
elka63 (offline)
Miasto:
mielec
Jestem:
Amazonką
Data urodzin:
1963-10-09
Zarejestrowana(y):
26-10-2015
Data ostatniego logowania:
2016-05-07 07:27:37
Operacja:
9 lat, 5 miesięcy, 6 dni temu
Zobacz galerie użytkownika
Komentarze do profilu
«
»
«
»
Roza54 (offline)
Środa Śląska
2018-01-08 13:04:54
Elu co u Ciebie
Anna57 (offline)
Jarosław
2016-06-06 13:07:13
Pozdrawiam i przytulam
elka63 (offline)
mielec
2015-11-17 07:17:22
Dziękuję wam wszystkim za miłe słowa. Bardzo chciałabym już byc po wszystkim , przeżyć to co mnie czeka i też dawać otuchę i wsparcie wszystkim nowicjuszkom.
Krynia58 (offline)
Warszawa
2015-11-11 21:29:56
Elu, wczoraj minęły cztery lata od mojej pierwszej przedoperacyjnej chemii. Też się wtedy bardzo bałam zwłaszcza po tym jak usłyszałam że guz póki co nieoperacyjny.....i zastanawiałam się czy doczekam tej operacji. Z czasem strachu było coraz mniej, a więcej determinacji, kolejne etapy leczenia okazywały się też nie takie straszne. Wierzę że i u Ciebie tak będzie i trzymam kciuki za piątek
marzusia (offline)
Cieszyn
2015-11-11 15:04:37
cześć,przeglądając forum ,zwłaszcza strony z tematem chemiterapii z listopada i grudnia ubiegłego roku,zwróc uwage co ja wypisywałam.Bałam sie tak potwornie,ze byłam przekonana iż pierwszej chemii nie przeżyję,to było dla mnie niewyobrażalne zwłaszcza,że cierpię na nerwicę lekową.Przeszłam wszystko i to całkiem nieżle zostało mi tylko 8 naswietlań i koniec leczenia.No jeszcze tamoksifen ale to jedna tableteczka przez długie lata jesli opatrzność pozwoli.Więc do boju,nie taki diabeł straszny jak go malują
sarenka (offline)
ozorków
2015-10-28 21:24:27
marzusia (offline)
Cieszyn
2015-10-26 15:57:20
witaj na forum
anna z lubuskiego (offline)
Kostrzyn
2015-10-26 12:04:43
Witaj
domina13 (offline)
Piotrków Tryb.
2015-10-26 08:07:44
Witaj na forum