Avatar

Ostatnie wypowiedzi na forum:

  • 19-02-2019

    Dzięki Tomasz. Czy to wszystko mogę zrobić w ramach NFZ? Badania genetyczne też? Pewnie szybciej będzie prywatnie. Dzięki za rady!

    cały wątek

  • 18-02-2019

    celebrytka - siostry Godlewskie

    cały wątek

  • 18-02-2019

    @Dziubas odczuwałaś w piersi jakieś fizyczne zmiany? Zgrubienie? Lub tak jak ja - dużą kulę w głębi piersi? Najgorsze, że dopiero co zrezygnowałam z pracy po 5 latach... prywatnie to ja sobie na nic nie pozwolę w kwestii leczenia (RTG, biopsja etc) :/ Cieżko się funkcjonuje kiedy czujesz, że coś się dość szybko zmienia w piersi. Liczę na to, że w takiej sytuacji lekarz od razu wykona biopsję zaraz przy usg :/ Dzięki!

    cały wątek

  • 18-02-2019

    Witajcie, jestem tu pierwszy raz ale obawiam się najgorszego Ok pół roku temu zaczęły pojawiać mi się liczne torbiele ( a przynajmniej wtedy je zdiagnozowane). Kilka większych (blisko 3cm) i dużo malutkich. Dokładnie w Święta w grudniu pierś zaczęła się drastycznie zmieniać. Rosła szybko i twardniała, właściwie podwoiła swoją wielkość. była twarda prawie jak kamień, czerwono-fioletowa, silny stan zapalny. Ponieważ to były Święta wylądowałam w szpitalu w swoim małym, rodzinnym mieście. Po 2 dniach poprawiło się, jednak pierś nadal była dużą, twardą kulą (w środku, głęboko czuję dużą, bardzo dużą kulę... niby okrągła ale jakby o ziarnistej strukturze, trudno wyczuć przez skórę. Ponieważ to mały szpital i nie ma w nim zbyt dużo profesjonalnego sprzętu, pomimo zdiagnozowanej mastopatii postanowiłam się wypisać i szukać pomocy w Warszawie, gdzie mieszkam i pracuję. Ostatni ginekolog skierował mnie do kobiecej poradni onkologicznej, niestety na wizytę u onkologa-chirurga czekam już trzeci tydzień, wizyta dopiero 26go lutego Czy któraś z Was miała podobne przygody? Jak u Was objawiła się i wygląda mastopatia? Domyślam się, że mając mastopatię i torbiele jestem bardziej narażona na zmiany nowotworowe - właściwie nie wiem co w mojej sytuacji z czego wynika. Liczę na szybką biopsję bo pierś nie wygląda dobrze. a czekanie mnie wykańcza. Ponadto od kilku miesięcy odczuwam dziwny ból stawu biodrowego - nie wiem czy to od tego, że bardzo dużo chodzę czy być może faktycznie dzieje się we mnie coś bardzo niedobrego i może nowotwór jest i się rozsiewa? Mam wrażenie, że pierś taje się coraz twardsza i zmienia sie jej "gęstość", jest dosć ciężka i gęsta, no i ta wyczuwalna duża kula na dnie piersi... Możecie mi polecić kogoś w Warszawie, kto leczy/ł Was z mastopatii lub nowotworu rozwiniętego razem z mastopatią? Podpowiecie co robić? Elles, 32. lata

    cały wątek