ewunia80 (offline)

Ewuniu współczuję ci tego bólu bo to tak odbiera chęci życia a wiadomo robotę trzeba zrobić czy nas boli czy nie. Mam nadzieję że wyżowa pogoda trochę nam samopoczucie poprawi chociaż te upały też mi dają popalić bo to nogi i ręce puchną i też słabnę.Zyczę spokojnej nocy.

Ewuniu dzięki że napisałaś  i cieszę się że jest u ciebie w miarę.U mnie różnie raz lepiej raz gorzej siły brak,kolana i stopy bolą bardzo i psychicznie taka osowiała jestem.

Ewuniu jak tam u ciebie i pozdrowienia przesyłam.

Dzięki Ewuniu i też spokojnej nocy.

Ewuniu dzięki że się odezwałaś i cieszę się że u ciebie w miarę bo przecież wiadomo jak to podczas chemi.Ja jestem na tamoksifenie i ostro daje mi popalić że czasami mam wrażenie że jest gorszy od samej chemii pierwszego rzutu.Pozdrawiam cię serdecznie i życzę wytępienia dziadostwa.

A dziękuję jakoś się trzymam, co tydzień na chemię i tak leci. Pogoda ładna to pozytywnie nastraja. Dzięki Reniu

Ewuniu mam nadzieję że się dzielnie trzymasz i dobrze czujesz.Przesyłam pozdrowienia.

Hej dziewczynki dziękuję za to wsparcie. Byłam dzisiaj na chemii, enzymy wątrobowe się obniżyły, więc to chyba super. Za tydzień kolejna herceptyna, myślę, że to ona w połączeniu z chemią tak dobrze zadziałały i obniżyły te enzymy. Czuję się raczej dobrze, tylko te kłopoty z chodzeniem najgorsze, ale daję radę. I dam radę, nie poddaję się. Mam ogromne wsparcie w rodzinie, wśród znajomych i oczywiście wśród Was moje kochane

Wstawiam też link swój tam jest sporo informacji o mnie i formy pomocy, jak mogę Was prosić o jakieś rozprzestrzenienie np na facebooku. Będę wdzięczna

http://www.alivia.org.pl/skarbonka/ewa-skwarek/

Pozdrawiam Was serdecznie i życzę Zdrowych i Spokojnych Świąt

Przytulasy i buziole