evia007 (offline)

Już jestem . Bardzo przepraszam ale tak dużo się działo że nie miałam czasu tu zaglądać. Jestem na chwilkę i w kwietniu ciąg dalszy .Dzięki za miłe słowa i pozdrawiam cieplutko.

Witam! Będę w Gliwicach 20-go na badaniach przedszpitalnych i od 24-go wczasy w IO.Może któraś tam będzie?

Witam! Mam operację już 24 czerwca w Gliwicach i też bardzo się boję, ale już nie zrezygnuję.Jak stanę na nogi to dam znać.

Przeszłam całą wojnę z zakładem pracy, który przyczepił się do grupy niepełnosprawności.Jestem pracownikiem jednej firmy,nie liczac zasiłku rehabilitacyjnego, 25 lat.W listopadzie miałam wrócic do pracy ale gdy przyszłam w październiku by załatwić zdolność ,zakład pracy wysłał moje dokumenty do ZUS tłumacząc że nie mogą mnie przyjąć z taką grupą niepełnosprawności i dawać mi kogoś do pomocy.Czekałam na komisję 6 tygodni i zostałam na lodzie bez pracy i renty.Pani orzecznik dostosowała się do mojej prośby i powiedziała że śmiało mogę wrócić do pracy a zakład pracy też obiecał że nie będzie problemów gdy ZUS wyda taką decyzję,że będą wtedy kryci.Wracam z decyzją do kadr a tam co,nie mogą mnie przyjąć mam jeszcze załatwić zdolność z Medycyny Pracy.Wrażono zgodę na urlop bezpłatny.Horror, bez pieniędzy ale to dla innych pestka można ciężko pracować na lewo.Medycyna Pracy też napisała -zdolna i wreszcie wysłano mnie na zaległy urlop z 2009 roku, jednocześnie zmuszająć mnie do zmiany orzeczenia odnośnie grupy.Złożyłam wniosek i czekam .Myślę że po urlopie będę magła wrócić bez problemów.

Pytałam moją rodzinną ale ona też nie mogła mi polecić dobrej psycholożki .Muszę dalej szukać.Na stronce nic w mojej okolicy .