09:25
     

    witaj serdecznie:roze:

  • dziubas (offline)

    Gdańsk 

    Avatar

    zgłoś naruszenie

    2015-09-27 22:38:41
     

    Wita cię o pół roku starsza siostra od piersi! :serce:

«
»