
ewad55 (offline)
Miasto:
Stokholm
Jestem:
Amazonką
Data urodzin:
1955-03-03
Zarejestrowana(y):
25-05-2010
Data ostatniego logowania:
2017-10-14 19:12:13
Operacja:
12 lat, 10 miesięcy, 2 tygodnie, 6 dni temu
O mnie
Staram się uśmiechać do losu,choć los wcale mnie nie głaszcze po głowie.Nie zastanawiam się i nie rozmyslam o nieszczęściach jakie mnie spotkały i już nie chcę żeby mnie spotykały.Wystarczy!Kiedyś byłam wiecznie śmiejącą się dziewczyną,byłam kochana i podziwiana.Ludzie do mnie lgnęli,starałam się wszystkim pomagać i pomagałam.Każdego wysłuchałam,czasem to wystarczyło,przynosiło im ulgę,ale nie mnie.Jestem bardzo wrażliwa.Nauczyłam się tłumić emocje,co niestety odbiło się na moim i tak kiepskim zdrowiu,I właśnie tego brakowało w moim życiu ZDROWIA.
Danuta52 (offline)
wolsztyn
2012-08-06 10:47:01
Ewka
za dodanie do grona znajomych
Ewa72 (offline)
Krakow
2012-08-04 21:20:34
witaj
masz racje nie zyjemy tylko dla innych , zyjemy tez dla siebie ;)
ja mialam na glowie wszystkich i wszyscy ,jak hieny ze mnie czerpali
potem rak i zmiana ..................... koniec z byciem ofiara
postawilam do pionu wszystkich
mialam takie samo leczenie ,jak Ty
4 czerwone , 4 taxole moje paznokcie to dramat i zostalam oskalpowana na calym ciele po operacji komorek rakowych nie stwierdzono ;)
teraz radio 25 i herka jeszcze do marca 2013
ja lecze sie we Francji ;)
dobre standardy kochana mamy
debora48 (offline)
Kozienice
2012-08-04 09:27:54
Ewuniu, dzięki za życzenia urodzinowe
andzia73 (offline)
Gdańsk
2012-08-01 08:23:42
Dziekuję za odwiedzinki
Pozdrawiam z Gdańska
Danuta52 (offline)
wolsztyn
2012-06-24 11:59:56
Pozdrowienia
co słychać w przepięknej Szwecji
też kiedyś byłam ( lata 70 ) byłam oczarowana małymi domkami , kolorowymi , drewnianymi , teraz mam jeszcze kuzyna i kuzynkę , może kiedyś się wybiorę
życzę miłego dnia .
akzseinga74 (offline)
2012-04-18 18:25:40
aquila (offline)
2012-04-01 19:21:30
dzień dobry wieczór :)))
joakil (offline)
Pomiechówek
2012-03-30 08:27:05
Witaj Ewuniu, mało ostatnio pisze ale mam kłopoty z kompem a i za porządki się wzięłam wiec...... a poleżeć też przecież muszę
Leżenie z kompem nie wychodzi bo łuzko na dole a komp na górze.......
Buziaki zostawiam i lecę dalej przekopywac dom. Po 2 dniach przekopywania pokoju córki wyniosłam worek 120l ze śmieciami. Tyle tego miala. Chomikowała jeszcze pudełka po zabawkach z przed 5 lat....... że nie wspomnę o połamanych zabawkach..... ale przecież wszystko było jej niezbędnie potrzebne
Jak cos próbowałam wyrzucic, to po cichu zabierała mi to z torby ze smieciami i chowała u siebie....... Na szczęscie powoli (ale bardzo powoli) wyrasta z tego. Zawsze mi tlumaczyła, że mie chce tego wyrzucać, bo więcej już tego nie zobaczyczy..... i nie ważne, że to papierek po cukierku...... ech.....
Buziaki wiosenne zostawiam
Marzena_66 (offline)
Warszawa
2012-03-11 22:42:49
Ewuniu!cieszę się,że Cie poznałam
Wiola (offline)
Warszawa
2012-03-09 20:29:56
Ewuś, dziękuję za dodanie mnie do swojego grona
